![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/280/8d35622903f63ce1m.jpg)
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/281/0d04d97eda33ed09m.jpg)
![Obrazek](http://images41.fotosik.pl/276/83ca6ed3bf0a9324m.jpg)
![Obrazek](http://images39.fotosik.pl/179/49714b40b044184em.jpg)
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/183/65d543fa68c63153m.jpg)
![Obrazek](http://images38.fotosik.pl/222/0af74b5c2e064613m.jpg)
Myślałam, że się uda uratować moje Słoneczko... Największa, najsilniejsza z całego stadka. Odkąd do mnie trafiła miała ciągoty by zostać alfą i udało jej się. Nie lubiła nowych, goniła strasznie, lała, prała pozostałe dziewczyny, ale jak już się do nich przekonała, stała się cudowna. Najbardziej związana ze Skierką, z którą do mnie trafiła. To Skierka grzała swoją towarzyszkę, gdy ta chorowała... Nie udało nam się wyleczyć zapalenia płuc, do tego ropień który częściowo pękł do środka, początki zapalenia ucha wewnętrznego... nie było szans... Wczoraj pomogłam jej odejść, nie mogłam patrzeć jak cierpi, jak z cudownej dużej, silnej szczury, zmieniła się w słabe chucherko, nie kontaktujące, bezsilne i z trudem łapiące oddech
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Zgasło kolejne Słoneczko... bądź teraz szczęśliwa [*]