Strona 1 z 1

pilne! trudno mi oswoić dwie samiczki

: pn sty 24, 2011 11:14 am
autor: tuśka
witam. przeczytałam cały ten dział i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie (być może coś przeoczyłam jeśli tak to bardzo przepraszam :P )
otóż od wczoraj mam nowa samiczkę. ;D ma ona niecały rok. dzisiaj dokupiłam jej koleżankę (jakieś 6 tyg ma). jakim sposobem moge je połączyć? bo problem tkwi w tym że ta starsza nie za bardzo ufa człowiekowi (już taka była u poprzedniego właściciela) i nie daje sie brać na ręce. a jeśli już wejdzie to przy najmniejszym ruchu ręki ucieka. więc chyba zapoznawanie na neutralnym terenie odpada bo jej nie złapie. więc jak moge je zapoznać ze sobą?

Re: pilne! dwie samiczki

: pn sty 24, 2011 11:41 am
autor: gruszka1990
Spróbuj w wannie, stamtąd Ci nie ucieknie.

Re: pilne! dwie samiczki

: pn sty 24, 2011 12:28 pm
autor: tuśka
w tym problem że nie dam rady starszej tam zanieś bo mi nie ufa :-[

Re: pilne! dwie samiczki

: pn sty 24, 2011 2:39 pm
autor: smeg
Może spróbuj ją zanieść gdzieś razem z klatką (czyli np. do wanny) i zdjąć górę klatki, zostawiając samą kuwetę?

Re: pilne! dwie samiczki

: pn sty 24, 2011 7:35 pm
autor: alken
no to jak Ty sprzątasz ;D? musisz w końcu zająć się jej oswojeniem możesz ją zanieść z kuweta do wanny jak dziewczyny pisały albo złapać w ten sam sposób, ściągając kuwetę i łapiąc szczura od góry

Re: pilne! trudno mi oswoić dwie samiczki

: wt sty 25, 2011 10:02 am
autor: tuśka
jeszcze nie sprzątałam bo mam ją od dwóch dni :)

Re: pilne! trudno mi oswoić dwie samiczki

: wt sty 25, 2011 9:33 pm
autor: alken
a, nie doczytałam, myslałm że od dłuższego czasu jest nieoswojona. no to tym bardziej trzeba się porządnie wziąć za oswajanie, nawet na siłę :)

Re: pilne! trudno mi oswoić dwie samiczki

: wt sty 25, 2011 10:56 pm
autor: gruszka1990
Nałóż stare ciuchy, bierz szczura w ręce i na siłę próbuj do siebie przyzwyczaić. Moim zdaniem to jest najszybsza droga, zwłaszcza przy takich dzikuskach. Pewno będzie sikać i kupkać ze starchu ale to nic ja kiedyś tak oswajałam swojego szczura i po paru dniach się przyzwyczaił :) Myślę, ze najpierw musisz oswoić ją zanim zaczniesz łączyć z drugą.. Takie jest moje zdanie, a więc próbuj ;)

Re: pilne! trudno mi oswoić dwie samiczki

: czw sty 27, 2011 8:28 pm
autor: tuśka
dzięki za rady ;D ale niepotrzebnie tak panikowałam ;) wsadziłam pudełko do starszej a gdy weszła szybko zamknęłam ;D a gdy tylko wypuściłam na łóżko była zupełnie innym szczurkiem :o chodziła po mnie, domagała sie miziania itp ;D jak nie ten szczurek ;)

Re: pilne! trudno mi oswoić dwie samiczki

: pn sty 12, 2015 7:11 pm
autor: Bibliophilia
Podepnę się, bo wkrótce będę miała podobny problem. :3 Citrę mam od dwóch miesięcy (sama szczurzyca nie może mieć więcej niż 3 miesiące), niestety ciężko jest mi ją oswoić (za każdym razem gdy ja ją próbuję wziąć na ręce piszczy, gdy ją głaszczę wygina się niechętnie, ale nie gryzie; czasem lekko podgryza moje palce, ale bezboleśnie; za żadne skarby nie chce siedzieć na rękach, ani na nie wchodzić, do tej pory weszła mi tylko na stopę ._.). Stwierdziłam, że wezmę dla niej koleżankę, która będzie miała około 5 tygodni, w momencie wzięcia jej od hodowcy. W związku z tym kilka moich pytań, które nasunęły mi się po przeczytaniu podstawowej instrukcji i tego postu:
1. Chcę się upewnić – druga klatka będzie niezbędna?
2. Co zrobić, jeśli nie uda mi się Citry oswoić przed przybyciem Sybilli (nowej szczurki, jak łatwo się domyślić)?
Będę wdzięczna za odpowiedzi. :)

Re: pilne! trudno mi oswoić dwie samiczki

: śr sty 14, 2015 6:27 pm
autor: harleyquinn
Po pierwsze, ZAADOPTUJ szczurka, a nie kupuj. W Polsce są tylko cztery zarejestrowane hodowle szczurków. Wszystkie inne to... no cóż, domowe warunki, ludzie nie mający pojęcia o genetyce. Miałam taką sytuację, kiedy kupiłam swojego pierwszego szczura w zoologu - przez miesiąc był sam, rzadko wychodził w ogóle z klatki, nie dał się dotknąć. Dobrałam mu malucha, który miał styczność z człowiekiem (co było widać właśnie w zachowaniu każdego z nich, pierwszy bojaźliwy, drugi rozbiegany i niebojący się niczego) i... oswajanie zrobiło się samo :)

Polecam takie strony, jak Szczurze Adopcje na facebooku.

Myślę, że nie będzie potrzebna Ci druga klatka, ale kto wie.