Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
otóż ostatnio będąc u koleżanki zauważyłam że jej szczur (oczywiście samotny bo "miał już KOLEŻANKĘ, ale jej nie lubił"- pomijając że jej szczur to samiec) je sam chlebek, marchew i rzeczy tego typu. spoglądnęłam w strone miski, jednak jej nie znalazłam. zapytałam czemu nie karmi szczura karmą.
-po co? Je to co my, jest zdrowy. To chyba nie jest konieczne by kupować mu taką karmę jak ty, po szesnaście złotych?- zapytała bezczelnie otwierając paczkę czipsów, po czym wrzucając mu kilka do klatki (!).
Oczywiście te czipsy mu wyjęłam, kiedy nie patrzyła, ale sam fakt...
Czy to nie zaszkodzi szczurowi? A może jednak pomoże, skoro i tak był wychowywany pół roku na Meganie?
Jeśli temat był, proszę o połączenie go.
Izold.
Hmm a ścieranie ząbków? Bo jedząc marchewkę czy chlebek (no chyba, że jest suchy) to ścieranie może nie być zbyt efektywne.
W kwestii zdrowotnej to gdyby jadł samo "ludzkie jedzenie" typu warzywa, owoce, itp to chyba problemu by nie było ale skoro one dostaje też chipsy i bóg wie co jeszcze to raczej trudno uznać to za zdrową dietę.
mozna chowac szczurki bez karmy, kiedys takich karm nie bylo moja kolezanka miala szczurka , z ktorym zreszta tez wyjezdzala i karmila go wlasnie suchym chlebkiem, warzywami, serkiem- nic mu nie bylo , ale co prawda to prawda chipsow nie dostawał
no napewno można wychowywać szczurka bez specjalnej karmy, ale musi dostawać przeróżne rzeczy do jedzonka, ale na pewno nie słodycze albo jakieś jedzenie w których jest pełno chemi. Ja daje moim szczurką: chleb, ser w różnych postaciach(żółty, twarożek itd.), warzywa surowe i gotowane, owoce, gotowany makaron i ryż, zupę ze wszystkimi składnikami, chude gotowane mięsko, płatki owsiane, biszkopt, jogurty, orzechy(najlepiej włoskie w łupinie wtedy ścierają zęby), rybę i inne. Podaje im równiez normalną karmę ze sklepu zoologicznego.
myślę ze podejście twojej koleżanki do żywienia szczurka jest szczeniackie za przeproszeniem, zero wiedzy i brak chęci do zmian..wątpię nawet czy jakieś wskazówki i rozmowa z nią by pomogła..niektórzy ludzie sa po prostu głusi na jakakolwiek wiedzę i probe pomocy od innych a każde 'przepraszam ale robisz to wg mnie źle' traktują jako atak, bo przecież sami wiedza lepiej
Ostatnio też zastanawiałam się nad opcją bez karmową, kiedy zobaczyłam że ta okropnie droga versele laga ląduje pod trocinkami, a wybierane są najlepsze kąski. Czyli wystarczy dawać im mnóstwo witamin, czyli jajka, sery, pełnoziarnisty chlebuś, warzywka i owoce... i karma nie będzie potrzebna? albo dawać im karmę raz na kilka dni, wtedy może poczują co to jest prawdziwe jedzonko, i przestaną wywijać miskę do góry dnem?
A mnie to nie przekonuje, gryzonie to w dużej mierze ziarnojady, więc sucha karma mimo wszystko powinna chyba zostać podstawą pożywienia. Do tego zielenina, warzywa korzeniowe i pędy roślinne, trochę owoców, suchy chleb. Nabiał, czyli jajka, jogurty, twaróg powinien stanowić dodatek, nie podstawę diety.
Problem jest taki, że karma sklepowa jest odpowiednio zbilansowana. Szczur w naturze je tyle ile potrzebuje i sam sobie dawkę żywieniową ustala, ale badania behawioralne wykazały, że jeśli szczur ma jedzenie słodkie, smaczne, to tak jak człowiek - je więcej, niż potrzebuje, je w sposób niezbilansowany. Więc można przesadzić, karmiąc ogony "bezkarmowo", bo ziarna sobie dobiorą wedle potrzeb, a ludzkiego jedzenia - niekoniecznie.
Więc jedynym wyjściem jest korzystać z tabeli zapotrzebowania żywieniowego szczura i się tego trzymać przy samodzielnym ustalaniu diety - trzeba pamiętać, że dobra dieta to podstawa zdrowia!
Izold, a próbowałaś JR Farmu Wellness? moje tez na versele Laga się wypinają a Wellness znika z miseczki ( nie ma w niej aż tyle twardych chrupek jak w ladze )
tez darmozjady nie chciały jeść karmy i wszystkiego próbowałam az w końcu przez jakiś czas dostawały tylko Wellness i musiały zjeść.Od tamtej pory się przekonały i dostają małe ilości dodatkowego jedzenia plus warzywka i owoce ( te słodkie tez w małych ilościach) jak dostana kaszkę lub więcej innych pyszności to wtedy wiadomo ze karmy nie rusza
może spróbuj, bo karma jednak powinna być podstawa zdrowego żywienia
Rhenata pisze:Izold, a próbowałaś JR Farmu Wellness?
Nie... Mogłabyś mi wyjaśnić co mogę w niej znaleźć, cenę, i czy szczury w ogóle jedzą to do końca, czy potrafią wygrzebywać to co najlepsz, reszte zawlec w róg klatki, zasypać, zakopać i na to nasikać?
Izold pisze:Nie... Mogłabyś mi wyjaśnić co mogę w niej znaleźć, cenę, i czy szczury w ogóle jedzą to do końca, czy potrafią wygrzebywać to co najlepsz, reszte zawlec w róg klatki, zasypać, zakopać i na to nasikać?
To ja sobie pozwolę wypowiedzieć się co do składu i opisu:
Pełnowartościowa karma dla szczurów z żeń-szeniem i szałwią.
JR Farm Wellness-Food karma ekologiczna dla szczurów to wspaniała karma na dobre samopoczucie z zawartością 5% ryżu bez sztucznych barwników. Ponad 25 różnych składników, m.in. zioła takie jak pokrzywa czy mięta pieprzowa, bogaty w różne składniki żeń-szeń i pachnąca szałwia sprawia, że ta lekkostrawna , jakości SUPER PREMIUM , pełnowartościowa mieszanka staje się ucztą smaków dla wszystkich szczurów.. Czysta ekologia z dużą porcją krewetek!
Skład:
Zboża, półprodukty roślinne, owoce, warzywa( 2% szałwia, 0,2% czysty żeń-szeń),mięczaki i skorupiaki, mięso i półprodukty zwierzęce, ryby i półprodukty rybne, oleje i tłuszcze, jajka i półprodukty jajeczne, drożdże, algi, roślinne ekstrakty białkowe, witaminy i minerały.
A jeśli chodzi o ceny to wiem, że u Oleczki 600g kosztuje 13zł ale nie wiem czy to jest w ogóle w większych paczkach, chyba nie ;/
Będe musiała poszukać. u mnie w zoologach jedyna karma to versele Laga i Rat complete. i nawet tego ostatnio brakuje, bo "tylko panienka to kupuje". No fakt, lepiej kupować megan, albo inny shit dla chomików. a najlepiej Vitapol. ;/
Ehh.. pojutrze czeka mnie być może trochę gotówki, więc pierwsze co zrobie, polecę po tę karmę. Może jak dorzuce do tego swoje składniki, wyjdzie tego więcej?
Isold nie kupuj w zoologach , zapewne Twoj zoolog tez prowadzi handel zywymi zwierzetami (no chyba ze sie myle), jesli kupujesz tam to nakrecasz jeszcze ten biznes. Ja kiedys kupilam ta karme, ale nie bylam zachwycona zwlaszcza stosunkiem jakosc / cena , jak mam kupic cos lepszego w sensie o wyzszej zawartosci bialka kupuje Xtravital , jesli karme podstawowa dla mojego mocno przerosnietego stada to Time rattime , w duzych workach wychodzi dosc korzystnie .