Czy szczur potrafi wywęszyć guza?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Yaoja
Posty: 74
Rejestracja: sob sty 22, 2011 5:48 am

Czy szczur potrafi wywęszyć guza?

Post autor: Yaoja »

Nie jestem do końca pewna, czy to dobry dział, ale to co się dzieje najbardziej podpada pod zachowanie jednak.

Mam dwóch samców, albinosów, Conana i Baltazara, ten drugi jest wykastrowany (już nieco ponad dwa miesiące). Jakiś czas temu, nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć kiedy, ale już z półtora miesiąca będzie, zauważyłam, że Conan zachowuje się dziwnie w stosunku do Baltazara - przyciska go do ściany kuwety lub prętów klatki (a jest między nimi spora różnica wagi), wpycha pyszczek między tyle nogi Baltazara i go bardzo uważnie obwąchuje, odchodzi, nagle wraca i znowu to samo. Albo wywala go na plecy, i obwąchuje. Poza klatką też tak robi, przy każdej okazji w sumie. Wydawało mi się, że to może mieć związek z kastracją, że Conan wie, że coś się zmieniło, nie jest w stanie dojść, co takiego.
Trzy tygodnie temu wymacałam u Baltazara guza, niedużego, twardego, luźno położonego pod skórą. Wet powiedział, żeby to na razie zostawić i zobaczyć, czy rośnie i zmienia twardość. Przez ten czas guz urósł może o 1/4, jest teraz wielkości paznokcia. Guz jest umiejscowiony między tylnymi łapkami, dokładnie pośrodku, nieco wyżej niż były jądra. Zapytałam weta, czy to może mieć związek z kastracją, ale powiedział, że nie.
A ponieważ jestem inteligentna i mam niesamowicie szybkie kojarzenie, dopiero wczoraj wpadłam na pomysł, że to maniakalne obwąchiwanie baltazarowego krocza przez Conana może mieć związek z tym guzem. Biorąc pod uwagę to, że guz rośnie w tempie przesuwania się kontynentów, musiał tam rosnąć chyba jeszcze z cały miesiąc wcześniej, niż go znalazłam, czyli mniej więcej od czasu, kiedy Conan dostał tej manii obwąchiwania. Ale czy szczury są w stanie wyczuć coś takiego? Mają jeden z najlepszych zmysłów powonienia na świecie, wyczytałam, że potrafią wywęszyć gruźlicę, gambiany są używane do wykrywania min i materiałów wybuchowych, no ale... Wiecie coś może na ten temat?
Nie muszę chyba dodawać, że te to cale obwąchiwanie strasznie stresuje Baltazara. Wystarczy kilka sekund za długo takiej sesji, a dostaje ataku paniki, zaczyna uciekać, Conan go goni, więc ten ucieka jeszcze szybciej, zaczynają się piski, wrzaski, kwiki, przepychanki i ogólnie nakręcają się nawzajem. Na razie nie śpieszy mi się z wycinaniem tego guza, rośnie niesamowicie wolno (wiem, że w każdej chwili może się to zmienić), a zachowanie Baltazara się nie zmieniło. Ale jeśli Conan naprawdę zachowuje się tak przez tego guza, i po jego zniknięciu przestałby tak robić, to zaniosłabym Baltazara do weta, żeby wyciął to cholerstwo, a w efekcie chłopcy żyliby w większej zgodzie.
Co Wy o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy szczur potrafi wywęszyć guza?

Post autor: alken »

Yaoja pisze: A ponieważ jestem inteligentna i mam niesamowicie szybkie kojarzenie
oraz niezwykle skromna ;D

który z nich jest alfą? jesli ten z guzem to drugi może wyczuwać jego chorobę i próbowac przejąć władzę. czy lekarz wykluczył ropień? może go tak wąchać bo mu śmierdzi (a człowiek ma za słaby węch żeby to poczuć w takim stadium). co do tego czy szczury wyczuwają nowotwory - nie mam pojęcia, ale jesli tak, to nie wszystkie okazują to w ten sposób.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Czy szczur potrafi wywęszyć guza?

Post autor: Cyklotymia »

Poza tym one są najpierw szkolone do wykrywania tego - próbkę z materiałem chorobotwórczo zmienionym (np z plwociną chorego na gruźlicę) kojarzy się ze smakołykiem, potem za każde rozpoznanie próbki też dostaje smakołyk. Tak sam z siebie po co miałby rozpoznawać?
Awatar użytkownika
Yaoja
Posty: 74
Rejestracja: sob sty 22, 2011 5:48 am

Re: Czy szczur potrafi wywęszyć guza?

Post autor: Yaoja »

Alken, po prostu nie potrafię się sobą nacieszyć ;D
Conan jest samcem dominującym od samego początku, z mała przerwą, kiedy to Baltazarowi zachciało się odwrócić hierarchię, i dlatego został wykastrowany. Brałam pod uwagę, że Conan może w ten sposób pokazywać swoją dominację, bo w mniej więcej tym samym czasie chłopcy znowu zaczęli się dogadywać, ale... to i tak dość dziwny sposób na pokazanie, kto tu rządzi ::) Nie wiem na 100% czy to guz. Wet powiedział, że póki co robienie biopsji jest raczej niepotrzebne, lepiej poczekać i zobaczyć, co się będzie z tym działo, i dopiero przy jakichś zmianach zacząć działać. No i byłaby ona dość bolesna. Ale jestem raczej ku temu, że to jednak guz, bo Baltazar już raz miał coś takiego, ale na grzbiecie, i rosło o wiele szybciej. Nie wiem, czy wtedy Conan też się tak zachowywał, bo miałam ich dopiero od około miesiąca, poza tym, ponieważ guz był na grzbiecie, z pewnością wyglądało to jak iskanie.

Cyklotymia, wiem, że te szczurki są specjalnie szkolone, ale nie tyle do samej czynności węszenia, co po prostu do pokazania, że znalazły określony zapach, co nie zmienia faktu, że same z siebie potrafią to wyczuć, ale nie zwracają na to uwagi. Jeżeli Conan naprawdę czuje tego guza, to może po prostu intryguje, albo niepokoi go ten zapach, albo sam fakt, że wyczuwa coś innego, dziwnego, z wnętrza Baltazara? Nie bez znaczenia może być też fakt, że to Conan jest o wiele bardziej przywiązany do Baltazara niż Baltazar do niego, więc na swój szczurzy sposób może się przejmować zdrowiem brata (najpewniej są braćmi z tego co wiem).
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”