szczury.org

Myczurki zapraszają do zachwytów, ochów i achów nad swoimi ogonkami.


Febra
Umaszczenie: proszę o pomoc.
Wiek: nieznany
Waga: -
Długość: -
Trafiła do mnie wraz z Dżumą z ogłoszenia w gazecie, u swoich właścicieli z powodu 'alergii' przetrwały tylko tydzień.
Rządzi ogonkowym stadkiem (skład : szczury dwa), potrafi pokazać ,że to JEJ domek, JEJ szmatka i przede wszystkim JEJ pańcia.W stosunku do mnie (dwunożnego humanoida) jest bardzo milutka - uwielbia lizać ręce i skręcać w kłębek na moim dekolcie czy ramieniu. Straszny z niej podlizuch, za kaszę/gerberka/słonecznik zrobi wszystko.


Dobranocka
Umaszczenie: proszę o pomoc.
Wiek: nieznany
Waga: -
Długość: -
Niestety ale znalazła się u mnie w dość nieodpowiedzialnej sytuacji. Kiedy przyjechały do mnie Febra z Dżumą moja siostra )13 lat) poszła do zoologicznego i kupiła sobie szczurka. Zgadnijcie kto się nim teraz zajmuje? Brawo - ja. Na szczęście siostra powiedziała ,że więcej zwierzaka do domu nie przyniesie. Szczurka jest uległa, szybko zaprzyjaźniła się z Febrą, oprócz jednej utarczki wszystko jest okej. Powoli oswajam ją z człowiekiem - robimy postępy.

Za Tęczowym mostem:

Dżuma
Umaszczenie: husky
Młodziutka dziewczyna, przywędrowała wraz z Febrą. Miała problemy z błędnikiem od samego początku o czym poprzedni właściciele mnie nie poinformowali. Wciąż przekrzywiała łepek i kręciła się w kółko. kiedy byłam w szkole mała dostała paraliżu dlatego moja siostra wraz z mamą pobiegły do weterynarza a ten orzekł ,że nic nie da się zrobić i uśpił maleństwo. Nawet się nie pożegnałam ;_; Śpij spokojnie Maluszku...

Jakie pięęęęęekne i do miziania do całowania !
No i przykro z powodu Dżumy ! [*]

Jakie dzieciuchy słodkie, koniecznie wymiziaj od nas!

Oczywiście wymiziam. Zimny szczurzy łokieć <33

sa przepiękne!!!

JKalodont pisze:Oczywiście wymiziam. Zimny szczurzy łokieć <33

rewelacyjne zdjęcie

Jaka agentka

Oj, Febra piękne futerko! Profesjonalny zimny łokieć, nie no szau! Genialne dziewczyny, mizianko prześlij

Febra to chyba blue
a biedna Dżumka musiała być już chora gdy do Ciebie przyjechała, zapewne na zapalenie mózgu, i potem jej stan zrobił się zbyt poważny oczywiście Ty nie mogłas o tym wiedzieć, ale na przyszłość trzeba byc bardzo wyczulonym na tego typu objawy, bo choroba ta jest bardzo cięzka do wyleczenia i im wczesniej zdiagnozowana tym większe szanse na przezycie.

Witaj. Szczureczki przepiękne, aż się oczy do nich człowiekowi śmieją, a to zdjęcie z łokciem wprawiło mnie w dobry nastrój z rana
Tak jak pisze alken, to mogło być zapalenie opon albo nawet wylew - czasem jest tak ciężki, że naprawdę nie można ogonkowi pomóc, nie wiń siebie ani mamy; niestety w niektórych wypadkach bywamy bezsilni i możemy tylko pupilowi ulżyć...
Życzę Twoim ogonkom, żeby rosły zdrowo i radośnie! Wygłaszcz pięknoty ode mnie i moich panienek

Dzięki wam Wszystkim, dziewczyny są wymiziane za każdego z osobna : )
Kilka zdjęć Febry:

http://img375.imageshack.us/i/fdgsh.png/ mina w stylu "eh, wypadło by zmienić już te skarpetki"

lovekrove pisze:http://img375.imageshack.us/i/fdgsh.png/ mina w stylu "eh, wypadło by zmienić już te skarpetki"

love dokładnie to samo pomyślałam !
A Febra śliczna jak zawsze !
Wymiaziaj dzieciaki ode mnie ! I wycałuj w stópki !
Tylko poproszę o zdjęcia Dobranocki!

Febra odeszła dziś o 12: 14. Siostra na Nią nadepnęła, niechcący oczywiście - mała zmarła w przeciągu 2 minut od incydentu.
Śnij spokojnie.

jezu
[*]

O rany... Okropne Niech śpi spokojnie [*]. Trzymaj się.