![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Zobaczymy jak to będzie.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pt gru 10, 2010 5:45 am
Zobaczymy jak to będzie.
Hah... Jutro przed południem przyjeżdża Tyson... Mój nowy kilkutygodniowy ogonek. Już się doczekać nie mogę. Jednak jest tu jeszcze mój 6-miesięczny Raziel. Dość spokojny, ale kto wie czy mu coś nie odbije. Na razie przełożyłem go do małej klatki,a duża do wanny.. Czeka mnie solidne mycie zmienianie wystroju i włożenie kilku nowych elementów. Meblowanie jednak dopiero jutro, gdyż duża klatka spędzi noc na balkonie (chcę dokładnie pozbyć się zapachu Raziela)
Najpierw mam zamiar puścić je na kanapę w pokoju siostry. To obcy teren dla obydwu szczurów. Sprawdzę jak na siebie reagują. Potem do dużej klatki wpuszczę małego szczurka niech rozniesie troszkę swojego zapachu, a następnie wpuszczę tam Raziela. Pewnie na początku będzie troszkę bójek, ale myślę, ze będzie ok. Co myślicie?
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pt gru 10, 2010 5:45 am
Re: Zobaczymy jak to będzie.
No i jest... Przybył do mnie nowy mały przyjaciel. Po kontakcie z Razielem nie zauważyłem żadnych bójek. Prawdę mówiąc mają się gdzieś. Mały czasami biega za starszym, ale ten spierdziela na hamak i tyle. Martwi mnie to, ze malutki straaasznie kicha. Wyrzuciłem z klatki całe sianko no i troszkę pomogło (może to stres) zobaczymy jutro. Jak będzie tak dalej kupie vibowit i kupie specjalną ściółkę dla alergików ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Jeżeli kichanie nie przejdzie w ciągu kilku dni, lub jezeli pojawią sie inne objawy (osowiałość, nastroszone futerko, charczenie, świsty, itp.) idź ze szczurkiem do weta.
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Chcemy zdjęcia chłopaków!
Musisz się uzbroić w cierpliwość, bo to może potrwać kilka dni zanim się do siebie przyzwyczają.
Możesz dać chłopakom (zwłaszcza kichającemu) trochę wibowitu. (junior, czy bobas - taki niemusujący) Moja szczurka uwielbia zlizywać mi ten proszek z dłoni. Traktujemy to jak wielki smakołyk.
Musisz się uzbroić w cierpliwość, bo to może potrwać kilka dni zanim się do siebie przyzwyczają.
Możesz dać chłopakom (zwłaszcza kichającemu) trochę wibowitu. (junior, czy bobas - taki niemusujący) Moja szczurka uwielbia zlizywać mi ten proszek z dłoni. Traktujemy to jak wielki smakołyk.
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Wrzuć zdjęcia chłopaków i urządzonej klatencji
A na kichanie to mały może mieć uczulenie na ściółkę na przykład. Najczęściej uczula ściółka, więc żeby sprawdzić wymień ją na jakiś czas na ręczniczki papierowe. Jeżeli nie ustanie dawaj Vibovit i możesz się zapatrzeć w Echinacee, jeżeli mały ma też wilgotny nosek i podawać przez 10 dni po jednej, nierozcieńczonej kropli na dzień (np. na kulke z chleba).
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pt gru 10, 2010 5:45 am
Re: Zobaczymy jak to będzie.
http://photos.nasza-klasa.pl/13736625/6 ... 2249f.jpeg
To Raziel (około 6 miesięcy) - Broni swojego hamaku jak jakiegoś skarbu ^^
http://photos.nasza-klasa.pl/13736625/6 ... 1e2dc.jpeg
Tu jest Tyson, Tajson - Moje chore maleństwo... Prycha i kicha i ma katarek... W poniedziałek kupie ściółkę bawełnianą taką antyalergiczną to mam nadzieję, ze się uspokoi.
To Raziel (około 6 miesięcy) - Broni swojego hamaku jak jakiegoś skarbu ^^
http://photos.nasza-klasa.pl/13736625/6 ... 1e2dc.jpeg
Tu jest Tyson, Tajson - Moje chore maleństwo... Prycha i kicha i ma katarek... W poniedziałek kupie ściółkę bawełnianą taką antyalergiczną to mam nadzieję, ze się uspokoi.
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Możliwe, że jest po prostu przeziębiony.
Ale piękni są : D
Ale piękni są : D
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Raczej przeziębienie. Echinacee kup jak najprędzej!
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pt gru 10, 2010 5:45 am
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Możliwe, ze przeziębienie bo go dziś niosłem przez 3 kilometry w pudelku na tym mrozie.. w prawdzie trocin miał po uszy, owinąłem pudełko kocykiem i pod kurtkę, ale i tak mu było zimno. A gdzie te lekarstwo dostane? Najzwyczajniej w miejskiej aptece?
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Tak, w aptece. Najlepiej krople, łatwiej podać. I przez 10 dni. Jak nie bedzie poprawy to szybciutko do weta. I jeszcze Vibowit Junior można do poidła wsypywać (1/8 saszetki/100ml). Jeszcze o Beta Glukenie poczytaj, tez wzmacnia odporność.
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pt gru 10, 2010 5:45 am
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Jutro pobiegnę do apteki i kupie wszystko... Mam nadzieję, ze się poprawi. Dzięki wszystkim
A bo mam w klatce jeszcze starszego szczura i mu raczej ten vibovit nie zaszkodzi (mam jedno poidełko)?
A bo mam w klatce jeszcze starszego szczura i mu raczej ten vibovit nie zaszkodzi (mam jedno poidełko)?
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Ja uważam że ten vibovit lepiej podać na sucho, np. nasypać troszkę na kawałek marchewki.
Poidełka całego nie wypiją a trzeba wymieniać częśto.
Nie powinien starszemu zaszkodzić
Mu też to zwiększy odporność.
Poidełka całego nie wypiją a trzeba wymieniać częśto.
Nie powinien starszemu zaszkodzić
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pt gru 10, 2010 5:45 am
Re: Zobaczymy jak to będzie.
Tak sie bałem łączenia, a tu proszę... Mały biega za Razielem, włazi na niego i pod niego. mu to się nie podoba na razie, ale ani razu go nie ugryzł. Mądra bestia.. Tylko pokazuje mu czasami kto tu rządzi uderzając go łapką... ale to nic strasznego ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Re: Zobaczymy jak to będzie.
borówka: jak sie poda samo, to może to być za duża dawka, należy rozcieńczyć (przynajmniej tak mi się zdaje
).
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Re: Zobaczymy jak to będzie.
No i bardzo dobrze, widać po pierwszym poście że dobrze to wszystko zorganizowałeś więc powinno być ok ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)