szczury.org

Witam,
po przeczytaniu tego forum już wiem, że kupno szczurka w sklepie zoologicznym było bardzo złą decyzją. Ale chcieliśmy dokupić kompana dla szczurka, którego wzięliśmy z akademika, bo miał tam straszne warunki, do jedzenia kotleta schabowego, nie miał trocin, pewnie nie raz pił wódkę... długa historia. Zabraliśmy więc szczurkę do siebie, po jakimś czasie dokupiliśmy drugą... która okazała się szczurzycą w ciąży... Ponad 2 tygodnie temu przyszły na świat szczurki - nie wiem ile ich jest, około 13, nie wiem jakiej płci, na razie nie chcę ich stresować, powoli oswajam wkładając rękę z czymś pysznym na palcach czy biorąc na ręce Są to bardzo rozkoszne i kochane maluchy! Dodałam ogłoszenie o możliwości oddania szczurków, zgłosiła się osoba, która chciała wszystkie wziąć:
"Hej,
dlatego nie kupuje się ze sklepu bomb biologicznych. Mogę zaoferować taką rzecz: dam Ci w przyszłości szczurka z mojej hodowli hobbystycznej, a maluchy da się znajomemu dla jego zwierzątek. Wiesz, zwierzaki ze sklepu są przypadkowe i pewnie jeszcze z ciąży wsobnej, ich życie nie będzie zbyt długie. I koniecznie sprawdź, czy nie ma twój szczurek świeżba.
Przemyśl sprawę, sam kocham zwierzaki, ale niektóre rzeczy najzwyczajniej są niedopuszczalne.
Pozdrawiam "
Pewnie w jego mailu jest dużo prawdy, ale ja nie mam serca oddać tych maluszków dla węży, pająków czy czegoś tam... nie chcę ich też oddawać do sklepu zoologicznego... Jeżeli ktoś chciałby szczurka, pewnie będą do oddania za 3 tygodnie, jeśli się nie mylę Proszę też o rady, bo z tego co czytałam pisze tutaj dużo mądrych i dobrze znających szczurki osób. Z góry dzięki za odpowiedzi.

http://i81.photobucket.com/albums/j202/ ... G_6629.jpg zdjęcie maluszków

My nigdy nie oddajemy dla węży ... skoro się urodziły, podrosły, poznały świata ... mają prawo żyć! Nie są gorsze ... ryzyko że będą bardziej chorować, szybciej odejdą jest ... ale 90% szczurów na forum to chów wsobny, a ta 'hodowla' to również chów wsobny. Prawdziwa hodowla nigdy by Ci tak nie napisała !

Mam 7 szczurów uratowanych z zoologa. Wyleczyłam je, wykarmiłam bo były wychudzone .. i co .. mam je teraz oddać na śmierć ? pfffff ! Dobrze że tu trafiłeś! Oby maluchy znalazły dobre domki.

na pewno nie bierz szczurka od tej osoby, to jest pseudohodowca i też nie możesz mieć pewności czy to nie jest "bomba" i czy nie bedą chorować.

możesz spokojnie już brać maluszki na ręce, poczytaj o rozróżnianu płci. chłopców oddziela się od dziewczyn w wieku 4 tygodni, i wtedy mogą isc juz do nowych domow, dziewczynki zostają z mamą tydzień dłużej

Są takie kochane, że nie można ich oddać dla węży! Niestety wszystkich też nie mogę zatrzymać... dzięki za info, myślałam że wszystkie oddaje się po 5 tyg. Za niecałe 2 tygodnie będę je oddzielać do osobnych klatek

Zrób im indywidualne zdjęcia, każdemu nadaj numerek, napisz coś o nim jeśli masz co i oczywiście napisz jakiej jest płci ( jeśli już wiesz ). To ułatwi i usprawni wszelkie adopcje.

i bierz je na ręce, niech się przyzwyczajają do ludzkiego dotyku

Biorę je tak często jak się da A ten kolo od hodowli napisał jeszcze
"Ja wiem jakie maluchy są słodkie.
Ja zacząłem swoją przygodę z hodowlą właśnie z tego względu, że sklepowe szczury to krótko żyjąca bomba biologiczna, a zdecydowana większość wogle nie powinna powstać (ze względu na pokrewieństwo).
A zaczęło się od "chłopaków", którzy zmarli na nowotwory w wieku 4 (!) miesięcy.
Toteż od kilku lat hoduję szczurki, biorąc za nie tylko kasę za ich wychowanie.

Mam w planach miot syjamów, ale daty jeszcze nie ustaliłem. Powinny wyglądać jak te z poprzedniego miotu tej parki: http://www.youtube.com/user/ogoniaste#p/u/2/eg_rhh3qzMc

Niestety tak to już jest, ja również musiałem rezygnować z niektórych linii, a i mioty najlepiej redukować na starcie.
A wężyki to też zwierzątka i jeść muszą. Chociaż takie małe to dla żaby się nadają.

Gdybyś się jednak zdecydowała, to proszę o kontakt. I z bólem serca namawiam.

Pozdrawiam"
co o tym sądzicie?

To zwykła pseudohodowla. A te szczury jak dla mnie to nie syjamy ( choć co ja tam wiem ). Olej i nawet się do tej osoby nie odzywaj, bo namawia Cię do złego .

ja mam syjama i wygląda zupełnie inaczej! w podpisie yumi. to jakieś beżyko-coś tam. jeden chyba beżyk husky

zrobię mały ot. co jest tej samicy na samym końcu filmu? chodzi mi o jej sierść. to film tego faceta co chce szczurki od truee dla węża:
http://www.youtube.com/user/ogoniaste#p/u/3/Fwffeh3d8ew

truee pisze:Niestety tak to już jest, ja również musiałem rezygnować z niektórych linii, a i mioty najlepiej redukować na starcie.
A wężyki to też zwierzątka i jeść muszą. Chociaż takie małe to dla żaby się nadają.

Mioty redukować na starcie? Czyli młode które się urodzą od razu wywalać dla węża, bo mogą być chore? Prawdziwi hodowcy starannie i z rozwagą dobierają rodziców każdego miotu i maluchy z podejrzeniami wad rozwojowych po prostu się nie rodzą. Nie ma czego likwidować na starcie Aby szczury w hodowli rodziły się coraz zdrowsze, należy też zachować kontakt ze wszystkimi właścicielami szczurków ze swoich miotów, wiedzieć jak długo żyją, na co chorują i umierają, aby w przyszłości wykluczać pewne linie, a inne kontynuować. Pseudohodowcy nie obchodzi, do kogo trafi szczur - byle sprzedać i dostać kasę. Krzyżują ze sobą przypadkowe osobniki, byle otrzymać ładne i popularne kolorki.

Nie wiem jak on niby stara się poprawić zdrowie swoich szczurów, skoro nawet nie wie, do kogo trafiają. Chyba że rodzą mu się młode bez ogonków albo łapek i daje je wężom Ale to ewidentny błąd pseudohodowcy w doborze rodziców o słabym materiale genetycznym, a nie wina tych maluchów.

nie wiem czy to jego filmiki. dzięki wam za wszystkie odpowiedzi i porady, jesteście super

a tu się jeszcze pochwalę jednym z gromadki:

smeg, chodzi o ilość młodych, jak się połowę da wężowi to nie trzeba się starac o domy i można startowac z kolejnym miotem co przyspiesza wszelkie plany hodowlane i czyni hodowlę bardziej efektywną...ale nieetyczną.


Kite, ta sierść do double rex

edit: a syjamy to chyba tam mogą być, pointy nie wychodza od razu