Paczkę ową kupiłam pod koniec listopada i jest bardzo wydajna - dla dwóch ogonków jeszcze nie musiałam dokupować - sprzątam im mniej więcej co tydzień (tak z myciem kuwety), czasami jak nie padam na pyszczka to kupki wybiorę. Zapachów nieprzyjemnych nie odnotowałam, a i chłopaki lubią sobie popodgryzać i mam pewność że im nie zaszkodzi (bo to w końcu sprasowana trawa jakby nie patrzeć).
Czemu nie wybrałam polecanego tu kociego żwirku? No cóż, moja kotka strasznie go rozsypuje, przykleja się do łapek i jest w całym mieszkaniu - wolałam nie ryzykować jak bardzo Rico potrafiłby go wprawić w lot. Słoma ma jednak większe granulki - średnica to jakieś 6 mm, długość różnie: 1-1,5 cm.
Poniżej zdjęcia jak to się sprawdza w praktyce - Rico cały czas mi pomagał

Wersja przed sprzątaniem:

W trakcie z pomocnikiem:

To co zostaje jako brudek po przesianiu:


Wersja czysta:
