Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
motylekann23
Posty: 32
Rejestracja: czw maja 06, 2010 3:25 pm

Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Post autor: motylekann23 »

Cześć wszystkim, nie podawajcie waszym szczurkom bobovity, ponieważ produkt ten ma jedną wadę: szybko się psuje, pleśnieje przez co traci smak.
Ja ostatnio podaję mojej szczurkowej starte: jabłko, banan plus pokrojone drobno mięso z drobiu. Mieszam to wszystko razem i podaję jej.Należy pamiętam o tym, żeby codziennie przygotowywać świeży posiłek.
Moja szczurkowa ubóstwia to menu przygotowane przeze mnie:)


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Post autor: Kameliowa »

po pierwsze, jeśli dasz dobrą bobovitę to zniknie od razu i nie będzie leżeć, w końcu to przysmak. powinno się wykorzystać tego samego dnia a jak nie to do lodówki i tyle.

A świeże żarcie jest już w ogóle najlepszym pomysłem.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Post autor: noovaa »

Ja nie kupowałam słoików dziecku i nie kupię szczurom. Mam do nich uprzedzenie, a jedzenie przygotowuje sama. Ale jeśli coś psuje się szybko, jest to wielka zaleta.. bo wiadomo że nie jest sztucznie "przedłużane"...
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Post autor: alken »

Kameliowa pisze:po pierwsze, jeśli dasz dobrą bobovitę to zniknie od razu i nie będzie leżeć, w końcu to przysmak. powinno się wykorzystać tego samego dnia a jak nie to do lodówki i tyle.
jak ktoś ma jednego szczura to faktycznie nie zdąży wykorzystać, u mnie mały słoik idzie na raz, a duży na dwa :P
taki słoiczek może stać niby 24 godziny w lodówce ale dwa dni, trzy dni jest ciągle świeży (oczywiście trzeba sprawdzić przed podaniem czy się nie zepsuło)
no ale oczywiście popieram podawanie własnoręcznie robionych posiłków, to na pewno lepsze niż słoik ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
mikanek
Posty: 976
Rejestracja: wt maja 04, 2010 10:37 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Post autor: mikanek »

ja kupuję gerberki, szczury je kochają a mały słoiczek jest na dwie porcje (na 3 ogony) więc nic nie zdąży się spsuć.. Wiecie jednak gerber jest dobrym pomysłem dla osób nie posiadajacych dziecka i gotujących sobie obiad z przyprawami, nie zawsze jest czas na osobne gotowanie posiłku. A tak mam gerberka : jarzynki+cielęcinka+kluseczki O0
Ryjek, Paszczak i Mika nr 3 :D
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti

w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Post autor: noovaa »

Jako że sobie gotuje codziennie, mogę też poświęcić jeden palnik na kuchence i ugotować szczurom. Szczególnie że gotując malutką porcję, poświęcam na to kilka/kilkanaście minut max ;)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
vanili
Posty: 144
Rejestracja: ndz sty 06, 2008 9:41 pm
Lokalizacja: Poznań/Białystok

Re: Świeże jedzonko zamiast Bobovita

Post autor: vanili »

u mnie ogony kiedyś przepadały za gerberkiem zwłaszcza tym z kurczaka, ale od roku.. nawet ryżu z nim nie chcą jeść... Ewidentnie wolą samoróbki.
z nami:Rex, Atom, Muody
za TM:Leon, Erna, Berta, Mika, Kropek, Milka, Korek, Misiak, Myk, Pawik, Kruszyna, Siwek, Garp...:*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”