Puszczanie szczura po pokoju

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

xXFernIXx
Posty: 100
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 4:37 pm

Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: xXFernIXx »

Wiem że to było wałkowane bo przejrzałem posty ale przeczytajcie bo dla mnie to na prawde problem!!!
Jutro zjawia sie u mnie szczurki ( 2 samce dwumiesięczne) no i mam pytanie co do puszczania ich po pokoju.. w pierwszej kolejności mam zamiar nauczyć je reagowania na imię (Elmo i Gizmo) no ale wiadomo nowe otoczenie i szczurki głupieją:/ po jakim czasie puścic szczurka po pokoju? kable mam tylko za kompem (dość sporo i bez mozliwości schowania) a tak po za tym to nie mam większych luk za szafami (tylko pod jedną ale na tyle wielką że szczur spokojnie wejdzie.. ale czy wyjdzie:O)
Strasznie się boje tego pierwszego razu.. kiedy można puscic takie szczurki... co zrobic gdy szczur zeświruje i nie bedzie chciał sie złapć? gdzy np. puszcze szczurki po biurku i będą chciały zeskoczyć (ok 60-70cm) to nic im sie nie stanie? pozwolic im? i ostatnie dwa pytanka:
1. czy takie 2 miesieczne szczurki przecisna się przez szpare (klatka) 1.8cm?
2. szczury bedą transportowane z gliwic do bytomia czyli ok 1godz drogi i prawdopodobnie będą w pudełku.. czy zaraz po przyjeździe do domu wsadzic do klatki żeby się "ogarnęły" czy od razu zabrac się za oswajanie?
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: noovaa »

Nie każdego szczura da się nauczyć reagowania na imię :) ... Ja mam 5 szczurów i wszystkie biegną na "Adaś" albo szelest paczki z jedzeniem ... Czasem na cmokanie .. Żadne nie reaguje na imię, ale z łapaniem problemów nie ma.

Przekonaj je do siebie, puszczając na łóżko ( czytaj o oswajaniu ) a jak zobaczysz że już troszkę Ci ufają, możesz zacząć puszczać :)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
xXFernIXx
Posty: 100
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 4:37 pm

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: xXFernIXx »

a jak to będzie z prętami i czy szczur może mieć lęk wysokości? bo moja klatka jest na szafie (szafa szeroka więc przy scianie i nic i ma tam nie grozi).. czy moga mieć z tego powodu jakies kompleksy?
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: noovaa »

Kompleksy nie, ale lepiej nie dopuszczać do sytuacji, kiedy mogłyby spaść.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: Paul_Julian »

Powinieneś ten post doczepić do jakiegos już istniejącego tematu, potem to przerzucę. W ten sposób dodajesz modom więcej pracy ;) Czytaj i dopisuje sie tam, gdzie trzeba, na kilka Twoich pytań już są odpowiedzi. Potraktujemy to jako wyjątek, bo jutro przyjeżdżają malce.

2 miesięczny szczurek przecisnie sie przez szparę 1.8cm. Nie przeciśnie przez 1cm.
Koniecznie przeczytaj ten temat http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t= ... 3j#p742895
I ten też http://szczury.org/viewtopic.php?f=10&t ... howa%C5%82

Szczurki same nie zeskoczą z biurka, ale mogą sie zeslizgnąc. A to zdarza sie bardzo często, jesli szczurek sie przestraszy. Nie powinno im sie nic stać, ale trzeba być czujnym.
Daj im ze 2 tygodnie. Bez wybiegu nic im sie nei stanie, a Ty przez ten czas zablokujesz wejścia pod szafy.

Jak jutro ogony przyjadą -daj je do klatki, wraz ze szmatkami czy ręczniczkami, jakie były w pudełku. Daj tez coś dobrego np. kawałek herbatniczka, albo pestki dyni czy słonecznik (oczywiscie poza jedzeniem).

A reszta tu : http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=17012
Jak jakiś link nie działa (może się zdarzyć ) to używamy szukajki nad tematami, albo tej u góry po prawej. Polecam "zaawansowane" mozna mocno zawęzić poszukiwania.

Masz czas do jutra na lekturę, a jest tego sporo.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
xXFernIXx
Posty: 100
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 4:37 pm

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: xXFernIXx »

Dzięki wielkie!!! A co do szpar.. w jakimś temacie czytałem że szczur 2 miesięczny juz sie nie przeciśnie przez 2cm.. no ale nic zobaczymy:) no i wielkie dzięki za pomoc zabieram się do czytania (nawet jak bym miał czytac cąlą noc:))
A jutro wstawie fotki w dziale "Pupile" :)
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: Paul_Julian »

Przeciśnie się, przeciśnie :D

Obrazek
Kilkumiesięczna albinoska Florka, odstępy 2 cm. Czas ? 1-2 sekundy.
Jak wciskałem migawkę aparatu jeszce była za prętami.

Między prętami sie przeciskała jakby nie istniały. Fakt, że samce są większe, ale lepiej zatkać szpary niż potem kombinować.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: KITEgirl »

ja po podłodze nie puszczam bo nie wracają. biurko, łóżko, stół ok ale nie podłoga
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: smeg »

Szczurki na początku w nowym otoczeniu są nieśmiałe. Ja bym na Twoim miejscu po przywiezieniu dała im oswoić się z klatką, a potem robiła takie "sesje" np. na łóżku - szczury pod bluzę i siadasz z nimi na łóżku. Siedzisz bardzo spokojnie. Będą mogły poznać Twój zapach, będą się czuły bezpiecznie, no i będą mogły sobie spod niej wyglądać i wychodzić na łóżko, żeby powoli zapoznawać się z pokojem. Niektóre szczurki nigdy z łóżek nie schodzą, ale nie wyobrażam sobie tego u swoich - niedługo chyba zaczną biegać po suficie ;D Dzięki temu sposobowi będziesz dla nich bezpiecznym miejscem i jest większe prawdopodobieństwo, że przestraszone będą wbiegać z powrotem pod Twoją bluzę ;)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
xXFernIXx
Posty: 100
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 4:37 pm

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: xXFernIXx »

Paul_Julian pisze:Przeciśnie się, przeciśnie :D

Obrazek
Kilkumiesięczna albinoska Florka, odstępy 2 cm. Czas ? 1-2 sekundy.
Jak wciskałem migawkę aparatu jeszce była za prętami.

Między prętami sie przeciskała jakby nie istniały. Fakt, że samce są większe, ale lepiej zatkać szpary niż potem kombinować.
kurcze wiesz co nie chce sie kłucic bo to wy tu jestescie uczeni w tym temacie ale moje nie dadza rady sie przecisnąć:/ moze sa starsze? jak bede miał czas to podam wymiary i foty zwierzaków:)
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
Awatar użytkownika
mietła
Posty: 330
Rejestracja: śr sie 18, 2010 11:52 am
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: mietła »

Ja moje dwie samiczki przez pierwszy tydz pobytu u mnie brałam tylko na ręce.Potem puszczałam je na tapczan tak żeby miały możliwość wejścia do klatki kiedy chcą.Na wycieczkę po pokoju czarna się wybrała juz dawno,a druga do tej pory nie schodzi z tapczanu.Ale nic na siłę.Jak będzie chciała to pójdzie.Z powrotem do klatki nie ma problemu.Same wracają.Ale jeśli nie masz możliwości schowania kabli to cienko to widzę.
Moje "szczochy" kochane:
[*]Mysza,Mućka,Czarnula :(
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: noovaa »

Ja nie mam pochowanych kabli. Ale mam je w jednym miejscu i nie zostawiam szczurów z nimi sam na sam :). Wcale nie taki kłopot.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
xXFernIXx
Posty: 100
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 4:37 pm

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: xXFernIXx »

noovaa pisze:Ja nie mam pochowanych kabli. Ale mam je w jednym miejscu i nie zostawiam szczurów z nimi sam na sam :). Wcale nie taki kłopot.
u mnie ta sama sytuacja... kable tylko za kompem nigdzie indziej
Przepraszam za nie wskakujące literki ale klawiatura w lapku sie wyrobiła....
P.S. To nie przez jedzenie:D
Awatar użytkownika
mietła
Posty: 330
Rejestracja: śr sie 18, 2010 11:52 am
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: mietła »

nie mówię,że kłopot.ale ryzyko :) ja pilnuje tylko kabla od laptopa.I szkoda,że muszę,bo czasem moja hiena jest szybsza ode mnie :)
Moje "szczochy" kochane:
[*]Mysza,Mućka,Czarnula :(
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Puszczanie szczura po pokoju

Post autor: KITEgirl »

moje niczego nie ruszają, nawet tekturowych rurek, chyba nawet nie zdają sobie sprawy z tego że kable można gryźć ;)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”