Moja kulencja :*

[Miastowy]

Mój szczurek ma na imię Dżeki (tak tata mi podpowiedział - wcześniejszy szczur tak się wabił). Ma czerwone oczy i jest maści białej z kremowym takim. Poniżej foto:

Proszę o oceny mojego szczurQ! :*

[Ogoniasta]

Śliczny maluch! Na zdjęciu wygląda bardziej jak rudasek niż krem.

Koniecznie adoptuj mu towarzysza! Poczytaj o odpowiedniej opiece. To forum jest kopalnią wiedzy o ogonkach.
Kup większą klatkę i karm lepszym jedzeniem! Vitapole, Animalsy, Nestory, Megany - to zło!

[Miastowy]

Powiedzcie mi, bo tego szczura troche sie boje, z tego powodu, że ma czerwone oczy. To taka rasa?

[Venefico]

Są z czarnymi i z czerwonymi, nie ma się czego bać Ja tam lubie takie czerwonookie.

[Miastowy]

Może wyszedłem tu na idiotę, z tego wniosku bojąc się szczura w wieku 16 lat ... Ale bardzo jestem zadowolony z tego szczura :*

Dobranoc, mykam.

[Danai]

Szczurki w nie mają ras - to odmiany kolorystyczne Jak mnie pouczyła pewna mądra osoba, pierwsze podaje się uszy, sierść, kolor i odmiana. Czyli w tym wypadku....standart,standart, argente hooded? Ktoś może skorygować/potwierdzić?

[Sysa]

Danai, standard

Miastowy, szczurki to zwierzęta stadne!

[Miastowy]

Muszę wam coś powiedzieć, że nie mogę mieć drugiego osobnika, czyli szczura.
Będę mu kupywał lepsze jedzonko i załatwię mu większą klatkę. Jak mówię matce o następnym szczurze to jej cisnienie się podnosi.

[Venefico]

No to wiesz, trzeba było pomyśleć o tym wcześniej, szczur samotny = szczur nieszczęśliwy. Jeśli nie możesz mieć drugiego szczura to może lepiej jeśli ktoś inny mu to zapewni ?

[matrix360]

Miastowy, jeżeli nie jesteś w stanie zapewnić towarzystwa drugiego szczura to bym radziła oddać do adopcji.. Ale możesz jeszcze przecież porozmawiać z mamą i jej wytłumaczyć pewne sprawy odnośnie szczurów

[Jessica]

szczur samotny = szczur nieszczęśliwy.

[mmik]

Nie skazuj ogona na samotność!

[alken]

masz 16 lat i mamy się słuchasz ? eee, słabe.
jest tu cały dział o uszczurawianiu domowników, gdzie znajdziesz wiele agrumentów, którymi możesz spróbować przekonać rodzicielkę. ale jeśli się ostatecznie nie uda to lepiej dla szczurka by było, gdybyś go oddał, bo szczurzego towarzystwa mu nigdy nie zastąpisz. z resztą szczurki trzymane w większej liczbie są fajniejsze i ciekawsze do obserwacji.

[Kameliowa]

alken ma 100% racji. Mamę przekonasz, Twój szczur będzie szczęśliwy a ty jak już zaadoptujesz drugiego, dowiesz się, jak kiepsko było trzymać tylko jednego i jak świetnie obserwować zachowania szczurków. To 2 razy więcej frajdy dla ciebie

[Miastowy]

No i szczurek jest pełen radości - skacze po klatce, biega i jak wołąm go po imieniu to podchodzi do mnie oraz jak mu coś podaje do jedzenia odbiera delikatnie.