kaktusy trujące ?

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
idealnakombinacja
Posty: 91
Rejestracja: czw gru 17, 2009 7:41 am
Lokalizacja: Namysłów

kaktusy trujące ?

Post autor: idealnakombinacja »

Widziałam już gdzieś temat o kwiatkach, ale nie znalazłam tam nic o kaktusach. Może w dziale chorób ktoś mi odpowie. Tosiek ostatnio na swoje ulubione miejsce znalazł sobie parapet ... a na parapecie stoi 6 kaktusów ... 3 różne odmiany. Nie wiem jakie ... ale uogólnijmy to do kaktusa. I teraz pytanie. Raczej ich nie je, ale czy nie są one jakoś specjalnie trujące ? Nie chcę mu zabraniać zabawy, siedzi w doniczce i rozkopuje ziemię, ale lepiej, żeby to się źle dla niego nie skończyło. Jesli ktoś jest zorientowany w temacie, to proszę o odpowiedź ;)
Ze mną : Tosiek i Julian :)
Pożegnałam : Bezimiennego, Szczurkosia, Toffika i małą słodką Lilly
Awatar użytkownika
pariscope
Posty: 664
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:16 pm
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: pariscope »

Wstaw zdjęcie kaktusów. Bywa, że kaktusem nazywa się rośliny z rodziny wilczomleczowatych, a ich sok jest trujący. Jeśli zobaczymy te kaktusy, będzie łatwiej odpowiedzieć.
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
idealnakombinacja
Posty: 91
Rejestracja: czw gru 17, 2009 7:41 am
Lokalizacja: Namysłów

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: idealnakombinacja »

http://www.agaflowers.pl/kaktusy.jpg o na tym zdjęciu są akurat te które mam ;) dwa po lewej na pierwszym planie i daleko daleko na ostatnim planie duży zielony ;) tak wyglądają te nieszczęsne kwiatki
Ze mną : Tosiek i Julian :)
Pożegnałam : Bezimiennego, Szczurkosia, Toffika i małą słodką Lilly
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: Cyklotymia »

Tego drugiego od lewej mój ogon kiedyś zmaltretował i nic mu na szczęście nie było, jak z innymi - nie wiem.
idealnakombinacja
Posty: 91
Rejestracja: czw gru 17, 2009 7:41 am
Lokalizacja: Namysłów

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: idealnakombinacja »

Tośkowi też nic nie jest jak na razie, coś tam podgryzał, ale chyba nie zjadł zbyt wiele ...
Ze mną : Tosiek i Julian :)
Pożegnałam : Bezimiennego, Szczurkosia, Toffika i małą słodką Lilly
Awatar użytkownika
Rodzynka
Posty: 159
Rejestracja: wt cze 09, 2009 5:38 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: Rodzynka »

kaktusy same się bronią. po coś mają te kolce. Z kaktusów bez kolców trujący jest na pewno peyotl ( jako ciekawostkę dodam, że w polskich warunkach klimatycznych nie wytwarza meskaliny) ale takie kaktusy mało kto trzyma w domu, poza np moim tatą który swego czasu miał za kolegę (już świętej pamięci) chyba największego hodowcę kaktusów na śląsku.
No i jeszcze wilczomlecze dałoby radę ugryźć bo starsze okazy są u podstawy zdrewniałe i nie mają kolców. Niektórzy biorą aloes za kaktusa, ale po tym to najwyżej przeczyszczenie może się przytrafić.
Ze mną: Bobek, Ślepcio
Za TM: Śliwka, Pan Mysz, Partyzant, Spidi, Chicha, Gogo
Awatar użytkownika
pariscope
Posty: 664
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:16 pm
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: pariscope »

Tak, kaktusy nie są trujące, jedynie Lophophora Williamsi (pejotl) działa halucynogennie. Natomiast wśród sukulentów są grupy roślin (wilczomleczowate), których mlecznobiały sok jest silnie trujący. Np. teraz należy uważać i nie dopuszczać szczurasków do gwiazdy betlejemskiej, gdyż ona też należy do rodziny wilczomleczowatych.

Na wszelki wypadek lepiej nie pozwalać naszym pociechom na skubanie roślin, co do których nie mamy pewności, że im nie zaszkodzą.
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Awatar użytkownika
Rodzynka
Posty: 159
Rejestracja: wt cze 09, 2009 5:38 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: Rodzynka »

pariscope pisze: Lophophora Williamsi (pejotl) działa halucynogennie
Właśnie te "polskie" nie są halucynogenne i są dwie teorie to wyjaśniające. Jedna mówi, że przez złe warunki (temperature, wilgotność, fotoperiod). Wg drugiej teorii te peyotle sprowadzane do europy są krzyżówkami peyotla z jakimś innym kaktusem bo prawdziwy peyotl by europejskich warunków nie przeżył. Nie zmienia to faktu, że "europejskie peyotle bardziej lub mniej prawdziwe są i tak trujące, tylko odlotu po nich nie ma.
No i bardzo uważam na tego malutkiego niepozornego kaktusa, który nawet kolców nie ma i wiem, że gdyby Partyzant go napotkał to by od razu zeżarł :P
Ze mną: Bobek, Ślepcio
Za TM: Śliwka, Pan Mysz, Partyzant, Spidi, Chicha, Gogo
idealnakombinacja
Posty: 91
Rejestracja: czw gru 17, 2009 7:41 am
Lokalizacja: Namysłów

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: idealnakombinacja »

ła, gwiazda betlejemska ... u mnie w domu tego od groma ... mama co roku sprowadza jakieś na święta. Na szczęście żadna nie stoi na moim parapecie, jedna tylko na półce, ale na tą Tosiek nie ma dostępu ;)
Ze mną : Tosiek i Julian :)
Pożegnałam : Bezimiennego, Szczurkosia, Toffika i małą słodką Lilly
idealnakombinacja
Posty: 91
Rejestracja: czw gru 17, 2009 7:41 am
Lokalizacja: Namysłów

Re: kaktusy trujące ?

Post autor: idealnakombinacja »

ej ... a jak jest z różą ? Postawiłam taką śliczną miniaturkę na biurku ... Tosiek pewnie zaraz się dobierze ... i pewnie bede musiała zmienic jej miejsce pobytu ...
Ze mną : Tosiek i Julian :)
Pożegnałam : Bezimiennego, Szczurkosia, Toffika i małą słodką Lilly
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”