Świr z ADHD

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Raven Morgoth
Posty: 22
Rejestracja: wt mar 03, 2009 5:16 pm

Świr z ADHD

Post autor: Raven Morgoth »

Mam przyjemność oświadczyć, że jakieś 3 miesiące temu nabyłam szczurasa, który w sklepie - w klatce nie robił nic poza spaniem. Byl w niej sam. Gdy tylko sie nieco oswoił w towarzystwie Olafa i L.J - zaczelo sie piekło.
Nie, nie narzekam - chociaz czasami Atilla doprowadza mnie do szału. Nie wiem czym karmili go poprzedni wlasciciele ale szczurzysko to wyglada jakby wypiło litr red bulla ;D
Nie usiedzi na miejscu, biega , skacze, wspina sie po zasłonach, wchodzi tam gdzie mu nie wolno, wyciaga z szuflad moje skarpetki i nosi je do klatki, czasami zachowuje sie jak pies - łapie pasek od szlafroka, targa go po calej podlodze i szarpie machajac glowa na wszystkie strony. I biega, on ciagle biega! Mimo ze wypuszczam je codziennie na kilka godzin, zeby biegaly swobodnie po pokoju - reszta szczurasow ma dosc - wraca do klatki i grzecznie spi - Atilla natomiast ciagle skacze,biega i psoci. Ostatnio znalazlam go na szafie. Wspial sie pomiedze szafkami zapierajac sie nogami po bokach.
Smiac mi sie chce czasami gdy widze ten maly wulkan energii.
I jeszcze zeby tego bylo mało Atilla ma zeza rozbierznego. ;)
Ktos z was mial podobne przypadki? Nigdy przedtem nie mialam takiego szczurasa.

http://www.youtube.com/watch?v=vS9wVJBRSb4
Obrazek
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Świr z ADHD

Post autor: UprzejmaCegła »

Otwarcie mogę stwierdzić, że Olaf to taki sam "melinator" jak mój Apollo ;D
Ale takiego tłuściocha jak Atilla, biegającego jak sparzony młodziak i skaczącego jak pchła, jeszcze nie widziałam ;D
Genialne te Twoje kluchy ;D
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Świr z ADHD

Post autor: denewa »

Też mamy szczurka z ADHD: ciągle biega, ciągle w ruchu, ciągle kombinuje, wszędzie pierwsza... i autentycznie cieszy się na nasz widok - staje na dwóch łapkach i chce na ręce... ;D ale tylko na chwile... bo już musi dalej lecieć...
Dla nas ten szczurek to wielka pociecha ;D
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Daria872
Posty: 34
Rejestracja: pt lis 13, 2009 1:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Świr z ADHD

Post autor: Daria872 »

właśnie dziś się przekonałam że moja Pixi tez ma ADHD , biega z prędkością światłą , skacze (!) jak pchła :D na dodatek zeżarła mi pół pendrivea ;D małe tornado
:) :) Pixi i Dixi (vel Szera) :) :)
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Świr z ADHD

Post autor: sssouzie »

ja też ja też!
znaczy moja Enigma też ma z ADHD ;D
to małe świreństwo jest cudowne, ale ma jedną wadę- nie da się zrobić zdjęcia ::)
...czyż nie dobija się koni...?
Daria872
Posty: 34
Rejestracja: pt lis 13, 2009 1:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Świr z ADHD

Post autor: Daria872 »

oj o zdjęciach mogę zapomnieć bo albo uda mi się złapać uciekający zadek albo końcówkę ogona ;D
:) :) Pixi i Dixi (vel Szera) :) :)
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Świr z ADHD

Post autor: sssouzie »

dokładnie. i kto mi tu na forum uwierzy, że mam 2 szczury a nie jednego? :D :D :D
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
kao
Posty: 471
Rejestracja: pn lis 23, 2009 6:43 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Świr z ADHD

Post autor: kao »

Wychodzi na to, że moja Fiona też ma adhd. Pod kołdrą, pod łóżkiem, w szafie i za szafą, wszędzie jej pełno :D uwielbiam te szczurze susy :D

[Pierwszy post. Witam wszytkach serdecznie :)]
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Świr z ADHD

Post autor: sssouzie »

witamy posiadaczkę ADHDeowca :D ;D
susy są przeurocze, zwłaszcza gdy taki króciutkie, no jak wiewiórka normalnie ::)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Vivon
Posty: 735
Rejestracja: czw paź 15, 2009 5:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świr z ADHD

Post autor: Vivon »

ja także posiadam adehadehowca :D
i powiem wam ze adehadehowce są zaje***te ! ;D
Cheedarek [*]
Paola69
Posty: 14
Rejestracja: pn lis 16, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Świr z ADHD

Post autor: Paola69 »

Mój niespełna 3 miesięczny BuBu też ma ADHD :) mała pociecha ;D wszędzie go pełno ,lecz przyznaje że licze na to że z wiekiem przestanie być tak energiczny ;) Jak go kupiłam miał 2 miesiące i do tego świerzba :( oczywiście sklep zoologiczny.. w jednej klatce 20 szczurów skupionych w jeden wielki kłębek, mały nie umiał chodzić tz. przewracał się i czołgał -brak koordynacji :P na szczęsie teraz śmiga jak sam pędziwiatr ;)
Oliwia16
Posty: 2
Rejestracja: wt lut 16, 2010 7:56 pm

Re: Świr z ADHD

Post autor: Oliwia16 »

Okolo tygodnia temu zakupiłam 3 ogonki i jeden ma ADHD skacze po klatce, skacze w miejscu do gory co wygląda bardzo dziwnie i zabawnie o zdjeciach oczywiscie moge zapomniec :)
Awatar użytkownika
kao
Posty: 471
Rejestracja: pn lis 23, 2009 6:43 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Świr z ADHD

Post autor: kao »

Hmm... Fionka nie wyrosła z dziecięcego adhd, nadal jest szczurzym szaleńcem :D W ogóle wszystkie trzy to wiercipiętki ^_^
Awatar użytkownika
liberiana
Posty: 24
Rejestracja: czw mar 25, 2010 6:29 pm

Re: Świr z ADHD

Post autor: liberiana »

Mój Komin tez ma ADHD. Dziś otworzył szafkę wyjał z niej słodkości , rozpakował wziął w zęby i za szafę:D wszytsko byłoby dobrze gdyby nei to ze czekoladowe jajka wielkanocne były jego wielkosci i ledwo je ciagnął:D Ale zabrac nie da:D
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Świr z ADHD

Post autor: Izold »

Moje też dzisiaj się rzuciły na jajka wielkanocne, te takie maleńkie, czekoladowe z nadzieniem. zawlekli do klatki, i tam trop się urwał. albo na nich siedzą, albbo zakopali gdzieś.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”