Myślę, że czas najwyższy opowiedzieć moją historię. Nie wiem czy kogoś to zainteresuje ale co tam
Moja przygoda ze szczurami zaczęła się od poznania mojego obecnego chłopaka i jego szczurci. Wiem, że zaraz zapytacie "czemu jedna?" więc od razu powiem iż zanim poznałam Darka, próbował on połączyć ją z innymi szczurami lecz nie odnosił sukcesu.
Ja już wcześniej chciałam mieć szczury i wiele o nich czytałam lecz moi rodzice z którymi mieszkałam byli przeciwni
Okazja nadarzyła się gdy Darek zaproponował bym z nim zamieszkała
Po jakimś czasie zorientowałam się, że dziewczynka jest panem
Jednak ostatecznie nie stało się to kłopotem gdyż zanim wprowadziłam się do Darka jego szczurka odeszła
Długo był sam aż do teraz
Od ponad tygodnia mój Dragon ma towarzysza imieniem Domi
Zamieszkała u nas również jedna samiczka (Debra), jest pupilkiem mojego chłopaka
W najbliższym czasie musimy ustalić co z nią dalej czy dołączyć do chłopców czy zakładać drugie stado.
No a teraz może trochę o samych ogonkach.
Dragon
Jest to agutek z znaczeniem Irish(chyba) ,o dość filigranowej budowie ;p waży obecnie tylko 350g ale jest zdrowy jak byk
Za młodu jak to każdy szkrab był niesamowicie ciekawski i wszędzie go było pełno, a gdy zmęczyło go zwiedzanie świata uwielbiał chować się pod moją bluzą a najlepiej to zasypiać w rękawie.
Obecnie spoważniał nieco i jest teraz małym leniuszkiem
Na wybiegu szuka wygodnej kryjówki, kładzie się tam i nie ma zamiaru ruszyć
Domi
Szkrab jest albinosem. Bardzo ruchliwy, nie można za nim nadążyć
Debra
Jest siostrą Domi'ego i także albinosem, choć mam czasem co do tego wątpliwości. Może ktoś z was mi powie czy możliwe by miała tak delikatne kremowe znaczenie na pleckach, że widać je tylko przy odpowiednim świetle czy ja mam zwidy? ;P
Co do charakteru to z małej będzie fajna przylepa
Mam nadzieję,że nie przynudziłam zanadto i komuś się będzie chciało to przeczytać :-P
A oto fotki Domi'ego jakie udało mi się na razie zrobić:

A tu Dragon od maleńkości do dorosłości :-P

A tu mała panienka
