no, to i ja tutaj dodam swoje 3 grosze
Amfetaminkę - albinoskę wzieliśmy pod koniec czerwca ze sklepu na Targówku. Od razu pierwszego dnia kichała i prychała. Zaczęłam czytać posty na forum i możliwości czemu to robi było mnóstwo... alergia, uczulenie, zła dieta, zła ściółka, choroba... aż normalnie zgłupiałam Następny dzień (niedzielę) przeczekaliśmy ale nic się nie poprawiało więc w poniedziałek zabraliśmy ją do dr.Wojtyś - którą to notabene "poznałam" z forum
Doktor Milena obadała malutką i wyszło że coś strasznie chrobocze jej w płuckach, ze to początek zapalenia płuc i ogólnie jest w kiepskiej kondycji Podejrzewałyśmy że coś "złapała" w sklepie (oprócz niej było tam mnóstwo szczurków w różnym wieku, ale w dobrych warunkach. Był nawet jeden przeeepiękny cały czarny szczur - chyba samiczka. Wyglądała na dorosłą, już conajmniej 6 miesięczną dziewczynkę - chciałam też ją zabrać, ale kiedy wróciłam - już jej nie było )
W każdym razei doktor zapisała nam Baytril i kazała przychodzić przez 5 dni. Jeździliśmy, ale poprawa była znikoma - dodała jeszcze dwa zastrzyki (w sumie siedem), a to dopiero 4 tygodniowe maleństwo
No i troszkę przeszło - ostatnio byliśmy u niej w piątek i powiedziała zeby przez tydzień dawać jej Lakcid i Cebion i że jeśli to nie pomoże to albo
a)zmienimy jej antybiotyk
b)niewykluczone że możemy ją stracić
i... w końcu dziś - przestała kichać całkowicie
bylismy u doktor i powiedziała że normalnie cud, że jej przychodzi już zupełnie. Trzeba tylko do końca dać jej Lakcid, a potem jakieś witaminki na wzmocnienie i jogurcik na odporność, no i uważać żeby nie wystąpił nawrót
jestem strasznie happy, bo przecież maleństwo jest u nas dopiero ok 3 tygodni, a już tyle się nacierpiała
ale już jest dobrze (i waży już 100g (50g więcej, niż kiedy ja kupowaliśmy) - miejmy nadzieję
tylko teraz nie wiem czy przełamię kiedyś stres i wyjdę z nią na spacer... w końcu to taka kruszynka i drobinka
pozdrawiamy wszystkich bardzo mocno i dzięki za namiary na taką super lekarz jak dr.Milena
Amfetaminka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Amfetaminka
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
Amfetaminka
Uwielbiam takie posty:)
buziak dla Malucha!
buziak dla Malucha!
<:3 )~...Aru...nigdy nie zapomnę....
...Roa - w podniebnej podróży....
...Roa - w podniebnej podróży....
Amfetaminka
No prosze,wiec jednak nasz zwierzaki czasami zdrowieja:))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Amfetaminka
ja uważam że zawsze trzeba walczyć po prostu
i często się udaję
dziękujemy za ciepłe słówka
i często się udaję
dziękujemy za ciepłe słówka
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
Amfetaminka
Fatum chyba powoli opuszcza nasze zwierzaki - notujemy coraz więcej wyzdrowień - jupi!
Olka
Amfetaminka
Bardzo się ciesze ża malutka wyzdrowiała. Mój zygfryd tez juz całkowicie wyzdrowiał i byłam z nim na kilku krótkich spacerkach, ale jak zawieje to on sam do kapturka się chowa.
karolcia