Strona 1 z 1

Czyżby anemia?

: ndz cze 06, 2010 5:53 pm
autor: malwa115
Dzisiaj zauważyłam na obwódkach noska Ediego już zaschniętą krew.Wymieszałam mu łyżeczkę danio waniliowego z połówką Rutinoscorbinu,bo mama twierdzi,że może miec słabą krzepliwośc krwi.Dałam mu też na kolację pietruszkę.Przyznam,że dostał na śniadenie bardzo mało,ponieważ robi się z niego tłuścioszek( przynajmniej ja i mama tak uważamy) Sami zobaczcie:
[img][img]http://www.occur.pl/images/0245c46c/e8f ... 53a5a6.jpg[/img][/img]

A to jego dzisiejsza kolacja:
[img][img]http://www.occur.pl/images/0245c46c/e8f ... 95be64.jpg[/img][/img]
-bazylia
-mięta
-seler
-ogórek
-pietruszka
-makoron żytni (tego nir widac na zdjęciu)
-makaron pełnoziarnisty
-kawałek sucharka
-chleb suszony pełnoziarnisty
-płatki owsiane
-3 kóleczka cherios

Re: Czyżby anemia?

: ndz cze 06, 2010 5:55 pm
autor: matrix360
Ta zaschnięta krew to polfirynka. Pojawia się, kiedy szczur jest chory, bądź z samotności! U Ciebie prawdopodobne jest to drugie, bo jak widzę, masz jednego szczurka, a szczury to zwierzęta stadne, więc co najmniej dwa tej samej płci!

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 9:27 am
autor: Kameliowa
Poza tym nie podaje się szczurom rutinoscorbinu według mnie, to bardzo kiepski pomysł..

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 9:30 am
autor: Kameliowa
Kameliowa pisze:Poza tym nie podaje się szczurom rutinoscorbinu według mnie, to bardzo kiepski pomysł..
Poza tym, zwierzęta to nie ludzie i leczenie zwierząt powinniśmy zostawić weterynarzom... To, że człowiek dobrze reaguje na dany lek, to nic nie znaczy, bo dla jakiegoś gatunku moze być on śmiertelny. Poza tym, szczurkom rosną tyłki, ni ukrywajmy. Poza tym, Twojemu szczurkowi tak jak napisała Matrix potrzebnie jest szybko towarzystwo.

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 1:53 pm
autor: Paul_Julian
Rutinoscorbin jest ok dla szczurów. Działa lepiej niż wit. C .
To , co dziewczyny mówia o porfirynie i towarzystwie to święta racja. Ale zamiast takich dietetycznych kolacji kup dobrą karmę (nie Vitapol i nie Megan). Takie pietruszki i inne to jest dobre jako dodatkowe, zwierzęta nie mogą jeśc tylko domowego jedzonka :)
Oczywiscie mozna robić własne mieszanki, ale do tego są potrzebne ziarna i inne. Jest na pewno gdzieś osobny topik na ten temat :)

Obserwuj szczurka koniecznie,czy nie ma dodatkowych objawów- kichania, nastroszonej sierści itd.

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 4:36 pm
autor: malwa115
Edi wczoraj dostał całego szarego kolegę.Karmę suchą też ma,ale w osobnej miseczce,nie zjada od razu wszyśtkiego,więc wymieniam co wieczór.Między młodziakiem a starszakiem nie ma objawów agresji,więc jest dobrze.Narazie Tytusa(nowego) trzumam w osobnej klatce,ale jak oswoję go już dobrze to je połączę :) Tylko boję się,czy wtedy Ediemu nic nie odwali >:D
A oto zdjęcia:

Pogoń:
Obrazek

Przytulanki:
Obrazek

No dobra,starczy ;D Podoba wam się nowy nabytek?

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 4:37 pm
autor: alken
a skąd nabytek?

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 4:52 pm
autor: malwa115
Niestety z zoologika.Został ostatni i tak mi się go żal zrobiło i w dodatku tak się na mnie gapił ::) Edi też z zoologicznego.Wiem,że nie powinnam brac ze sklepu,ale adopcja dłużej by trwałą,a już widzę poprawę nastroju u starszaka ;)

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 5:06 pm
autor: alken
:-\ no i dałaś zarobić rozmnażaczom.

obserwuj przy okazji czy nowy czymś nie zarazi starszego, bo szczury z zoologa są często chore. mały moze mieć pasożyty na przykład.

i podpis zmień (zmniejsz zdjęcia i daj obok siebie albo wywal w ogóle) bo jest nieregulaminowy i spowalnia forum.

Re: Czyżby anemia?

: czw cze 10, 2010 6:25 pm
autor: Paul_Julian
Fajny jest :)
Ale ostatni raz bierzesz z zoologika. Ok ? Wiemy, ze jest poprawa nastroju, że mały sie patrzył . Uratowałas mała duszyczkę , ale niestety tak jak mówi Alken- dałas zarobić.
Weż obu do weta-tak jak mówi Alken - mały moze miec swierzb.
Podejrzewam , ze klatka bedzie za mała na ich dwóch , moze da sie ją połączyć ?
Jesli nie znajda calego suchego jedzenia, to daj mu odrobine mniej. Powinien zjesc wszystko :)

Re: Czyżby anemia?

: sob cze 12, 2010 4:51 pm
autor: malwa115
Dziękuję wam za rady.Na pewno skorzystam.Niedługo zabiorę obydwóch do weta chociażby do kontroli,czy mały nie jest za leciutki,bo to taka jakaś kruszynka.Stadka raczej już powiększac nie będę chociażby dlatego,że nie mam miejsca w łazience,a jak gdzie indziej postawię to zaraz będą męczone przez upartą jamniczkę :D a poza tym rodzice nie zgodzą się na kolejne.

Re: Czyżby anemia?

: ndz cze 13, 2010 6:56 am
autor: Kameliowa
Paul_Julian pisze:Rutinoscorbin jest ok dla szczurów. Działa lepiej niż wit. C .
O cholerka. Myślałam, że kompletnie odwrotnie.