Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

http://anwet.fotosik.pl/albumy/769852.html

Tutaj regularnie będę wstawiała zdjęcia moich szczuraśników.
Polecam pokaz slajdów - od razu widoczne są tytuły i wiadomo who is who ;)


Tak pokrótce,

Ze stałej załogi odeszła od nas Szyfcia, została Indirka i Wypłoszynka.

Zaadoptowane w zeszłym tygodniu zostały "krówki", szczurki którego odebrał Krwiopij od terrarysty..
Straszne z nich dzikusy, w dodatku mocno gryzące.. Chłopiec ( już wykastrowany to Smok, największa dziewczynka to Prysia - strasznie prycha i fuka na rezydentki ; jest jeszcze Milusia "Milka" <- najbardziej nieśmiała z nich wszystkich)
Mam nadzieję, że niebawem się zaklimatyzują

No i Pędraczynka - od kilku dni u mnie maleństwo dumbo. Bardziej Cudaczynka nawet ;)
Zapraszam do oglądania :)
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
Awatar użytkownika
aleksa
Posty: 654
Rejestracja: wt cze 22, 2010 12:57 pm
Lokalizacja: Zwoleń

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: aleksa »

słodka gromadka :)
Ze mną Ahri, Fatum i Niva
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: Jessica »

urocze ::) :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

Od kilku dni podejrzewałam, że z Prysią jest coś niebardzo.. Przestała rzucać się na klatkę, gdy ręka była w pobliżu, nie za często wychodziła z domku..

W efekcie jest po usunięciu dróg rodnych.. miała straszne guzy na jajnikach a z dróg rodnych wypływał śluz barwy brunatnej.

Już się wybudziła .. miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze..
Póki co Prysia strasznie próbuje mnie ugryźć - noszę ją na rękach - ale wychodzi jej raczej skrobanie niż podgryzanie jeszcze się jej nie boję, ale za te pół godziny..? kto wie..

trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok i żeby szwów sobie nie ściągnęła za szybko..
nie mam dostępu do netu, ale raz na jakiś czas postaram się coś naskrobać.

Wrzucę też zdjęcia jajników. coś potwornego!
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: tahtimittari »

Biedactwo.. jak tam się trzyma po operacji ?
Ze szczurem i szwami to straszny problem, bo kołnierza się nie założy jak kotu, czy psu : / Ale mam nadzieję, że będzie ok i ich nie wyrwie.
Uściski dla szczurasków.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: unipaks »

Kciukamy za śliczną Prysię, mam nadzieję , że prędziutko dojdzie do siebie :)
Głaski dla ogonków! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

Do 4 rano nie spałam.. :/
dopiero ok 4 Prysia zaczęła się myć i znów polowac na rękę..
Szwami na razie się nie interesuje, a jeśli tylko myjąc się schyla łebek, od razu odwracam jej uwagę.
Tak więc myślę, że dojdzie do siebie. pytanie tylko na jak długo jej to pomogło.. i czy oby nie było przeżutów..
No i kwestiw zdjęcia przes nia szwów w nocy.. kiedy nie śpię - mam ja na oku cały czas.. ale w nocy.. ? :/
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: unipaks »

współczuję ; nasza Dżuma zdjęła szwy po powrocie z lecznicy i znów trzeba było zakładać , ciasno założony kołnierz zdjęła od razu po oprzytomnieniu i w rezultacie spędziłam dnie i noce z ręką w klateczce , a głową na stole przy klatce ( albo z chorobówką na łóżku :P ) . Staraj się wykorzystać każdy moment w ciągu dnia na drzemke , jeśli ona choć troszkę przysypia - w taki upał na pewno szczura przyśnie sobie niejeden raz :) Oczywiście ręka na pulsie :D . Powodzenia i wytrwałości życzę! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

Już 3go dnia po operacji Prysiulka rozerwała sobie wewnętrzne szwy. Kolejną narkozę zniosła dużo lepiej niż poprzednią, szybciej doszła do siebie.. no ale ( również ) kolejnego trzeciego dnia zdjęła sobie szwy. Tym razem zewnętrzne..
Ale już wszystko jest dobrze :)
W okolicy września wstawię zdjęcia :) obiecuję :)
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

Aktualnie Prysia ma przerzuty do płuc. Ale jeszcze wstrzymam się z uśpieniem. Wet namawia, żeby uśpić, ale póki sama je, nie będę jej zabijać. Dostaje tolfine i leki przeciwkrwotoczne.. więcej nie jestem w stanie jej pomóc
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: tahtimittari »

Biedactwo.. :'(
Jeśli bardzo cierpi zastanów się,czy nie pomóc jej odejść. To trudne, wiem. Ale musisz ocenić niestety na ile szczurka ma jeszcze radości z życia.
Trzymaj się!
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

wg mnie, ona bardzo chce żyć.. Próbowała ostatnio wskoczyć na domek.. no nie udało jej się, ale ostatecznie jakoś się wgramoliła.. Nie krwawi jej już nic..


ogólnie zdjęcia moich dziewczynek ( i chłopców )są na
http://chomikuj.pl/indirzasty/Galeria/szczurzaste

Tutaj też wstawiłam zdjęcia jajników Prysi..
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

Wczoraj Prysi znów krew ciekła z noska :(
Dostała standardowy zestaw w dupiczkę.. już mnie nie lubi :(
jak tylko mnie widzi, to po prostu widać jak się spina , kładzie uszy po sobie.. a był czas, że na mój widok przybiegała jako pierwsza :(
Co teraz zmieniło radykalnie postrzeganie mnie przez resztę stadka..
Smok zaraz próbuje gryźć.. nawet Milusia już nie taka milusia niestety..

No ale niech mają.. trudno.. przykro mi trochę, ale cóż..

A z takich bardziej pozytywnych spraw, Krówki zachwycone nowym domkiem "handmade" , Smok oczywiście siedzi na dachu :-D
Indi i Wypłoszynkę przeniosłam do tej mojej dużej klatki ( choć teraz widzę że wcale nie
taka ona znowu duża ;) )
a Cudaki szaleją w olbrzymiej, nowiutkiej klatce!
Wstawię zdjęcia dziś wieczorem na chomika.

Chłopców chwilowo dałam razem z dziewczętami, żeby sobie wszyscy poszaleli na sznurkach, półkach i tunelach, ale dziś już będą w osobnej, piętrowej klatce.. tak im jajka rosną, że masakra..
Większy chłopczyk zaczyna się interesować swoim, że tak powiem, siusiakiem
Wituś natomiast wciąż próbuje ssać mamę ;D
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: tahtimittari »

Ojj, to problemów masz nadmiar..
Trzymam kciuki, żeby Prysia jak najdłużej dobrze się czuła. Jeśli tylko ma chęci do życia, to niech czerpie z niego jak najwięcej.
A maluchy tam niech rosną ładnie!
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Moje rezydentki i nowy nabytek -> krówki od Krwiopijki

Post autor: anwet »

Maluchy już nie są maluchami, tylko niemal pełnowymiarowymi szczurkami :)
CHłopcy osobno, panny osobno, krówki osobno :)
a... Prysi niestety wczoraj zrobiła się przepuklina :/
Nie wiem czy w związku z jej nowotworem operować, czy dac juz jej spokój mając nadzieję, ze skóra sie nie rozejdzie..
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”