szczury.org

Witam, mam problem z moim szczurem. Od niedawna nie chce wychodzić z klatki, cały czas śpi, przewraca się, a co najważniejsze leci mu krew z noska i ma biegunkę. Zawsze był grubiutki, a teraz strasznie schudł, prawie nie je i nie chce pić. Pyszczek cały czas chowa w trociny, zgrzyta zębami. Zawsze był troszkę niesforny, nie mógł usiedzieć na miejscu, a teraz jest niezwykle spokojny. Mam w domu też dużego psa, którego szczur zawsze się bał, a teraz podchodzi do niego i nawet próbuje go zaczepiać. Szczur ma niecałe 2 lata. Czy wiecie co mu może być, bo strasznie mnie to martwi.

Idź do weterynarza. Przejrzyj dział "Weterynarze" na forum, tam użytkownicy polecają takich, którzy znają się na szczurach. Możesz kupić nutridrink w aptece i podawać mu, to odżywcze jedzenie i picie w jednym.
2-letni szczurek to już staruszek, ale warto walczyć o to, żeby ostatnie miesiące swojego życia spędził spokojnie, a nie męcząc się w chorobie.

Mogą to być problemy neurologiczne, a może też przewracać się z osłabienia - nie je, nie pije, to bardzo niepokojące; na dodatek jak piszesz chowa główkę, zgrzyta ząbkami - coś mu dolega i cierpi . Koniecznie do weta, tymczasem zadbaj o to, by był bezpieczny, próbuj dokarmiać nutri jak radzi smeg. Nie zwlekaj, bo szczurek bardzo potrzebuje pomocy
Trzymam kciuki, żeby było dobrze!

dzięki jutro wybieram się z nim do Lecznicy Małych Zwierząt w Lublinie, bo dzisiaj dzwoniłam i dowiedziałam się, że dopiero jutro po 17 będzie pani doktor, która specjalizuje się w leczeniu szczurów. Mam nadzieję, że to nic poważnego i że mój szczur jak najszybciej wyzdrowieje

Nie chcę Cię martwić, ale to wygląda poważnie. Jeżeli masz w domu lakcid, lub inny probiotyk, to podaj szczurkowi jeszcze dzisiaj i zachęcaj go do picia, bo przy biegunce łatwo może się odwodnić. Niech pije jak najwięcej, nawet osłodzonej wody. Normalnie to nie polecamy słodzenia picia dla szczurków, jednak w takiej sytuacji ważna jest każda kropla płynu.

Byłam dzisiaj u weta okazało się że szczur ma chore serce, ale dostał witaminy i lekarstwa i już czuje się lepiej

Dobra diagnoza to najwazniejsza sprawa. Super, ze już szczurkowi lepiej. Oby ten stan sie już utrzymał.
Teraz możesz na spokojnie pomyślec o towarzyszu dla szczurka, jesli jest sam. Na forum na pewno sie znajdzie jakis spokojny starszy czy młodszy ogon.

Niestety szczurek nie ma się za dobrze i możliwe, że jedynym ratunkiem będzie uśpienie go, ale nie mam serca tego zrobić, bo będąc u weta zawsze wycofuję się z podjęcia ostatecznej decyzji.. Ale chyba jednak trzeba będzie to zrobić

a co dostał szczurek? jakie leki?