Strona 1 z 3

Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 6:58 pm
autor: zalbi
Styczeń jest straszny.
Właśnie się dowiedziałam. Burton odszedł 12 stycznia. Zjadł gerberka i zasnął snem wiecznym.

Pożegnałam go już w grudniu, gdy wyruszał w podróż do nowego domu. W swojej drodze do nowego domu wiele przeszedł. Najpierw Warszawa, potem kilku godzinna podróż pociągiem do Szczecina. Tam znalazł swoich nowych, kochających ludzi. Ludzi, którzy mogli go głaskac, byc przy nim. Ludzi, którzy zapewnili mu to, czego ja zapewnic mu od jakiegoś czasu już nie mogłam.

Zabrany we wrześniu 2008 od dziwnej osoby, nie wiadomo co działo się z nim przedtem ale nie było to nic dobrego. U mnie szczur wyluzowany, spokojny, ufny i kochany.
Kochał wszystkie zwierzęta, bez problemu mogłam zostawic z nim myszki. Przyjmował do stada nowe szczury, matkował im. Jednak przez tę ogromną miłośc został mocno poraniony w ogon. Szczur silny i mądry.

Miałam tylko dwa takie szczury. Jego i Joya. Byli bardzo podobni. I już nigdy nie będę miec takiego szczura.


A teraz, chociaż już pogodziłam się, że nie ma go przy mnie, to ciężko jest pogodzic się z tym, że nie ma go w ogóle. To bardzo boli.

Obrazek
Obrazek

Burtoniku, Kochany Wujciu, takiego będę Cię pamiętac:
Obrazek

Biegaj teraz z innymi, nie daj się Emanowi, odszukaj Teusia i znowu bądźcie najlepszymi przyjaciółmi.

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:11 pm
autor: Vicka211
Jej...
(*) dla Burtonka :(

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:12 pm
autor: klimejszyn
przykro mi... :'(

[*]

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:25 pm
autor: _runa_
[']

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:28 pm
autor: anathema22
Burton [*]
Strasznie ci współczuję, wszystkie ogony są niesamowite. ale niektóre są po prostu niezwykłe. Już zawsze będziesz miała go w sercu, nigdy tak naprawdę od Ciebie nie odejdzie.
Burton pozdrów ode mnie mojego Chaosa, takiego jak ty niezwykłego choć "zwykłego" kapturka...

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:31 pm
autor: Babli
Burtonku (*)..

Tak, tak.. pamiętam jak się Tobą zachwycałam, miałeś w oczach to 'coś'.. leć daleko.

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:34 pm
autor: susurrement
to jeszcze nie czas, Burton, gdzieś Ty pobiegł.. ;(
to jeszcze nie Twój czas.. :(

Emana i Burtona darzyłam szczególnym sentymentem.. smutno, że już Ich nie ma..

śpij radośnie, Aniołku..
ucałuj wszystkie nasze ogonki!

[*] na drogę, Słonko, na drogę..

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:47 pm
autor: grzesia
[*] dla Burtonka na drogę....
Trzymaj się Zalbi!

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 7:52 pm
autor: Nietoperrr...
Nie znałam go osobiście,tylko ze zdjęć i Twojego tematu.Pamiętam,że zachwycałam się nad jego niesamowitą akceptacją myszek...Aż mi się wierzyć nie chciało jak widziałam jego zdjęcia z myszorami!!!Na prawdę taki dobry Wujcio...
I to prawda,miał coś w sobie.Są szczury i Szczury.Przez nasze serca może przewinąć się setka ogonów,a zawsze gdzieś tam zdarzy się taki,bez którego już później nie możemy sobie życia wyobrazić,który jest wierniejszy od psa i bardziej ludzki,niż niejeden człowiek...
I wiem,że Burton miał to coś w sobie.Nawet nie musiałam go znać osobiście.
Światełko na drogę zwykły-niezwykły ogonku...
[']

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 8:35 pm
autor: igig
(*) Dla Burtona.

Smutny miesiąc...

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 8:41 pm
autor: Paul_Julian
Gdzieś tam ktoś potrzebował Burtonika ...

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 8:48 pm
autor: Sheeruun
Przykro mi Zalbi..
[*] dla Burtona.. Szczęścia za TM, kapturku..

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 8:54 pm
autor: zocha
O nie, tylko nie Burtonek, tak bardzo go polubiłam...

[*] dla Burtonka

Bardzo mi przykro :'(

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 8:54 pm
autor: Magamaga
[*] Dla Burtona

Re: Burton [10.12.2007 - 12.01.2010]

: sob sty 16, 2010 9:15 pm
autor: glucjan
[*]