
Myczurki zapraszają do zachwytów, ochów i achów nad swoimi ogonkami.

Febra
Umaszczenie: proszę o pomoc.
Wiek: nieznany
Waga: -
Długość: -
Trafiła do mnie wraz z Dżumą z ogłoszenia w gazecie, u swoich właścicieli z powodu 'alergii' przetrwały tylko tydzień.
Rządzi ogonkowym stadkiem (skład : szczury dwa), potrafi pokazać ,że to JEJ domek, JEJ szmatka i przede wszystkim JEJ pańcia.W stosunku do mnie (dwunożnego humanoida) jest bardzo milutka - uwielbia lizać ręce i skręcać w kłębek na moim dekolcie czy ramieniu. Straszny z niej podlizuch, za kaszę/gerberka/słonecznik zrobi wszystko.

Dobranocka
Umaszczenie: proszę o pomoc.
Wiek: nieznany
Waga: -
Długość: -
Niestety ale znalazła się u mnie w dość nieodpowiedzialnej sytuacji. Kiedy przyjechały do mnie Febra z Dżumą moja siostra )13 lat) poszła do zoologicznego i kupiła sobie szczurka. Zgadnijcie kto się nim teraz zajmuje? Brawo - ja. Na szczęście siostra powiedziała ,że więcej zwierzaka do domu nie przyniesie. Szczurka jest uległa, szybko zaprzyjaźniła się z Febrą, oprócz jednej utarczki wszystko jest okej. Powoli oswajam ją z człowiekiem - robimy postępy.
Za Tęczowym mostem:

Dżuma
Umaszczenie: husky
Młodziutka dziewczyna, przywędrowała wraz z Febrą. Miała problemy z błędnikiem od samego początku o czym poprzedni właściciele mnie nie poinformowali. Wciąż przekrzywiała łepek i kręciła się w kółko. kiedy byłam w szkole mała dostała paraliżu dlatego moja siostra wraz z mamą pobiegły do weterynarza a ten orzekł ,że nic nie da się zrobić i uśpił maleństwo. Nawet się nie pożegnałam ;_; Śpij spokojnie Maluszku...