
Franke się nie drapie, ale ma jeszcze coś takiego na ogonku i... trochę niżej. Strupek to wina zbyt szalonej zabawy z moją kotką. To był przypadek bo zwykle grzecznie się bawią. Franek zbyt tego dnia szalał, no i oberwał delikatnie.
Szczurek nie jest osowiały, wręcz przeciwnie, tryska energią, ja wspomniałam nie drapie się, a jedzenie to zwykła mieszanka dla szczurów. Tą wysypkę, która ostaniu się powiększyła miał już gdy go kupowałam. Obecnie ma wyściółkę korki, a wcześniej siedział w trocinach. Jakieś pomysły, co to może być?