POMOCY!!!Wywala ziemię z doniczki.
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu 
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
 
		
		- 
				Nakasha
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
?r? kwiatki... oro O_o
Aaa!! Wasze szczury też jedzą kwiatki? Moje uwielbiają siedzieć w doniczce, wykopywać paprotki, gryźć ich korzenie i zjadać liście innych zielonych roślinek. Mam już oskubane z końcówek liści 3 ładne... kiedyś... roślinki :/
Jak temu zaradzić? Już osiągnęłam to, że gdy ja patrzę, są grzeczne. Ale jak nie patrzę :/.....
I wstawienie doniczki nie pomaga. One nie chcą po prostu kopać w ziemi. One chcą wykopywać kwiatki!! Wykopują je i zjadają!! -_-
Są jakieś środki odstraszające? Takie jak dla kotów, by nie robiły w kwiatki, nie skutkują :/
Może przerzucić się na kaktusy :twisted: ?
			
			
									
						
							Jak temu zaradzić? Już osiągnęłam to, że gdy ja patrzę, są grzeczne. Ale jak nie patrzę :/.....
I wstawienie doniczki nie pomaga. One nie chcą po prostu kopać w ziemi. One chcą wykopywać kwiatki!! Wykopują je i zjadają!! -_-
Są jakieś środki odstraszające? Takie jak dla kotów, by nie robiły w kwiatki, nie skutkują :/
Może przerzucić się na kaktusy :twisted: ?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

			
						Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Żrą kwiatki... oro O_o
a nie lepiej kwiatki ustawic tak aby szczurzyska nie mialy do nich dostepu... zjadanie kwiatkow jest dosc niebezpieczne dla szczurow, szczegolnie jesli wezmna sie za roslinke szkodliwa dla nich, dlatego najlepszym sposobem jest przelozenie kwiatka... moj kwaiatek dosc duzy, bardzo dlugo stal na szafce, gdzie floyd nie mial dostepu, teraz milosci moja sie oduczyla kopac w kwaitkach i kwiatek wrocil na parapet...
			
			
									
						
										
						- 
				Nakasha
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Żrą kwiatki... oro O_o
Ale nie mam gdzie ich inaczej ustawić :/ i tak już kombinuję jak mogę, przecież kwiatów nie wyrzucę, a i nikt ich ode mnie nie chce brać 
Dlatego pytam najpierw.
I tak już zabieram kwiatki z parapetu jak one biegają, ale to kłopot no i szczurki czasem są na tyle pomysłowe, że jak mnie nie na w pokoju (idę do wc, choćby...) one wskakują na półki, na szafę - i wiadomo. :/
			
			
									
						
							
Dlatego pytam najpierw.
I tak już zabieram kwiatki z parapetu jak one biegają, ale to kłopot no i szczurki czasem są na tyle pomysłowe, że jak mnie nie na w pokoju (idę do wc, choćby...) one wskakują na półki, na szafę - i wiadomo. :/
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

			
						Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Żrą kwiatki... oro O_o
A może kup Nakshka takie wiszące koszyki i powieś kwiaty na ścianie dość wysoko.
			
			
									
						
							Pozdrawiam,
Aguśka
			
						Aguśka
Żrą kwiatki... oro O_o
..właśnie z powodu nieustannego zżerania zarówno listków jak i kwiatków (szczególnie fiołka), pozbyłam się wszystkich roślin z pokoju  za to w innych pokojach jest ich nadmiar :>
 za to w innych pokojach jest ich nadmiar :>
			
			
									
						
							 za to w innych pokojach jest ich nadmiar :>
 za to w innych pokojach jest ich nadmiar :>czasami po prostu brakuje kamieni
			
						- 
				Nakasha
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Żrą kwiatki... oro O_o
Ale nie mam gdzie ich zawiesić  W poprzednim mieszkanku tam było :] a ja tak lubię kwiatki :/... coś na pewno z tym zrobie, ale mi chodzi głównie o jakiś środek odstraszajacy
 W poprzednim mieszkanku tam było :] a ja tak lubię kwiatki :/... coś na pewno z tym zrobie, ale mi chodzi głównie o jakiś środek odstraszajacy  
 
Jak ni ma, to wyniosę kwaitki :/
Albo nauczę szczury nie włazić do doniczek :] dzisiaj np. nie było mnie 20 nim, wracam - szczury na parapecie... ale nie siedzą w kwiatkach!!! Spały sobie nad kaloryferkiem!! Szok i nie było nigdzie wykopanej ziemi
 i nie było nigdzie wykopanej ziemi 
			
			
									
						
							 W poprzednim mieszkanku tam było :] a ja tak lubię kwiatki :/... coś na pewno z tym zrobie, ale mi chodzi głównie o jakiś środek odstraszajacy
 W poprzednim mieszkanku tam było :] a ja tak lubię kwiatki :/... coś na pewno z tym zrobie, ale mi chodzi głównie o jakiś środek odstraszajacy  
 
Jak ni ma, to wyniosę kwaitki :/
Albo nauczę szczury nie włazić do doniczek :] dzisiaj np. nie było mnie 20 nim, wracam - szczury na parapecie... ale nie siedzą w kwiatkach!!! Spały sobie nad kaloryferkiem!! Szok
 i nie było nigdzie wykopanej ziemi
 i nie było nigdzie wykopanej ziemi 
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

			
						Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Żrą kwiatki... oro O_o
Ja się sukcesywnie pozbywam moich kwiatków - na parapecie zostały tylko 2 z 6. Przerzucenie się na kaktusy nic nie pomoże - ja właśnie mam kaktusy i na Iset nie robią one wrażenia - ciach w łapki i wcinać kolce  . Ziemię tez wykopuje, można poodkurzać - ja na Twoim miejscu bałabym się o szczurki, bo paprotki są trujące.
. Ziemię tez wykopuje, można poodkurzać - ja na Twoim miejscu bałabym się o szczurki, bo paprotki są trujące.
			
			
									
						
										
						 . Ziemię tez wykopuje, można poodkurzać - ja na Twoim miejscu bałabym się o szczurki, bo paprotki są trujące.
. Ziemię tez wykopuje, można poodkurzać - ja na Twoim miejscu bałabym się o szczurki, bo paprotki są trujące.Żrą kwiatki... oro O_o
Podobnie jest i u mnie, jak wypuszczę gromadkę na spacer, to żadne kwiatki szans nie miały. Z zielonego pokoju został mi tylko stojący w niedostępnym miejscu cissus i benajminek w wysokim kwietniku.
Kaktusy? To rarytas, chodzenie po kolcach jest dla moich ogonów super rozrywką, oczywiście jak to zobaczyłam te rośliny zniknęły z pokoju.
			
			
									
						
							Kaktusy? To rarytas, chodzenie po kolcach jest dla moich ogonów super rozrywką, oczywiście jak to zobaczyłam te rośliny zniknęły z pokoju.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
			
						przydeszł balijski...
Żrą kwiatki... oro O_o
hehe wiec moze rozwiazaniem by byla mini szklarnia na polce z kwiatkami  :lol:
			
			
									
						
										
						Żrą kwiatki... oro O_o
zawieszenie kwiatka nic nie pomoze  :evil:  moja Majka i Gucio poobgryzaly juz wszystkie liscie, ktore byly w zasiegu ich lapek i pyszka. Myslalam ze to juz koniec, ale gdzie tam !!!!!!!!!!!!!! teraz rozpedzaja sie, wskakuja na liscia i ciagna dopoki nie spadna razem z nim.  A maluchy zaczynaja ich nasladowac  :roll:  Chyba jedyne wyjscie to podlaczyc kwiatka do pradu, jak go kopnie to zapamieta   
  
			
			
									
						
										
						Żrą kwiatki... oro O_o
A moze zrobic im digging box...moze to jakos zmniejszy ich zaped do atakowania kwiatkow?? http://www.dapper.com.au/toys.htm#diggingbox
ja wlasnie planuje zeby taki zrobic
			
			
									
						
							ja wlasnie planuje zeby taki zrobic

Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor,  Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
			
						Żrą kwiatki... oro O_o
a czym najlepiej to zasiać?? jakieś zboże?? bo kociej trawki to się chyba tak w nasionkach nie kupi.....
			
			
									
						
							w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi
gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
			
						gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Żrą kwiatki... oro O_o
pszenica i takie tam  najlepsze i bezpieczne
 najlepsze i bezpieczne 
			
			
									
						
										
						 najlepsze i bezpieczne
 najlepsze i bezpieczne 
- 
				Nakasha
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Żrą kwiatki... oro O_o
Ohohoho to mógłby być dobry pomysł  Albo zainwestować w szklarnię
 Albo zainwestować w szklarnię  
  
 
Popróbuję z tym pudełkiem z trawą 
  
  (ale mam wrażenie, że szczurom chodzi o MOJE kwiatki
 (ale mam wrażenie, że szczurom chodzi o MOJE kwiatki  
  
  a nie o grzebanie w ziemi czy trawce
 a nie o grzebanie w ziemi czy trawce  bo miały doniczkę pustą z ziemią i ją ignorowały
 bo miały doniczkę pustą z ziemią i ją ignorowały  ale popróbuję
 ale popróbuję  )
)
			
			
									
						
							 Albo zainwestować w szklarnię
 Albo zainwestować w szklarnię  
  
 
Popróbuję z tym pudełkiem z trawą
 
  
  (ale mam wrażenie, że szczurom chodzi o MOJE kwiatki
 (ale mam wrażenie, że szczurom chodzi o MOJE kwiatki  
  
  a nie o grzebanie w ziemi czy trawce
 a nie o grzebanie w ziemi czy trawce  bo miały doniczkę pustą z ziemią i ją ignorowały
 bo miały doniczkę pustą z ziemią i ją ignorowały  ale popróbuję
 ale popróbuję  )
)Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

			
						Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Żrą kwiatki... oro O_o
Ja zawsze odkładam owies z karmy (woli umrzeć z głodu niż go zjeść) i go sadzę - mysza lubi tą trawkę zajadać a przy okazji trochę kopie, ale nie ma to nic wspólnego z zaprzestaniem kopania w doniczkach 
			
			
									
						
										
						

