Filip -30.01.2010
: wt lut 02, 2010 3:34 pm
To mój pierwszy post mimo, że forum śledziłem na bieżąco od dawna. Dokładnie w Sobotę nad ranem mój szczurek przeszedł na drugą stronę. Ciężko opisać jak nam smutno i jak go nam brakuje. Był bardzo wesołym, kochany. Dostałem go gdy miał ponad rok i bałem się że nie za klimatyzuje się ale po miesiącu czasu był już naszym członkiem rodziny. Nie będę pisał jak wesoły i jak wiele wniósł do naszego domu bo każdy kto ma szczurka wie ile to maleństwo daje radości. Sprawy pogorszyły się pod koniec grudnia, gdy zaczął tracić na wadze i linieć, po wizycie u weterynarza okazało się że zęby które do tej pory ładnie rosły i ścierały poszły mu bokiem, po obcięciu i po antybiotyku od razu mu (w sumie to JEJ bo to była samiczka a że Filip to tak się nazywał jak go dostałem i nie ingerowałem już w to) się poprawiło. Dopiero za jakiś tydzień sprawa się powtórzyła... i wtedy to już była walka z wiatrakami przez dwa tygodnie dzień w dzień u weterynarza, w pyszczku zrobił mu się stan zapalny, karmiłem go gerberami i wszystkim co mógł lizać bo gryźć nie był w stanie, ostatecznie zdecydowałem się poddać go narkozie by wyczyścić mu ten pyszczek (to ma fachową medyczna nazwę ale nie pamiętam), ale lekarz powiedział że on jest tak osłabiony że może się już nie obudzić z narkozy, no i gdy po zabiegu zobaczyłem że wciąż oddycha kamień spadł mi z serca. Ale to było złudne gdy dotarłem z nim do domu opadł z sił i mimo że całą noc ogrzewaliśmy go, głaskaliśmy to nad ranem ... [*]
I tu chciał bym podziękować lekarzowi, oraz innym lekarzom w klinice, za wielkie wsparcie i pomoc, i serce w jakie w to włożyli naprawdę chcieli nam pomóc i bardzo polubili maluszka. Nie powiem jaka to nazwa kliniki bo nie wiem czy mogę, powiem tylko że mieści się w Pruszczu Gdańskim.
Tęsknimy, zawsze o Tobie będziemy pamiętać i DZIĘKUJEMY
[*] FIlip
I tu chciał bym podziękować lekarzowi, oraz innym lekarzom w klinice, za wielkie wsparcie i pomoc, i serce w jakie w to włożyli naprawdę chcieli nam pomóc i bardzo polubili maluszka. Nie powiem jaka to nazwa kliniki bo nie wiem czy mogę, powiem tylko że mieści się w Pruszczu Gdańskim.
Tęsknimy, zawsze o Tobie będziemy pamiętać i DZIĘKUJEMY
[*] FIlip