chciałam Jej ulżyć.. zdążyłam wejść do kliniki, wziąć Ją na ręce i Jej serduszko uderzyło po raz ostatni.. zdążyłam Ją jeszcze ucałować, twarz wtulić w Jej ciało..
zasługujesz na najpiękniejsze słowa;
ale ja nie potrafię nic sensownego powiedzieć..
jesteś absolutnie wyjątkowa..
w moim sercu została już tylko ogromna pustka..



"dokąd odeszłaś, moja Piękna
co z Tobą stało się?"
dziękuję, że byłyście przy mnie. doceniam to z całego serca.