Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Witam, Flowy ma już coś koło 1.3 lat i od tygodnia mam z nim ogromny problem. Proszę was żebyście nie odsyłali mnie do wyszukiwarki itd, bo już pół forum wyczytałem, a z nim jest tylko gorzej, więc proszę o wyrozumiałość, nawet jakbym pisał w złym dziale czy cokolwiek. Po prostu jestem zdesperowny. Mam nie jednego szczurka jak i niejednego zwierzaka i uważam swoją wiedzę za wystarczają do różnych hodowli, ale do rzeczy:
Flowy jakieś 2 mce temu został przeniesiony do ogromnej klatki z dwoma młodszymi chłopcami, którzy w pewnym momencie się na niego uwzięli w szczególności Patryk, ale Flowiusz był dzielny i wszystko się w końcu ułożyło. bawili się, biegali, słowem żadnych problemów. Od jakiegoś tygodnia zaczęło się. Flowy okropnie schudł, zaczął się strasznie drapać, nic nie chciał jeść i pić. Był tez okropnie ospały. Jak go wyciągnąłem z klatki leżał w swoich odchodach i jakiś resztkach jedzenia. Cały brudny bez siły żeby się ruszyć. Po prostu dramat... Oczywiście od razu został umyty, przeniesiony do nowej klatki. Pierwsze co dało się zauważyć, to że ma mnóstwo malutkich krostek na całym ciele, które nieustannie drapie, jest odwodniony i ospały. Do tego ma okropne zachwiania równowagi. Nie może iść prosto, przewraca się, dzisiaj już nawet nie może ustać w ogóle, ani się podnieść. Biedak dzisiaj ciągle śpi, ogólnie odpoczywa. Byłem oczywiście u weta, dostał kilka zastrzyków antybiotyków przeciwzapalnych, sporo witaminek pod skórę. Teraz ciągle go poję sam, wodą + witaminami z naciskiem na wit B, lecz bardzo opornie pije. Dodam jeszcze na koniec, że jak go dzisiaj myłem to jakby mu się delikatnie polepszyło, i trochę tych sił miał żeby się powyrywać bezskutecznie.
Mam nadzieję że mi jakoś pomożecie. A w tej chwili musicie mi wybaczyć, bo niestety muszę wyjść, a Flowiego zostwiam pod opieką oczywiście. Każda odpowiedź, może go uratować, proszę pomóżcie i bądźcie wyrozumiali. Z góry dziękujemy z Flowim.
Pozdrawiam,
Flowy jakieś 2 mce temu został przeniesiony do ogromnej klatki z dwoma młodszymi chłopcami, którzy w pewnym momencie się na niego uwzięli w szczególności Patryk, ale Flowiusz był dzielny i wszystko się w końcu ułożyło. bawili się, biegali, słowem żadnych problemów. Od jakiegoś tygodnia zaczęło się. Flowy okropnie schudł, zaczął się strasznie drapać, nic nie chciał jeść i pić. Był tez okropnie ospały. Jak go wyciągnąłem z klatki leżał w swoich odchodach i jakiś resztkach jedzenia. Cały brudny bez siły żeby się ruszyć. Po prostu dramat... Oczywiście od razu został umyty, przeniesiony do nowej klatki. Pierwsze co dało się zauważyć, to że ma mnóstwo malutkich krostek na całym ciele, które nieustannie drapie, jest odwodniony i ospały. Do tego ma okropne zachwiania równowagi. Nie może iść prosto, przewraca się, dzisiaj już nawet nie może ustać w ogóle, ani się podnieść. Biedak dzisiaj ciągle śpi, ogólnie odpoczywa. Byłem oczywiście u weta, dostał kilka zastrzyków antybiotyków przeciwzapalnych, sporo witaminek pod skórę. Teraz ciągle go poję sam, wodą + witaminami z naciskiem na wit B, lecz bardzo opornie pije. Dodam jeszcze na koniec, że jak go dzisiaj myłem to jakby mu się delikatnie polepszyło, i trochę tych sił miał żeby się powyrywać bezskutecznie.
Mam nadzieję że mi jakoś pomożecie. A w tej chwili musicie mi wybaczyć, bo niestety muszę wyjść, a Flowiego zostwiam pod opieką oczywiście. Każda odpowiedź, może go uratować, proszę pomóżcie i bądźcie wyrozumiali. Z góry dziękujemy z Flowim.
Pozdrawiam,
Re: Błagam, on umiera...
stiq pisze:Witam, Flowy ma już coś koło 1.3 lat i od tygodnia mam z nim ogromny problem. Proszę was żebyście nie odsyłali mnie do wyszukiwarki itd, bo już pół forum wyczytałem, a z nim jest tylko gorzej, więc proszę o wyrozumiałość, nawet jakbym pisał w złym dziale czy cokolwiek. Po prostu jestem zdesperowny. Mam nie jednego szczurka jak i niejednego zwierzaka i uważam swoją wiedzę za wystarczają do różnych hodowli, ale do rzeczy:
Flowy jakieś 2 mce temu został przeniesiony do ogromnej klatki z dwoma młodszymi chłopcami, którzy w pewnym momencie się na niego uwzięli w szczególności Patryk, ale Flowiusz był dzielny i wszystko się w końcu ułożyło. bawili się, biegali, słowem żadnych problemów. Od jakiegoś tygodnia zaczęło się. Flowy okropnie schudł, zaczął się strasznie drapać, nic nie chciał jeść i pić. Był tez okropnie ospały. Jak go wyciągnąłem z klatki leżał w swoich odchodach i jakiś resztkach jedzenia. Cały brudny bez siły żeby się ruszyć. Po prostu dramat... Oczywiście od razu został umyty, przeniesiony do nowej klatki. Pierwsze co dało się zauważyć, to że ma mnóstwo malutkich krostek na całym ciele, które nieustannie drapie, jest odwodniony i ospały. Do tego ma okropne zachwiania równowagi. Nie może iść prosto, przewraca się, dzisiaj już nawet nie może ustać w ogóle, ani się podnieść. Biedak dzisiaj ciągle śpi, ogólnie odpoczywa. Byłem oczywiście u weta, dostał kilka zastrzyków antybiotyków przeciwzapalnych, sporo witaminek pod skórę. Teraz ciągle go poję sam, wodą + witaminami z naciskiem na wit B, lecz bardzo opornie pije. Dodam jeszcze na koniec, że jak go dzisiaj myłem to jakby mu się delikatnie polepszyło, i trochę tych sił miał żeby się powyrywać bezskutecznie.
Edit: niech mod zmieni tytuł bo niestety nie mam żadnego pomysłu... przepraszam za utrudnienia
Mam nadzieję że mi jakoś pomożecie. A w tej chwili musicie mi wybaczyć, bo niestety muszę wyjść, a Flowiego zostwiam pod opieką oczywiście. Każda odpowiedź, może go uratować, proszę pomóżcie i bądźcie wyrozumiali. Z góry dziękujemy z Flowim.
Pozdrawiam,
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Błagam, on umiera...
Wiesz konkretnie, jakie leki dostał (niesteroidowe p.zapalne, czy sterydy, jaki antybiotyk..?) Jaką diagnozę postawił wet?
Czy to się zaczęło nagle? Czy stopniowo?
Kup mu w aptece nutridrink i podawaj do pysia, niech pije ze strzykawki. Ważne też, żeby nie był odwodniony, możesz to sprawdzić naciągając skórkę na pleckach - zobacz jak opada u zdrowego szczura, a jeśli jest odwodniony to do normalnego stanu będzie wracać wolniej.
Czy to się zaczęło nagle? Czy stopniowo?
Kup mu w aptece nutridrink i podawaj do pysia, niech pije ze strzykawki. Ważne też, żeby nie był odwodniony, możesz to sprawdzić naciągając skórkę na pleckach - zobacz jak opada u zdrowego szczura, a jeśli jest odwodniony to do normalnego stanu będzie wracać wolniej.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Błagam, on umiera...
MI sie skojarzyło z czymś neurologicznym + pasożyty ( a potrafią sie trafić w najczystszej klatce) albo przebiałczenie. Skądś krostki musiały się wziąć.
Chyba, ze to przeoczone pasożyty, które nieleczone zaatakowaly organizm- czy krostki były wcześniej? To by mogło wytłumaczyc polepszenie po myciu. Obecnośc na pasożyty można sprawdzić pobierając zeskrobinę.
Sprawdź czy reszta nie ma krostek. W szczególności obejrzyj malców (rzucił mi się temat o nieplanowanej ciązy, dobrze by było zdecydowac sie na jednopłciowe stadko)
Trzymamy kciuki.
Chyba, ze to przeoczone pasożyty, które nieleczone zaatakowaly organizm- czy krostki były wcześniej? To by mogło wytłumaczyc polepszenie po myciu. Obecnośc na pasożyty można sprawdzić pobierając zeskrobinę.
Sprawdź czy reszta nie ma krostek. W szczególności obejrzyj malców (rzucił mi się temat o nieplanowanej ciązy, dobrze by było zdecydowac sie na jednopłciowe stadko)
Trzymamy kciuki.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Zapytałam o leki jakie dostał, bo po sterydzie jeśli to reakcja uczuleniowa na coś/autoagresja, to by się nie drapał już.
Może być wylew, może być coś innego neurologicznego, może jakie guzy,które są jeszcze niewyczuwalne - jak u mojego Venka. I tutaj się je zobaczyło w RTG.
Może być wylew, może być coś innego neurologicznego, może jakie guzy,które są jeszcze niewyczuwalne - jak u mojego Venka. I tutaj się je zobaczyło w RTG.
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
ja się zgodzę z Paulem- przejrzyj mu dokładnie futro, może tam coś łazi. no i też to trochę wygląda na coś neurologicznego.
napisz, jakie leki dostał. w ogóle może warto by było podać mu jakiś steryd o przedłużonym działaniu (o ile go wcześniej nie dostał), przy czymś neuro steryd na pewno pomoże, tak samo i przy pasożytach.
napisz, jakie leki dostał. w ogóle może warto by było podać mu jakiś steryd o przedłużonym działaniu (o ile go wcześniej nie dostał), przy czymś neuro steryd na pewno pomoże, tak samo i przy pasożytach.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Dostał antybiotyk przeciwzapalny, to pamiętam. Martwi też mnie też właśnie coś w rodzaju krwi z oka, czyli jakiś wylew. Bo tą "krew" zauważyłem kilka dni temu. Dzisiaj szczególnie zauważyłem, że zaczął zgrzytać zębami. Nie wiem czy wcześniej aż tak bardzo było, czy w ogóle, ale teraz okropnie jest to słyszalne.
Dzięki za odpowiedzi i wyrozumiałość
Dzięki za odpowiedzi i wyrozumiałość
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Ta "krew" to porfiryna- taka substancja, ktora wydziela sie w czasie stresu lub choroby. Czasem się pojawi rano, ale u Twojego szczurka to pewnie z choroby.
Zgrzytanie zębów oznacza albo radość i zadowolenie albo ból, niewygodę. Przy zgrzytaniu może tez pulsowac oczkami.
Zgrzytanie zębów oznacza albo radość i zadowolenie albo ból, niewygodę. Przy zgrzytaniu może tez pulsowac oczkami.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
No zgrzytanie to raczej ból. Ja widzę jak on cierpi... To jest mój pierwszy szczurek i mi bardzo na nim zależy. Wiem że to jest porfiryna, tylko właśnie zapomniałem jak to się nazywa i dla tego dałem to w nawiasie. Co mogę zrobić oprócz podawania mu wody z witaminami strzykawką? Chciałbym pójść jeszcze do jakiegoś innego weta, ale niestety szczerze już się spłukałem przez niego i nawet nie stać mnie na głupią wizytę... Aż głupio... Dodam, że cały czas jest odwodniony, co widać na pierwszy rzut oka. Może jest ktoś, kto się bardziej w tym orientuje w Łodzi i mógłby go obejrzeć? Naprawdę szukam każdej pomocy.
Bardzo mnie też cieszy Wasze profesjonalne podejście do sprawy. Widać, że również martwicie się o jego stan zdrowia.
Bardzo mnie też cieszy Wasze profesjonalne podejście do sprawy. Widać, że również martwicie się o jego stan zdrowia.
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Jak napisałam - nutridrinka kup w aptece i dawaj mu do pysia. Pozyska sporo składników odżywczych.
Jeśli jest mocno odwodniony to ja bym podała kroplówkę podskórną także.
Jeśli jest mocno odwodniony to ja bym podała kroplówkę podskórną także.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Dulcissima jest z Łodzi, napisz, zapytaj - może zna taniego weta ?
Najlepiej jakby pił nutridrink http://szczury.org/viewtopic.php?f=174&t=9502&p=157632 ,w aptece kosztuje 6-9 zł, tylko poczytaj w temacie jak to przechowywać - ważne! To wystarczy za picie i jedzenie. Moze spije z palca albo łyżeczki ?
Uzupełniając info od Tahti - kroplówka dla gryzoni to zastrzyk, nie tak jak u czlowieka.
Kasę postaraj sie pozyczyc , od kolegów czy rodziców , niestety szczurki jak i inne zwierzaki kosztuja Sam nie da rady z tego wyjść. A sie martwimy, bo w sumie to wszystkie forumowe szczurki sa takie jak wspólne. Nie da sie nie martwić.
Najlepiej jakby pił nutridrink http://szczury.org/viewtopic.php?f=174&t=9502&p=157632 ,w aptece kosztuje 6-9 zł, tylko poczytaj w temacie jak to przechowywać - ważne! To wystarczy za picie i jedzenie. Moze spije z palca albo łyżeczki ?
Uzupełniając info od Tahti - kroplówka dla gryzoni to zastrzyk, nie tak jak u czlowieka.
Kasę postaraj sie pozyczyc , od kolegów czy rodziców , niestety szczurki jak i inne zwierzaki kosztuja Sam nie da rady z tego wyjść. A sie martwimy, bo w sumie to wszystkie forumowe szczurki sa takie jak wspólne. Nie da sie nie martwić.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Naprawdę bardzo mnie cieszy wasze podejście do sprawy Nutridrinka kupię jak najszybciej. A jeszcze ostatnie pytanie co do kroplówki. Jakoś nie wyobrażam sobie wenflonu w tak małym ciałku, a tak jak tahtimittari pisze na czym by miała polegać ta "kroplówka podskórna"? Czy to są po prostu zastrzyki pod skórę? A że zwierzaki kosztują to wiem, ponieważ mam sporo zwierzaków w domu, istne zoo więc do tego się przyzwyczaiłem, lecz kryzys, to kryzys. Z waszych postów rozumiem, że nie jest aż tak tragicznie?
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Bierze się ok.5ml soli fizjologicznej, PWE, czy też fizj. roztworu glukozy do strzykawki, grubą igłę i podaje pod skórę. To pilna sprawa, odwodnienie nie jest błahostką.
Ja tego szczura nie widzę, ale z tego co piszesz to jest źle.
Ja tego szczura nie widzę, ale z tego co piszesz to jest źle.
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Wybaczcie że dopiero teraz piszę, ale po pierwsze: szczurek miał jakieś robaki na skórze które niedawno wypatrzyłem, a po drugie niestety... Odszedł właśnie od nas... Żaden szczur nie był dla mnie tak ważny jak ten właśnie... Możecie mnie teraz pojechać ale bardzo żałuję ze nie dopuściłem go do samiczki żeby mieć jego młode z jego genami. Ból jest okropny, ale mam nadzieję że przynajmniej się nie męczył i zapamiętał swojego pana dobrze... Nie spodziewałem się że śmierć szczurka może tak boleć...
A swoją drogą daję kolejny sympton, czyli właśnie te robaki. Ma ktoś jakiś pomysł na diagnozę?
A swoją drogą daję kolejny sympton, czyli właśnie te robaki. Ma ktoś jakiś pomysł na diagnozę?
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Osłabienie, zanik równowagi+krostki na ciele
Te robaki mogły wykończyć szczura.
Dlatego pisałem o zeskrobinie.
Swoją drogą Twój wet wcześniej powinien pobrać zeskrobinę lub podać lek w stylu Ivermektyna , jak zobaczył krostki.
Co do posiadania małych. Powiem CI tak, Twój szczurek był ze sklepu, prawda ? Nie był ze zrzeszonej hodowli. Jego dzieci (nawet gdybyś go połaczył z czystą genetycznie szczurką ) najprawdopodobniej mialy by wady genetyczne. Począwszy od slabej odporności, poprzez ułomności fizyczne- brak łapki, oczka, nierozwinięty mózg.
Nie chciałbyś tego.. Tu jest temat :http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=9634
Lepiej poczytaj forum i nie bierz sie za rozmnażanie. Rozdziel płciami, bo żeby mieć hodowlę zrzeszoną , to trzeba zrobić bardzo dużo, a nie tylko posiadac samca i samiczkę.
A teraz obejrzyj wszystkie inne szczurki bardzo dokładnie, w szczególności maluchy. Bo je robactwo wykończy ekspresowo.
Skąd sie mogły wziąc robale ? najczęscie z trocin, siana, a czasem też z taniej karmy.
Szczurek niech śpi w pokoju....
Dlatego pisałem o zeskrobinie.
Swoją drogą Twój wet wcześniej powinien pobrać zeskrobinę lub podać lek w stylu Ivermektyna , jak zobaczył krostki.
Co do posiadania małych. Powiem CI tak, Twój szczurek był ze sklepu, prawda ? Nie był ze zrzeszonej hodowli. Jego dzieci (nawet gdybyś go połaczył z czystą genetycznie szczurką ) najprawdopodobniej mialy by wady genetyczne. Począwszy od slabej odporności, poprzez ułomności fizyczne- brak łapki, oczka, nierozwinięty mózg.
Nie chciałbyś tego.. Tu jest temat :http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=9634
Lepiej poczytaj forum i nie bierz sie za rozmnażanie. Rozdziel płciami, bo żeby mieć hodowlę zrzeszoną , to trzeba zrobić bardzo dużo, a nie tylko posiadac samca i samiczkę.
A teraz obejrzyj wszystkie inne szczurki bardzo dokładnie, w szczególności maluchy. Bo je robactwo wykończy ekspresowo.
Skąd sie mogły wziąc robale ? najczęscie z trocin, siana, a czasem też z taniej karmy.
Szczurek niech śpi w pokoju....
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha