Ale gdy nawiązuję rozmowę z rodzicami:
- Mamo chciałabym mieć szczura- ja
- Masz rybki- Mama
- No to co z tego?- ja
-A Kot to co? Zje ci je- mama
- Ale by nie wchodził wtedy do mojego pokoju- ja
- Yhmm- mama
I tak rozmowa się kończy...

Mam dość fajną szafkę na której mogłaby stać klatka a akwarium jest małe- 12l. tylko

Mam warunki odpowiednie dla ogonków więc z przestrzenią do biegania nie ma problemu.
Jak mam przekonać rodziców do tego? Pomóżcie!!!
Z góry dziękuję i pozdro

PS. Czy np. na giełdzie mogę kupić fajną klatkę?

