moja mała banda :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
moja mała banda :)
Witam
Myślę, że czas najwyższy opowiedzieć moją historię. Nie wiem czy kogoś to zainteresuje ale co tam
Moja przygoda ze szczurami zaczęła się od poznania mojego obecnego chłopaka i jego szczurci. Wiem, że zaraz zapytacie "czemu jedna?" więc od razu powiem iż zanim poznałam Darka, próbował on połączyć ją z innymi szczurami lecz nie odnosił sukcesu.
Ja już wcześniej chciałam mieć szczury i wiele o nich czytałam lecz moi rodzice z którymi mieszkałam byli przeciwni
Okazja nadarzyła się gdy Darek zaproponował bym z nim zamieszkała Dziwnym zbiegiem okoliczności w niedługo po tym jak się zdecydowałam wyprowadzić od rodziców pojawiła się szansa adopcji małego szczurka. Postanowiłam zaadoptować jedną samiczkę i spróbować ją połączyć z tą, którą miał mój chłopak.
Po jakimś czasie zorientowałam się, że dziewczynka jest panem
Jednak ostatecznie nie stało się to kłopotem gdyż zanim wprowadziłam się do Darka jego szczurka odeszła i mój mały pan został naszym jedynym ogonkiem.
Długo był sam aż do teraz
Od ponad tygodnia mój Dragon ma towarzysza imieniem Domi
Zamieszkała u nas również jedna samiczka (Debra), jest pupilkiem mojego chłopaka Nie dałam rady mu wyperswadować tego by jej nie zatrzymywał i oto jest.
W najbliższym czasie musimy ustalić co z nią dalej czy dołączyć do chłopców czy zakładać drugie stado.
No a teraz może trochę o samych ogonkach.
Dragon
Jest to agutek z znaczeniem Irish(chyba) ,o dość filigranowej budowie ;p waży obecnie tylko 350g ale jest zdrowy jak byk
Za młodu jak to każdy szkrab był niesamowicie ciekawski i wszędzie go było pełno, a gdy zmęczyło go zwiedzanie świata uwielbiał chować się pod moją bluzą a najlepiej to zasypiać w rękawie.
Obecnie spoważniał nieco i jest teraz małym leniuszkiem
Na wybiegu szuka wygodnej kryjówki, kładzie się tam i nie ma zamiaru ruszyć
Domi
Szkrab jest albinosem. Bardzo ruchliwy, nie można za nim nadążyć Szybko zaprzyjaźnił się z Dragonem. Obaj to takie milusie miśki, że już po pierwszym spotkaniu wiedziałam że nie będzie z nimi kłopotu. Ze mną niestety się mały jeszcze nie zaprzyjaźnił, jest trochę strachliwy, ale robi postępy
Debra
Jest siostrą Domi'ego i także albinosem, choć mam czasem co do tego wątpliwości. Może ktoś z was mi powie czy możliwe by miała tak delikatne kremowe znaczenie na pleckach, że widać je tylko przy odpowiednim świetle czy ja mam zwidy? ;P
Co do charakteru to z małej będzie fajna przylepa oswaja się zdecydowanie szybciej niż brat ale i tak najbardziej interesuje ją zwiedzanie całej okolicy niż siedzenie z człowiekiem. Choć zauważyłam, że częściej przebywa w pobliżu mnie, szczególnie lubi kręcić się po laptopie
Mam nadzieję,że nie przynudziłam zanadto i komuś się będzie chciało to przeczytać :-P
A oto fotki Domi'ego jakie udało mi się na razie zrobić:
A tu Dragon od maleńkości do dorosłości :-P
A tu mała panienka
Myślę, że czas najwyższy opowiedzieć moją historię. Nie wiem czy kogoś to zainteresuje ale co tam
Moja przygoda ze szczurami zaczęła się od poznania mojego obecnego chłopaka i jego szczurci. Wiem, że zaraz zapytacie "czemu jedna?" więc od razu powiem iż zanim poznałam Darka, próbował on połączyć ją z innymi szczurami lecz nie odnosił sukcesu.
Ja już wcześniej chciałam mieć szczury i wiele o nich czytałam lecz moi rodzice z którymi mieszkałam byli przeciwni
Okazja nadarzyła się gdy Darek zaproponował bym z nim zamieszkała Dziwnym zbiegiem okoliczności w niedługo po tym jak się zdecydowałam wyprowadzić od rodziców pojawiła się szansa adopcji małego szczurka. Postanowiłam zaadoptować jedną samiczkę i spróbować ją połączyć z tą, którą miał mój chłopak.
Po jakimś czasie zorientowałam się, że dziewczynka jest panem
Jednak ostatecznie nie stało się to kłopotem gdyż zanim wprowadziłam się do Darka jego szczurka odeszła i mój mały pan został naszym jedynym ogonkiem.
Długo był sam aż do teraz
Od ponad tygodnia mój Dragon ma towarzysza imieniem Domi
Zamieszkała u nas również jedna samiczka (Debra), jest pupilkiem mojego chłopaka Nie dałam rady mu wyperswadować tego by jej nie zatrzymywał i oto jest.
W najbliższym czasie musimy ustalić co z nią dalej czy dołączyć do chłopców czy zakładać drugie stado.
No a teraz może trochę o samych ogonkach.
Dragon
Jest to agutek z znaczeniem Irish(chyba) ,o dość filigranowej budowie ;p waży obecnie tylko 350g ale jest zdrowy jak byk
Za młodu jak to każdy szkrab był niesamowicie ciekawski i wszędzie go było pełno, a gdy zmęczyło go zwiedzanie świata uwielbiał chować się pod moją bluzą a najlepiej to zasypiać w rękawie.
Obecnie spoważniał nieco i jest teraz małym leniuszkiem
Na wybiegu szuka wygodnej kryjówki, kładzie się tam i nie ma zamiaru ruszyć
Domi
Szkrab jest albinosem. Bardzo ruchliwy, nie można za nim nadążyć Szybko zaprzyjaźnił się z Dragonem. Obaj to takie milusie miśki, że już po pierwszym spotkaniu wiedziałam że nie będzie z nimi kłopotu. Ze mną niestety się mały jeszcze nie zaprzyjaźnił, jest trochę strachliwy, ale robi postępy
Debra
Jest siostrą Domi'ego i także albinosem, choć mam czasem co do tego wątpliwości. Może ktoś z was mi powie czy możliwe by miała tak delikatne kremowe znaczenie na pleckach, że widać je tylko przy odpowiednim świetle czy ja mam zwidy? ;P
Co do charakteru to z małej będzie fajna przylepa oswaja się zdecydowanie szybciej niż brat ale i tak najbardziej interesuje ją zwiedzanie całej okolicy niż siedzenie z człowiekiem. Choć zauważyłam, że częściej przebywa w pobliżu mnie, szczególnie lubi kręcić się po laptopie
Mam nadzieję,że nie przynudziłam zanadto i komuś się będzie chciało to przeczytać :-P
A oto fotki Domi'ego jakie udało mi się na razie zrobić:
A tu Dragon od maleńkości do dorosłości :-P
A tu mała panienka
Za TM: [*]Dragon (26.01.2010-11.06.2011)
Re: moja mała banda :)
Z panienką ostrożnie, co by małych klusek z tego nie wyszło! W szczególności, że Domi jest jej bratem Dragon ma plamkę na brzuszku, w sam raz do całowania Świetne szczurasy, zdrówka życzę i mizianko obowiązkowo
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Re: moja mała banda :)
słodziaki ^^
będziesz kastrowac chłopców czy panienkę?
będziesz kastrowac chłopców czy panienkę?
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moja mała banda :)
Śliczne masz szczurki.
Dwa stadka to duży kłopot. Szczerze odradzam. Przemyślcie to jeszcze. Trzeba bardzo pilnować, żeby szczurki się nie spotkały, bo wystarczy krótka chwila, żeby doczekać się kilkunastu małych, różowych klusek. Trzeba oddzielnie robić wybiegi. Siłą rzeczy będą one krótkie, a przynajmniej o połowę krótsze, niżby mogły być przy jednopłciowym stadku. Ponadto zapach samiczki może niekorzystnie wpływać na zachowania samczyków. Mogą być niespokojne, silniej rywalizować między sobą o dominację (czyt. o względy samiczki).
Rozważcie to na spokojnie.
Wymiziaj słodkie futrzaki po brzuszkach
Dwa stadka to duży kłopot. Szczerze odradzam. Przemyślcie to jeszcze. Trzeba bardzo pilnować, żeby szczurki się nie spotkały, bo wystarczy krótka chwila, żeby doczekać się kilkunastu małych, różowych klusek. Trzeba oddzielnie robić wybiegi. Siłą rzeczy będą one krótkie, a przynajmniej o połowę krótsze, niżby mogły być przy jednopłciowym stadku. Ponadto zapach samiczki może niekorzystnie wpływać na zachowania samczyków. Mogą być niespokojne, silniej rywalizować między sobą o dominację (czyt. o względy samiczki).
Rozważcie to na spokojnie.
Wymiziaj słodkie futrzaki po brzuszkach
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Re: moja mała banda :)
Właśnie co do ewentualnego połączenia. Mogłybyście poradzić co byście zrobiły na moim miejscu? Boję się trochę tych operacji czy to samiczki czy chłopców A za razem to chyba jedyne wyjście bo dwie duże klatki w domu to sporo, no i te wybiegi. A i właśnie zauważyłam że chłopaki ostatnio więcej się przepychają, mówicie że to przez małą? Nie pomyślałam w ten sposób o tym :/
Za TM: [*]Dragon (26.01.2010-11.06.2011)
Re: moja mała banda :)
Dużo bezpieczniejsza jest operacja kastracji samców.
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Re: moja mała banda :)
A ile taki zabieg za dwóch mnie może kosztować? I gdzie go najlepiej wykonać? Pewnie we Wrocławiu, bo w Legnicy nie widziałam żeby ktoś z was kogoś polecał.
Za TM: [*]Dragon (26.01.2010-11.06.2011)
Re: moja mała banda :)
A w ogóle to mi się chłopaki chyba pochorowały ;( Dragon prycha i wczoraj widziałam porfirynę na nosku, a dziś mały też zaczął kichać :/ A do weta dopiero we wtorek dam radę pójść Co tymczasowo im zaaplikować?
Za TM: [*]Dragon (26.01.2010-11.06.2011)
Re: moja mała banda :)
Po ćwiartce rutinoscorbinu na łebka ( albo skroplę syropu Bioaron wymiennie ), kroplę Echinacea na chlebku, parujący w wodzie Olbas oil gdzieś blisko klateczki, no i musnąć maścią majerankową pod noskiem, powinno być dobrze
A dwa stadka to naprawdę kłopot, ja mam osobne dwa choć damskie . Lepiej wykastrować facetów; zadzwoń do lecznicy Zwierzyniec przy Głogowskiej 7901499 i spytaj o cenę u dr-a Piaseckiego
Zdrówka ogonkom życzę!
A dwa stadka to naprawdę kłopot, ja mam osobne dwa choć damskie . Lepiej wykastrować facetów; zadzwoń do lecznicy Zwierzyniec przy Głogowskiej 7901499 i spytaj o cenę u dr-a Piaseckiego
Zdrówka ogonkom życzę!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moja mała banda :)
Dziękuję unipaks. A ten rutinoscorbin to w jakiej formie im podać żeby zjedli?
Za TM: [*]Dragon (26.01.2010-11.06.2011)
Re: moja mała banda :)
W kwestii rutinoscorbinu, to moje raz ukradły tabletkę, ale zjadły samą otoczkę, nie były zainteresowane wnętrzem. Ja polecam zakup Vibowitu Bobas lub Junior i podanie trochę na palcu.
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Re: moja mała banda :)
Jeśli nie wszamią roztartego drobno z jakimś jogurtem czy serkiem, to spróbuj rozpuścić w wodzie, a potem nasączyć jeden czy dwa małe kawalątka miękiszu chlebka, potem muśnij chlebek odrobinką masła lub serka ( jogurtu) Zjadały mi tak po trochę w chlebku nawet najgorsze leki
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moja mała banda :)
Rutinoscorbin 1x dziennie przez tydzień do dziesięciu dni, tak samo Bioaron i Echinacea, po kuracji Echinacea zrobić ok. miesięczną przerwę. jeśli masz gdzieś Beta- glukan w kapsułkach ( też możesz brać na odporność, trochę kosztują ale pomagają naszym ogoniastym ), to odrobinkę proszku - tyle na oko, ile małe ziarenko sezamowe , rozpuść w wodzie i daj w czymś lub na chlebek, przez tydzień- 10 dni, potem miesiąc przerwy.
Zamiast Beta-glukanu od weta można kupić Scanomunea odporność , tylko wtedy już nie podaje się Echinacea. I albo Bioaron, albo Rutinoscorbin, nie razem.
Zamiast Beta-glukanu od weta można kupić Scanomunea odporność , tylko wtedy już nie podaje się Echinacea. I albo Bioaron, albo Rutinoscorbin, nie razem.
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moja mała banda :)
Wielkie dzięki A chlebek z rutinoscorbinem zjadły ze smakiem aż się biły o niego ;p dobra metoda
Za TM: [*]Dragon (26.01.2010-11.06.2011)