Strona 1 z 3

Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 1:09 am
autor: Szczurosław
W tym miejscu będę snuł opowieści o swoich małych podopiecznych.

Na razie jest ich osiem szczurzych ryjków - Napi, Bożenka, Basia, Kasia, Zosia, Maszka, Karolinka i Olafek, cztery mysie (od tygodnia mam dwa rodzaje myszy kolczastych - jeszcze pracuje nad imionami. Na pewno jedna kairska kolczasta będzie się nazywać Jerzy lub Jerzyna, jak już uda mi się ustalić jakiej jest płci ;p Egipska nazywa się Wojtek bo to chłopak i nie mam wątpliwości, co do pozostałych dwóch kairskich to chyba rozpiszę jakiś konkurs na imiona dla nich, ale to po ustaleniu ich płci) oraz jeden koci - Ktulu i jeden psi - Bajbus. Oczywiście postaram się pisać jak najczęściej i jak najwięcej o szczurach, jednak zważywszy na późną aktualnie porę skoncentruję się na tym już rano.

pozdrówka ;)

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 1:12 am
autor: frommicrowave
zdjęcia zdjęcia zdjęcia!!!
zapodaj pan zdjęcia ;D

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 8:04 am
autor: Jessica
zdjęcia :D

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 9:47 am
autor: matrix360
no to i ja się dołączę..

Jesteśmy głodni zdjęęęęęć!!!! :D

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 10:46 am
autor: Babli
Jaa! Tyle pyszczków.. fooot! ;D

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 10:47 am
autor: kulek
Ja poproszę o zdjęcia myszek ;D

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 11:02 am
autor: sssouzie
a ja poproszę o szczurki na wynos O0

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 11:05 am
autor: Szczurosław
Zdjęcia tymczasowo są poza moim zasięgiem :/ miesiąc temu przeprowadziłem się do łodzi i na razie mieszkam w akademiku, gdzie poza klatką i laptopem nie mam nic swojego praktycznie. Ale obiecuje, że zdobędę aparat jak najszybciej i popstrykam zdjątka dla was ;)

Na razie trochę za to popiszę i przedstawię swoich podopiecznych:

Dawno dawno temu studiowałem zootechnikę przez 3 lata i wtedy miałem całkiem pokaźne stadko, bo 9 sztuk. Jednak przez ostatnie pięć lat nie trzymałem szczurów, a to ze względu na pracę, brak czasu itd, po prostu nie miałem możliwości.
Jakiś czas temu jednak powróciłem do ich hodowania, co więcej rzuciło mi się jeszcze na gryzonie ogólnie. ;p

Wszystko zaczęło się od tego, że miesiąc temu znalazłem pracę w zoologu i odzyskałem bezpośredni kontakt ze szczurami. Po tygodniu pracy koleżanka zaproponowała mi, że da mi swojego szczurka, którego chwilę wcześniej wzięła ze sklepu (jej dwie szczurzyce nie zaakceptowały małej i regularnie dostawała lanie w klatce). Chwilę się łamałem, ale kiedy do oferty dorzuciła jeszcze klatkę :P zdecydowałem się. Jako, że szczury to towarzyskie stwory i wiemy to wszyscy,jeszcze tego samego dnia upatrzyłem sobie drugiego dziabaka. No i miało się skończyć na dwóch, ale nie wyszło ;p

Tak więc po kolei:

Napi vel Milka - pierwszy eksplorator, wystarczy uchylić drzwiczki klatki, a ona już biega po okolicy. Jest kremowo-białym Dumbo, ma czerwone ślepka. Jako najstarsza w ekipie przejęła rolę szefowej stada i czasem stara się poustawiać resztę. Jest odważna ale rozsądna, najchętniej latałaby po pokoju. Jak jej się uwidzi to przychodzi się poprzytulać. Imiona - Napi od ruchu głową na boki kiedy obserwuje - wygląda wtedy jak Napoleon oceniający pole bitwy :P a Milka od koloru futerka :)

Bożenka - wzięta przed Napcią, jednak kiedy wiedziałem już, że biorę dwa szczury. Wypatrzyłem ją u siebie w sklepie, była najbardziej towarzyska, dosłownie pchała się na ręce. Również jest Dumbosem, tylko czarnym ze skarpetkami na łapkach. Przylepa straszna, najchętniej by nie złaziła ze mnie tylko się tuliła i miziała. Wielkością dorównuje Napci jednak spokojne usposobienie sprawia, że inne szczurki czasem jej dokuczają.

Basia - prawie że kopia Bożenki - czarny Dumbos w rękawiczkach, jedyna widoczna na pierwszy rzut oka różnica to biała końcówka ogonka :) Jest również od Bożenki młodsza o jakieś dwa tygodnia. Łasuch, żarłok, smakosz pierwsza w miseczce jednak kulturalny łasuch. Wybiera sobie to co jej najbardziej odpowiada i powolutku sobie wcina. Zazwyczaj kończy jeść dobre pół godziny po całej reszcie :P

Zosia - "zwykły" kapturowiec, czarno-białe umaszczenie. Trochę wredny charakterek, jak akurat nie śpi to lubi zarządzać i ustawiać innych członków stada. Choć nie dorównuje Maszce we wredocie stale stara się nadrabiać ;p Jest w wieku Basi i razem były przyjęte do rodzinki.

Kasia - kolejny "zwykłas" w mojej rodzinie - delikatna, malutka trochę skryta. Lubi pospać. Kolor sierści podchodzący pod biszkoptowy, lekko brązowawy z połyskiem, nie spotkałem wielu szczurków o takim umaszczeniu i to właśnie zwróciło moją uwagę. Spokojna duszyczka której jedynym zakrętem jest uwielbienie dla przysmaków jogurtowych dla szczurków z vitacraftu dla których zrobi wszystko ^^

Maszka - łysy Dumbos - wręcz zachwyciłem się kiedy przyjechała do sklepu :D Moja reakcja na jej widok była jedna - "oooo jakie śliczne małe paskudztwo, idziesz ze mną". Imię Maszka to zdrobnienie od Maszkara ;) Jest tak okropnie brzydka, że aż piękna. :D Mistrzyni wrednych akcji - uwielbia wcinać mięsko, wszelkie warzywa nie wzbudzają w niej specjalnego podniecenia. Spec od ganiania rodzinki po klatce albo podgryzania za zwisające ogonki ( najchętniej jak ofiara śpi ):D. Mimo wszystko jest kochana, poza klatką dość płochliwa, ale eksplorację w grupie lubi i uskutecznia.

Karolinka - Niebieski Dumbos - zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia. Kontaktowa, przytulaśna, ciekawska. Razem z Bożenką, Napcią i Olafkiem zawsze stanowi trzon chcących wyjść z klatki w pierwszej kolejności. Trochę młodsza od Bożeny (jakieś 2 tyg) charakterem najbardziej mi ją przypomina. Uwielbia być brana na ręce, głaskana itd

Olaf - jedyny samczyk w moim stadzie, "zwykłas". Na razie jest najmniejszy ze wszystkich, był wzięty jako ostatni. Zabrałem go ze sklepu, bo cała reszta szczurków jako najmniejszego regularnie go lała. Ciekawski aż do przesady, wszędzie się wciśnie, wejdzie, zbada. Jak dorośnie będzie na pewno jeszcze dzielniejszy ;p Umaszczenie czarne z białym, gdzie biały jest w zasadzie tylko brzuszek i rękawiczki.


To tak na szybko się przedstawiliśmy :P Postaram się w miarę możliwości uzupełniać to wszystko dalszymi opisami, zdjęciami tudzież filmikami.

Pozdrawiam

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 11:10 am
autor: Szczurosław
Co do zdjęć myszek sytuacja przedstawia się identycznie - będą, ale jeszcze nie wiem kiedy :)

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 11:10 am
autor: kulek
Jezu, ile dumbusiów! :P Wszystkie muszą być wspaniałe. A Olaf jest z samiczkami? Czy jak?

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 11:38 am
autor: Babli
Jakie cudowności sądząc po opisie.. jaacie ;D

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 11:44 am
autor: alken
ale będzie kolorowo :D

no właśnie, mam nadzieję, że Olaf nie mieszka z dziewczętami? :-X

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 1:06 pm
autor: Szczurosław
alken pisze:no właśnie, mam nadzieję, że Olaf nie mieszka z dziewczętami? :-X
Na razie mieszka, ale nie stanowi dla nich zagrożenia, Olafek to jeszcze dziecko, więc nie w główce mu rozmnażanie. ;) W niedługim czasie do ekipy dołączy jeszcze jeden Dumbos - samczyk - Iwan, który na razie jeszcze rośnie sobie na maminym mleczku i wtedy obaj panowie zostaną przeniesieni do oddzielnej klatki. Sytuacja jest pod kontrolą :)

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 1:10 pm
autor: zalbi
szczury są płodne w wieku 5 tygodni! tym bardziej, że Twoje samiczki są już starsze. oddziel szczury jak najszybciej..


i skąd ten następny szczurek? ze sklepu czy z pseudo hodowli? prosimy, jeżeli jesteś już taki doświadczony to weź szczura z adopcji lub z hodowli shsrp a nie napędzaj tego chorego biznesu sklepom i rozmnażaczom...

Re: Szczury Szczurosława

: śr kwie 28, 2010 1:24 pm
autor: Kameliowa
Małe jest prawodopodobieństwo pomyłki, ale Szczurosław na mysim forum chwalił się swoją liczną hodowlą szczurków. Ile Ty ich tam miałeś mieć? 86?