Sun, Ester, Kadiya [*]

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: Nakasha »

Sun Rat's Troop - 09.08.2008 - 12.11.2010

Był taki malutki...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Potem urósł, wzdłuż i wszerz...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wielka Lizawka, wielki pieszczoch, dosłownie się rozpływał, nadstawiał do głaskania i drapania, tyrkota ząbkami i pulsował oczkami niemal przy każdym dotknięciu....... Jeszcze nigdy nie miałam takiego miziaka... Wszystko dawał ze sobą robić. Byle tylko go miziać i drapać.... Uwielbiał wszystkich ludzi, również naszych gości i każdemu dawał się popieścić i każdego wylizywał.... A jednocześnie był panem radosnym i skocznym – potrafił skakać w jednym miejscu i bawić się jak maluszek...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przeszedł zapalenie mózgu, po którym została mu przekrzywiona główka....

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na starość zaczęły mu siadać tylne łapki... Ale cały czas był w dobrym stanie...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Odszedł 12 listopada... znalazłam go nieżywego w klatce. :(

Przyczyną śmierci była niewydolność oddechowo - krążeniowa. Sunek miał nieco otłuszczoną wątrobę, poza tym wszystko było z nim w porządku. :( :(

Nie ma Suna i nie mogę się przyzwyczaić do tego, że Sepi jest sam. To nie to samo. Bracia zawsze byli razem. Razem spali, razem jedli, razem łazili po wybiegu. A teraz łysek został bez brata. :( :( :(

Moje Słoneczko to był jeden z absolutnie najcudowniejszych szczurów, jakimi kiedykolwiek się opiekowałam. Patrzę na stada w klatkach, a jego tam nie ma. Misia, który wylizywał wszystkie dłonie i pulsował oczkami jak tylko się go pogłaskało.... To jeden z tych naprawdę Wielkich Szczurów i już go nie ma........................... Jest za to ogromna dziura w sercu.




Ester of Anahata - 16.11.2009 - 24.11.2010

Moja wnusia, cudowna, wyczekana i wychuchana...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Potem podrosła...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

We środę kastrowaliśmy kilka moich samiczek... również Ester..... Estercia zmarła....

Gwiazdka się wybudzała, pełzała, napiła się z poidła... Tak się cieszyłam, ale i tak się bałam i nie spałam, pilnowałam ich.... ona o 2 przestała oddychać... po prostu przestała oddychać....

Już zaczynała łazić i nagle przestała oddychać tak po prostu... robiłam jej sztuczne oddychanie i masaż serca tak jak mi pokazała pani Ania gdy umierał Akiel, ale to nic nie dało, ona nie oddychała, serce jej nie biło.... jej oczka zmatowiały, przestała się ruszać, odeszła...

Nie ma mojej Gwiazdki, cudownie uratowanej po cesarce, mojego bEjbusia, jednej jedynej pannie, której się wtedy udało... mojego kochanego misiaczka, przytulanki, mojej ukochanej wnusi, tak bardzo, bardzo do mnie przywiązanej, tak kochającej wszystko i wszystkich....

Byłam przy niej gdy się rodziła i gdy była reanimowana po cesarce, byłam przy niej kiedy odeszła, ale czemu tak szybko, ona miała tylko rok.... przed kastracją zrobiliśmy jej USG wszystko było w porządku, ona zawsze była taka zdrowa nigdy na nic nie chorowała...

Mój bejbuś, moja cudowna rexiczka, moja malutka......................... Zawsze taka niezwykła, mój mały cud..............

Nie ma jej, po prostu nie ma, jej ciałko leży w pudełeczku w lodówce, żeby zanieść ją na sekcję... nie mogę, nie mogę w to uwierzyć, jej serce przestało bić i nic nie mogłam zrobić..... nie ma już mojej wnuczki, mojego skarbu :'( :'( :'( :'(

Nie wiem, nie wiem co ze sobą zrobić, jej już nie ma, odeszła nagle tak jak Chichiri i jak Sunek, ja tak nie chcę......................................................... :'( :'( :'( :'( :'(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Płakałam cały czwartek. Ale jakoś się zebrałam, zaniosłam jej ciałko na sekcję...

Protokół....
"Obrzęk i przekrwienie płuc, duża ilość płynu w jamie opłucowej, przekrwienie mięśnia sercowego. Powyższe zmiany wskazują, że przyczyną śmierci była niewydolność oddechowo - krążeniowa."





Kadiya - 08.04.2009 - 26.11.2010


Maleństwo, które adoptowałam od xxx. Jej matka została odebrana rozmnażaczowi i u xxx urodziła gromadkę klusek. Kadiya od razu zwróciła moją uwagę, śliczna czarnuszka...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nie była typem miziaka, nie lubiła siedzieć na rękach, na początku potrafiła gryźć i piszczeć, ale z czasem bardzo się zżyłyśmy. Gdy skończyła rok stała się dużo spokojniejsza i można było ją głaskać... bardzo się z niej cieszyłam, moja mała rozbiegana wariatka... wszędzie było jej pełno....

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dzisiaj byliśmy na kastracji Kadiyi. Kadiya miała guzka w okolicy prawej tylnej łapki, koło sutka.

Niestety odeszła. :( Gdy dr Tomek ją otworzył, w jej brzuszku były guzy zrośnięte z jelitami. Nie dało się ich usunąć... podjęliśmy decyzję o niewybudzaniu Kadiyi. :( Biedactwo, nie miała tylko "gruczolaków", cały jej brzuch był pokryty nowotworami. :( :( :(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek


Teraz muszę pochować ciałka Kadi i Ester. Chwilowo nie mam już siły płakać, mam po prostu dość................
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: klimejszyn »

[*][*][*] :(
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: zocha »

:'( :(
[*][*][*]
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: jordan »

[*][*][*]

;-( smutno mi
Obrazek
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: Sheeruun »

Tak wiele smutku na jeden raz..
[*][*][*]
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: alken »

:( (*)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: Jessica »

[*][*][*] :'( ogromnie mi przykro
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
pariscope
Posty: 664
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:16 pm
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: pariscope »

Nakasha, tak bardzo Ci współczuję. Tyle rozstań w tak krótkim czasie...
Dla stworków (*) (*) (*)
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: StasiMalgosia »

Nakasha bardzo współczuję
(*) dla Sanka
(*) dla Ester
(*) i dla Berriaczkowej siostrzyczki Kadi :-[
Obrazek
Veerena
Posty: 889
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 1:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: Veerena »

[*][*][*]
Fiona Filipinka -(Myszor) Felicity

[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: Mucha321 »

[*]
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: unipaks »

[*][*][*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: nausicaa »

[*][*][*] to strasznie smutne:(
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: lovekrove »

[*][*][*] :'(
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
borówka
Posty: 341
Rejestracja: pt paź 29, 2010 6:22 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Sun, Ester, Kadiya [*]

Post autor: borówka »

[*][*][*][/b]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”