szczury.org

Spotkałam się ze sklepem w sumie to nie zwróciłam uwagi jak się nazywa, ale szefu nie trzyma zwierząt w sklepie a dokładniej zajmuje się szukaniem ludziom hodowli z których mogą kupić konkretnego zwierzaka. Jego córka chyba należy do SHSR i do czegoś tam jeszcze związanego z psami.

A co myślicie o takim sklepie? Wg mnie ten zasługuje na pochwałę. Jakkolwiek się nazywa. Jak pojadę tam w rejony Katowic zaś to się dowiem dokładniej.

Jeśli chodzi o sklepy które sprzedają chore i zaciążone zwierzaki to tak:

1. M1 Centrum Handlowe w nim sklep zoologiczny - tam sprzedają zwierzęta zarażone chorobami układu pokarmowego i oddechowego najczęściej. Zwierzęta są rzadko rozdzielane. Jedyny plus? Zazwyczaj pytają o klatkę jaką posiadamy, ale to gó*** plus.

2. Sklep zoologiczny "Złota rybka" czy jakoś tak w centrum Będzina koło księgarni Matras i niedaleko Liceum im. Cypriana Kamila Norwida.

Ta informacja dla bardzo upierdliwych chcących kupić z zoologa.

Kielce - TOP ZOO - Ul. Radomska [Real]

Sklep na pierwszy rzut oka dbający o zwierzaki, są w stanie nie sprzedać jakiegoś np. ze względu na to, że ktoś przyjechał po niego z innego miasta [stresujący transport]; dbają o to, by zwierzak miał zapewnioną odpowiednio dużą klatkę itd.

Generalnie wydawać by się mogło, że obsługa ma głowę na karku. Czasem mieli po 2-3 szczurki w sklepie, ale czegoś takiego jak ostatnio to jeszcze nie widziałam... W akwarium było ok 10 szczurków, wyglądały na dorosłe, naprawdę już duże ogonki, oczywiście i samiczki i samce... Z pewnością większość samic była już zaciążona :/

Nakasha pisze:Transport wcale nie jest dla szczurów specjalnie stresujący, o ile mają transporter z podściółką, polarkami, jedzeniem i piciem. Nawet kilka godzin to żaden problem, starsze szczury zazwyczaj śpią, a małe buszują w transporterze i się ze sobą bawią.

Tu akurat chodziło o transport papużki

Radom - Centrum Zoologiczne na miłej, bylem swiadkiem jak dziecko z matka wzielo 2 szczury nie patrzac czy to samiec czy samica a sprzedawca odrazu im wcisnal te szczury.

Dostałam zaciążoną samiczkę (mającą być samcem) w Galerii Krakowskiej.

Mam pytanie , czy wie ktoś może o jakiejś hurtowni w Łodzi ? Stamtąd została przywieziona moja samiczka , chciałabym wiedzieć jakie tam mogłyby być warunki .

a ja myślę, że jednak nie chcesz dowiedzieć się w jakich warunkach były trzymane..

Znaczy się , jej stan zdrowia jak na pierwszy rzut oka nie jest zły , dopiero dzisiaj dowiem się od specjalisty czy tak rzeczywiście jest . Jestem ciekawa jak ta "hurtownia " wygląda .

hurtownie jak sama nazwa brzmi nigdy nie wyglądają ładnie. wpisz w szukajkę "pseudohodowl" i na pewno znajdziesz zdjęcia [tragicznych] warunków w jakich są trzymane zwierzaki.
ps. szczury to zwierzęta stadne, więc zaadoptuj koleżankę dla swojej samiczki. poszukaj na dziale "oddam/sprzedam"

http://www.ratz.co.uk/rodentfarm.html - tu są zdjęcia jednej z farm gryzoni, większość pewnie wygląda podobnie.

Co do adopcji , w Czerwcu mam zamówioną samiczke z hodowli w Pruszczu Gdańskim , więc teraz tylko czekam aż tamta podrośnie , wtedy po nią pojadę . Jak narazie Rene nie wygląda na osowiałą czy samotną , miesiąc to nie tak długo .

Co do hurtowni , strasznie wygląda , chociaż jestem ciekawa jak ta konkretnie w Łodzi wygląda .

Lois888 pisze:Co do adopcji , w Czerwcu mam zamówioną samiczke z hodowli w Pruszczu Gdańskim , więc teraz tylko czekam aż tamta podrośnie , wtedy po nią pojadę . Jak narazie Rene nie wygląda na osowiałą czy samotną , miesiąc to nie tak długo .

jakiej hodowli? na który miot jesteś zapisana?
tobie się może nie wydawać samotna, ale zobaczysz jak już zaadoptujesz zwierzaka różnicę w zachowaniu .

nikt ci nie powie poza tym jak wygląda ta dokładnie hurtownia. trzeba by było zrobić 'nalot' na nią, a w ogóle to najpierw zdobyć jej adres, co pewnie łatwe jakkolwiek nie jest.