Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
stiq
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:22 am

Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: stiq »

Witam, Flowy ma już coś koło 1.3 lat i od tygodnia mam z nim ogromny problem. Proszę was żebyście nie odsyłali mnie do wyszukiwarki itd, bo już pół forum wyczytałem, a z nim jest tylko gorzej, więc proszę o wyrozumiałość, nawet jakbym pisał w złym dziale czy cokolwiek. Po prostu jestem zdesperowny. Mam nie jednego szczurka jak i niejednego zwierzaka i uważam swoją wiedzę za wystarczają do różnych hodowli, ale do rzeczy:

Flowy jakieś 2 mce temu został przeniesiony do ogromnej klatki z dwoma młodszymi chłopcami, którzy w pewnym momencie się na niego uwzięli w szczególności Patryk, ale Flowiusz był dzielny i wszystko się w końcu ułożyło. bawili się, biegali, słowem żadnych problemów. Od jakiegoś tygodnia zaczęło się. Flowy okropnie schudł, zaczął się strasznie drapać, nic nie chciał jeść i pić. Był tez okropnie ospały. Jak go wyciągnąłem z klatki leżał w swoich odchodach i jakiś resztkach jedzenia. Cały brudny bez siły żeby się ruszyć. Po prostu dramat... Oczywiście od razu został umyty, przeniesiony do nowej klatki. Pierwsze co dało się zauważyć, to że ma mnóstwo malutkich krostek na całym ciele, które nieustannie drapie, jest odwodniony i ospały. Do tego ma okropne zachwiania równowagi. Nie może iść prosto, przewraca się, dzisiaj już nawet nie może ustać w ogóle, ani się podnieść. Biedak dzisiaj ciągle śpi, ogólnie odpoczywa. Byłem oczywiście u weta, dostał kilka zastrzyków antybiotyków przeciwzapalnych, sporo witaminek pod skórę. Teraz ciągle go poję sam, wodą + witaminami z naciskiem na wit B, lecz bardzo opornie pije. Dodam jeszcze na koniec, że jak go dzisiaj myłem to jakby mu się delikatnie polepszyło, i trochę tych sił miał żeby się powyrywać bezskutecznie.
Mam nadzieję że mi jakoś pomożecie. A w tej chwili musicie mi wybaczyć, bo niestety muszę wyjść, a Flowiego zostwiam pod opieką oczywiście. Każda odpowiedź, może go uratować, proszę pomóżcie i bądźcie wyrozumiali. Z góry dziękujemy z Flowim.
Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
stiq
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:22 am

Re: Błagam, on umiera...

Post autor: stiq »

stiq pisze:Witam, Flowy ma już coś koło 1.3 lat i od tygodnia mam z nim ogromny problem. Proszę was żebyście nie odsyłali mnie do wyszukiwarki itd, bo już pół forum wyczytałem, a z nim jest tylko gorzej, więc proszę o wyrozumiałość, nawet jakbym pisał w złym dziale czy cokolwiek. Po prostu jestem zdesperowny. Mam nie jednego szczurka jak i niejednego zwierzaka i uważam swoją wiedzę za wystarczają do różnych hodowli, ale do rzeczy:

Flowy jakieś 2 mce temu został przeniesiony do ogromnej klatki z dwoma młodszymi chłopcami, którzy w pewnym momencie się na niego uwzięli w szczególności Patryk, ale Flowiusz był dzielny i wszystko się w końcu ułożyło. bawili się, biegali, słowem żadnych problemów. Od jakiegoś tygodnia zaczęło się. Flowy okropnie schudł, zaczął się strasznie drapać, nic nie chciał jeść i pić. Był tez okropnie ospały. Jak go wyciągnąłem z klatki leżał w swoich odchodach i jakiś resztkach jedzenia. Cały brudny bez siły żeby się ruszyć. Po prostu dramat... Oczywiście od razu został umyty, przeniesiony do nowej klatki. Pierwsze co dało się zauważyć, to że ma mnóstwo malutkich krostek na całym ciele, które nieustannie drapie, jest odwodniony i ospały. Do tego ma okropne zachwiania równowagi. Nie może iść prosto, przewraca się, dzisiaj już nawet nie może ustać w ogóle, ani się podnieść. Biedak dzisiaj ciągle śpi, ogólnie odpoczywa. Byłem oczywiście u weta, dostał kilka zastrzyków antybiotyków przeciwzapalnych, sporo witaminek pod skórę. Teraz ciągle go poję sam, wodą + witaminami z naciskiem na wit B, lecz bardzo opornie pije. Dodam jeszcze na koniec, że jak go dzisiaj myłem to jakby mu się delikatnie polepszyło, i trochę tych sił miał żeby się powyrywać bezskutecznie.

Edit: niech mod zmieni tytuł bo niestety nie mam żadnego pomysłu... przepraszam za utrudnienia
Mam nadzieję że mi jakoś pomożecie. A w tej chwili musicie mi wybaczyć, bo niestety muszę wyjść, a Flowiego zostwiam pod opieką oczywiście. Każda odpowiedź, może go uratować, proszę pomóżcie i bądźcie wyrozumiali. Z góry dziękujemy z Flowim.
Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Błagam, on umiera...

Post autor: tahtimittari »

Wiesz konkretnie, jakie leki dostał (niesteroidowe p.zapalne, czy sterydy, jaki antybiotyk..?) Jaką diagnozę postawił wet?
Czy to się zaczęło nagle? Czy stopniowo?

Kup mu w aptece nutridrink i podawaj do pysia, niech pije ze strzykawki. Ważne też, żeby nie był odwodniony, możesz to sprawdzić naciągając skórkę na pleckach - zobacz jak opada u zdrowego szczura, a jeśli jest odwodniony to do normalnego stanu będzie wracać wolniej.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Błagam, on umiera...

Post autor: Paul_Julian »

MI sie skojarzyło z czymś neurologicznym + pasożyty ( a potrafią sie trafić w najczystszej klatce) albo przebiałczenie. Skądś krostki musiały się wziąć.
Chyba, ze to przeoczone pasożyty, które nieleczone zaatakowaly organizm- czy krostki były wcześniej? To by mogło wytłumaczyc polepszenie po myciu. Obecnośc na pasożyty można sprawdzić pobierając zeskrobinę.

Sprawdź czy reszta nie ma krostek. W szczególności obejrzyj malców (rzucił mi się temat o nieplanowanej ciązy, dobrze by było zdecydowac sie na jednopłciowe stadko)

Trzymamy kciuki.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: tahtimittari »

Zapytałam o leki jakie dostał, bo po sterydzie jeśli to reakcja uczuleniowa na coś/autoagresja, to by się nie drapał już.
Może być wylew, może być coś innego neurologicznego, może jakie guzy,które są jeszcze niewyczuwalne - jak u mojego Venka. I tutaj się je zobaczyło w RTG.
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: nausicaa »

ja się zgodzę z Paulem- przejrzyj mu dokładnie futro, może tam coś łazi. no i też to trochę wygląda na coś neurologicznego.

napisz, jakie leki dostał. w ogóle może warto by było podać mu jakiś steryd o przedłużonym działaniu (o ile go wcześniej nie dostał), przy czymś neuro steryd na pewno pomoże, tak samo i przy pasożytach.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
stiq
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:22 am

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: stiq »

Dostał antybiotyk przeciwzapalny, to pamiętam. Martwi też mnie też właśnie coś w rodzaju krwi z oka, czyli jakiś wylew. Bo tą "krew" zauważyłem kilka dni temu. Dzisiaj szczególnie zauważyłem, że zaczął zgrzytać zębami. Nie wiem czy wcześniej aż tak bardzo było, czy w ogóle, ale teraz okropnie jest to słyszalne.

Dzięki za odpowiedzi i wyrozumiałość
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: Paul_Julian »

Ta "krew" to porfiryna- taka substancja, ktora wydziela sie w czasie stresu lub choroby. Czasem się pojawi rano, ale u Twojego szczurka to pewnie z choroby.
Zgrzytanie zębów oznacza albo radość i zadowolenie albo ból, niewygodę. Przy zgrzytaniu może tez pulsowac oczkami.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
stiq
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:22 am

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: stiq »

No zgrzytanie to raczej ból. Ja widzę jak on cierpi... To jest mój pierwszy szczurek i mi bardzo na nim zależy. Wiem że to jest porfiryna, tylko właśnie zapomniałem jak to się nazywa i dla tego dałem to w nawiasie. Co mogę zrobić oprócz podawania mu wody z witaminami strzykawką? Chciałbym pójść jeszcze do jakiegoś innego weta, ale niestety szczerze już się spłukałem przez niego i nawet nie stać mnie na głupią wizytę... Aż głupio... Dodam, że cały czas jest odwodniony, co widać na pierwszy rzut oka. Może jest ktoś, kto się bardziej w tym orientuje w Łodzi i mógłby go obejrzeć? Naprawdę szukam każdej pomocy.
Bardzo mnie też cieszy Wasze profesjonalne podejście do sprawy. Widać, że również martwicie się o jego stan zdrowia.
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: tahtimittari »

Jak napisałam - nutridrinka kup w aptece i dawaj mu do pysia. Pozyska sporo składników odżywczych.
Jeśli jest mocno odwodniony to ja bym podała kroplówkę podskórną także.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: Paul_Julian »

Dulcissima jest z Łodzi, napisz, zapytaj - może zna taniego weta ?

Najlepiej jakby pił nutridrink http://szczury.org/viewtopic.php?f=174&t=9502&p=157632 ,w aptece kosztuje 6-9 zł, tylko poczytaj w temacie jak to przechowywać - ważne! To wystarczy za picie i jedzenie. Moze spije z palca albo łyżeczki ?

Uzupełniając info od Tahti - kroplówka dla gryzoni to zastrzyk, nie tak jak u czlowieka.

Kasę postaraj sie pozyczyc , od kolegów czy rodziców , niestety szczurki jak i inne zwierzaki kosztuja :( Sam nie da rady z tego wyjść. A sie martwimy, bo w sumie to wszystkie forumowe szczurki sa takie jak wspólne. Nie da sie nie martwić.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
stiq
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:22 am

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: stiq »

Naprawdę bardzo mnie cieszy wasze podejście do sprawy :) Nutridrinka kupię jak najszybciej. A jeszcze ostatnie pytanie co do kroplówki. Jakoś nie wyobrażam sobie wenflonu w tak małym ciałku, a tak jak tahtimittari pisze na czym by miała polegać ta "kroplówka podskórna"? Czy to są po prostu zastrzyki pod skórę? A że zwierzaki kosztują to wiem, ponieważ mam sporo zwierzaków w domu, istne zoo więc do tego się przyzwyczaiłem, lecz kryzys, to kryzys. Z waszych postów rozumiem, że nie jest aż tak tragicznie?
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: tahtimittari »

Bierze się ok.5ml soli fizjologicznej, PWE, czy też fizj. roztworu glukozy do strzykawki, grubą igłę i podaje pod skórę. To pilna sprawa, odwodnienie nie jest błahostką.
Ja tego szczura nie widzę, ale z tego co piszesz to jest źle.
Awatar użytkownika
stiq
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:22 am

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: stiq »

Wybaczcie że dopiero teraz piszę, ale po pierwsze: szczurek miał jakieś robaki na skórze które niedawno wypatrzyłem, a po drugie niestety... Odszedł właśnie od nas... Żaden szczur nie był dla mnie tak ważny jak ten właśnie... Możecie mnie teraz pojechać ale bardzo żałuję ze nie dopuściłem go do samiczki żeby mieć jego młode z jego genami. Ból jest okropny, ale mam nadzieję że przynajmniej się nie męczył i zapamiętał swojego pana dobrze... Nie spodziewałem się że śmierć szczurka może tak boleć...
A swoją drogą daję kolejny sympton, czyli właśnie te robaki. Ma ktoś jakiś pomysł na diagnozę?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele

Post autor: Paul_Julian »

Te robaki mogły wykończyć szczura.
Dlatego pisałem o zeskrobinie.
Swoją drogą Twój wet wcześniej powinien pobrać zeskrobinę lub podać lek w stylu Ivermektyna , jak zobaczył krostki.

Co do posiadania małych. Powiem CI tak, Twój szczurek był ze sklepu, prawda ? Nie był ze zrzeszonej hodowli. Jego dzieci (nawet gdybyś go połaczył z czystą genetycznie szczurką ) najprawdopodobniej mialy by wady genetyczne. Począwszy od slabej odporności, poprzez ułomności fizyczne- brak łapki, oczka, nierozwinięty mózg.
Nie chciałbyś tego.. Tu jest temat :http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=9634

Lepiej poczytaj forum i nie bierz sie za rozmnażanie. Rozdziel płciami, bo żeby mieć hodowlę zrzeszoną , to trzeba zrobić bardzo dużo, a nie tylko posiadac samca i samiczkę.

A teraz obejrzyj wszystkie inne szczurki bardzo dokładnie, w szczególności maluchy. Bo je robactwo wykończy ekspresowo.
Skąd sie mogły wziąc robale ? najczęscie z trocin, siana, a czasem też z taniej karmy.

Szczurek niech śpi w pokoju....
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”