szczury.org

Z powodu wyjazdu na wakacje mój szczur został sam w domu na 6 dni. Miał dostęp do wody i jedzenia, jednak po powrocie zauważyłam, że schudł i stał się osowiały. Porusza się w ten sposób, że sprawia wrażenie pijanego. Nie wiem czy to z powodu samotności czy też może dopadła go jakaś choroba. Szczurek nie jest stary, ma nieco ponad rok. Normalnie przyjmuje pokarm. Zauważyłam też czerwono zabarwioną, zeschniętą ciecz w okolicy nosa (nad nozdrzami).

idź do weterynarza, bo to może być coś poważniejszego, takie skołowanie może sugerować coś neurologicznego. poszukaj jakiegoś od gryzoni w Twojej okolicy w dziale weterynarze. inna sprawa, że to może być nerwowe bo szczury to zwierzęta stadne i trzymanie ich pojedynczo juz jest dla nich stresem. a przez te 6 dni, jeśli nie miał kontaktu z nikim mógł się zestresować jeszcze bardziej. tak czy siak, idź do weta, może poda coś na wzmocnienie, jeśli to nerwowe, to przebywaj z nim dużo.

a na przyszłość zaadoptuj mu towarzysza tej samej płci dla niego, na forum są też starsze szczurki do adopcji.

Byłam ze szczurkiem u weterynarza, po badaniu usg okazało się, że ma dwa centymetrowe guzy. Nie wiadomo jeszcze dokładnie co to jest, ale jeden z nich wypełniony jest płynem. Dzisiaj będzie miał operację więc trzymajcie kciuki!

Ja będę trzymać kciuki, żeby żadna tak nieodpowiedzialna osoba jak Ty już nigdy nie miała szczura. Jak można zostawić maluszka samego, na 6 dni? CHCIAŁABYŚ ŻEBY KTOŚ CIĘ ZAMKNĄŁ W MAŁYM POKOJU BEZ NIKOGO, NICZEGO, TYLKO WODA I ZIARENKA?

Szkoda słów.

Okazało się, że jeden guz się całkowicie wchłonął, a drugi znacznie pomniejszył. Dostał dwa zastrzyki, w piątek kolejna wizyta, prawdopodobnie właśnie wtedy będzie miał usuwane pozostałości guza.

ale jak to usuwanie guza w całości? w sensie operacja, tak? dziwne, że Cię nie poinformowali o takim zabiegu...chyba, że to jakiś ropień

Po "cudownym" zniknięciu guza postanowiłam pójść ze szczurem do innej kliniki, całe szczęście, bo po dość szczegółowym badaniu okazało się, że ma chore nerki. Obecnie szczurek jest w czasie leczenia i na odpowiedniej diecie. Jutro jadę z nim na badania, okaże się czy jest leczony pod odpowiednim kątem. Dowiedziałam się, że owe guzy to po prostu zebrane powietrze w jelitach.

ehhh, ci weci...a ta klinika jest dobra i postawili dobrą diagnozę? jak stwierdzili, że to akurat nerki?

Najlepsza w mieście, ale też z najdłuższymi kolejkami. Diagnozę postawili po badaniu moczu (białkomocz).

Zaadoptuj mu kolegę/koleżankę z forum szczur samotny to szczur nieszczęśliwy . A zobaczysz że warto świetne jest przyglądanie się jak się wspólnie bawią, śpią, czyszczą !