Strona 1 z 1
zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 5:04 pm
autor: Gandziula
słuchajcie po 1: 2 weterynarze w sobote nieczynne, jeden po konsultacji telefonicznej,kiedy chcialam umowic sie na wizyte stwierdzil 'szczur córki tak miał, przejdzie samo, nawet jakby jakies leki trzeba bylo to nie bardzo wie co ' ;/.co by nie było, ze zaczynam od forum zamiast udać sie do weta.
a więc. szczur od wczoraj wieczór [czyli już praktycznie jedna dobe] ma następujące obiawy:
-prawie ze zaklejone na czerwono oczka
-wydzielina taka sama z noska
-nie przemieszcza sie po klatce, ledwo przerzuca sie z boku na bok
-w ogole ma utrudnione ruchy..jakby czesciowo sparalizowany?
-sam nie jje, nie pije, nie moze ugryzc nawet płatka kukurydzianego...
co do oczu i noska to czytałam tu na forum o tej wydzielinie, ale co z dalszymi objawami? on jest naprawde słaby..
a dodam ze ma ok 1,5 roku.
podaje mu co pare godzin wode strzykawka, je miekki chlebek, sprobuje zaraz jeszcze mu cos podac rownie miekkiego do jedzenia..
co to moze byc? co zrobic? oprocz tego ze zmienic weterynarzy... jakie leki mu pomoga? [chodzimi o te ogolnodostepne]
proszę o szybką pomoc!
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 5:08 pm
autor: Vivon
Gdzie mieszkasz ? (miejscowość) może ktoś będzie znał jakiegośweta całododowego.
W jakim wieku jest szczur?
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 5:09 pm
autor: Gandziula
tak jak napisalam 1,5 roku czyli powoli sie starzeje...
jesetem z lubartowa, do lublina mam jakies 30 km..
mam tu całodobowego weterynarza ale po telefonie do niego zwatpiłam w jego umiejetnosci.
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 5:12 pm
autor: Magamaga
Polecić mogę klinikę na Stefczyka w Lublinie, a szczególnie dr Jurczuk - jeśli chodzi o lekarzy dostępnych całą dobę.
http://www.lcmz.pl/index.php
To wygląda na zapalenie mózgu - paskudne choróbsko, które zabrało mi 2 szczury - mimo leczenia.
Najlepsza terapia to Bactrim (Biseptol, Borgal) plus steryd (Dexafort, Dexamethason - ale RAZ).
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 5:15 pm
autor: Gandziula
czy dostane to bez recepty? jak w razie czego dawkowac?
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 5:46 pm
autor: Gandziula
ok, przeczytalam caly temat jednej z forumowiczek na temat zapalenia mózgu..ech masakra.
a moze to jednak cos innego?
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 6:26 pm
autor: Magamaga
To może być coś innego, ale ciężko orzec na odległość bez interwencji weterynarza.
Bactrimu nie dostaniesz bez recepty.
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 8:50 pm
autor: Gandziula
przyjmujac ze to zapalenie mozgu moze byc to grozne dla ludzi bądz innych zwierzakow typu pies?
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: sob lis 07, 2009 9:27 pm
autor: RattaAna
też obstawiam zapalenie mózgu, ewentualnie jakiś problem neurologiczny, skoro szczur się praktycznie nie porusza... dla ludzi to groźne nie jest, dla psów -chyba- też nie; tak czy inaczej na pewno trzeba działać szybko, każda kolejna doba znacznie osłabia szanse wyciągnięcia zwierza z tego choróbska... biedaczek
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: pn gru 07, 2009 9:45 pm
autor: Gandziula
Minął miesiąc... rowno miesiąc... więc opisze jak obecnie wyglada sytuacja... pewnie zlinczuje mnie zaraz połowa forum ale no dobra.. ze szczurkiem było tragicznie, jak mowilam jednak nie dostałam sie do weta. codziennie karmiłam szczura miekkim chlebem, probujac mu wciskac starte owoce i wode przez strzykawke.. miał dziwnie wygiety kregoslup, paraliz i płytko oddychał. strach sie przyznac ale myślalam o uspieniu go, kiedy przeczytałam o historiach podobnego przypadku gdzie szpikowanie antybiotykami nic nie dawało... no ale.. odeseparowałam go od drugiego szczurka, bo ten tylko podkradał mu jedzonko, pozniej przeniosłam do akwarium.. oczy przemyłam mu woda, raz nawet go wykąpałam, bo z braku mycia smierdział przerazliwie.. ok 1,5 tyg było masakrycznie. zadnej poprawy.. pozniej zaczal wiecej jesc, chetniej pic.. powoli sam podnosil glowe by napic sie z miseczki... było juz prawie ok... pozniej znowu sie pogorszyło.. jednak w ciagu pewnego tyg zaczał powoli wstawac, jeszcze majac z tym pewne problemy bo jedna strona nadal była lekko bezwładna przez co czasem zirytowany ze nie moze sie przekrecic na 2 bok tłuk ogonem o prety klatki.. [przez to przeniosłam go do wylozonego papierami, by sie nie slizgał akwarium]..no ale pozniej chodził juz całkiem sprawnie, a kregoslup sie naprostowal! naprawde. gdy wczesniej trzymałam go na rekach byl niekształtna kulka powyginana na wszystkie strony.. masakra...a obecnie? wrócił do swojego współlokatora i własnie dba o czystosc jego uszu

przypadek bardzo dziwny... strasznie schudł a jego futerko nie jest jeszcze takie bujne i lśniące jak wczesniej. ale jest lepiej. o wiele.
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: wt gru 08, 2009 10:04 am
autor: Hanka&Medyk
Warto by było przejść się kontrolnie do weterynarza (Magamaga polecała dobrego) i opisać co się działo.
Kup Ceruvit Junior (taki w syropie) albo odpowiednik i podawaj mu kroplę dziennie. Na pewno trochę go to wzmocni.
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: wt gru 08, 2009 10:11 am
autor: Magamaga
Niedrogo i fachowo zajmie się na pewno Tobą i szczurką pani dr Nowakiewicz w lecznicy Azorek.
http://kocia_stronka.republika.pl/lecznica_azorek.html
Naprawdę warto się przejść.
Re: zaczerwienione oczy/nosek/praliż/brak apetytu!?
: wt gru 08, 2009 8:14 pm
autor: Gandziula
dzieki dzieki narazie szczura ma sie bardzo dobrze, ale wiadomo, tego typu kontroli nigdy za wiele. mam nadzieje, ze juz wiecej nie bedzie miał nawrotu choróbska.