Hej mam sprawę do Was, może mi coś zaradzicie ;- ) 3 dni temu kupiłam szczurka, na początku się bał i wg.. ale później zaczęła się dawać głaskać chwile brać na ręce.. już nawet lizała mi palca i tak podgryzała, więc myślałam że trochę się zaaklimatyzowała. Nawet dałam jej kawałek mojej bluzki żeby czuła mój zapach.. mowie do niej po imieniu żeby się oswoiła a co się stało dzisiaj? zrobiła się jakaś agresywna.. rzuciła mi się na rękę i ugryzła, mojego chłopaka tak samo. Boje się ją teraz głaskać i wg, a tak dobrze szło... więc może pomyślałam że jednak będzie jej lepiej z towarzyszka z tego samego miotu i są teraz dwie, Dumbo. Ale dalej gryzie skubana i to do krwi.. za to tamta druga jest spokojna i wg.. nie wiem co mam zrobić żeby przestała gryźć
dziwna agresorka.. pomocy!
Moderator: Junior Moderator
dziwna agresorka.. pomocy!
Pewnie juz był taki temat.. ale to takie dziwne dla mnie
Hej mam sprawę do Was, może mi coś zaradzicie ;- ) 3 dni temu kupiłam szczurka, na początku się bał i wg.. ale później zaczęła się dawać głaskać chwile brać na ręce.. już nawet lizała mi palca i tak podgryzała, więc myślałam że trochę się zaaklimatyzowała. Nawet dałam jej kawałek mojej bluzki żeby czuła mój zapach.. mowie do niej po imieniu żeby się oswoiła a co się stało dzisiaj? zrobiła się jakaś agresywna.. rzuciła mi się na rękę i ugryzła, mojego chłopaka tak samo. Boje się ją teraz głaskać i wg, a tak dobrze szło... więc może pomyślałam że jednak będzie jej lepiej z towarzyszka z tego samego miotu i są teraz dwie, Dumbo. Ale dalej gryzie skubana i to do krwi.. za to tamta druga jest spokojna i wg.. nie wiem co mam zrobić żeby przestała gryźć

Hej mam sprawę do Was, może mi coś zaradzicie ;- ) 3 dni temu kupiłam szczurka, na początku się bał i wg.. ale później zaczęła się dawać głaskać chwile brać na ręce.. już nawet lizała mi palca i tak podgryzała, więc myślałam że trochę się zaaklimatyzowała. Nawet dałam jej kawałek mojej bluzki żeby czuła mój zapach.. mowie do niej po imieniu żeby się oswoiła a co się stało dzisiaj? zrobiła się jakaś agresywna.. rzuciła mi się na rękę i ugryzła, mojego chłopaka tak samo. Boje się ją teraz głaskać i wg, a tak dobrze szło... więc może pomyślałam że jednak będzie jej lepiej z towarzyszka z tego samego miotu i są teraz dwie, Dumbo. Ale dalej gryzie skubana i to do krwi.. za to tamta druga jest spokojna i wg.. nie wiem co mam zrobić żeby przestała gryźć
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
a tak apropo to sa moje pierwsze dwa szczurki.. nigdy jeszcze nie miałam.. ; )
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Szczerze mowiac nie wiem, jaki moze byc powod takiego zachowania Twojej szczurzynki. Stalo sie ostatnio cos wyjatkowego, cos, co by moglo zestresowac Twoja dziewczynke?
Pomimo jej agresji dotykaj ja, spedzaj z nia duzo czasu, jak gryzie to zakladaj grube rekawice (moga byc ogrodowe
)
Dobrze, ze ma teraz towarzyszke, ale pamietaj, nie kupujemy zwierzat w zoologicznym
Pomimo jej agresji dotykaj ja, spedzaj z nia duzo czasu, jak gryzie to zakladaj grube rekawice (moga byc ogrodowe
Dobrze, ze ma teraz towarzyszke, ale pamietaj, nie kupujemy zwierzat w zoologicznym
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Takie sytuacje często towarzyszom szczurkom sklepowym, które nie miały kontaktu z człowiekiem. Pewnie wcześniej była mocno wystraszona i dlatego nie wykazywała agresji, a teraz czuje się już pewniej i atakuje rękę. Nie ma innej opcji jak oswoić na siłę. Będziesz musiała poświęcić jej dużo czasu.
Tu jest inny topic o gryzieniu w rękę http://szczury.org/viewtopic.php?t=14183, na pewno znajdziesz tam przydatne wskazówki
Tu jest inny topic o gryzieniu w rękę http://szczury.org/viewtopic.php?t=14183, na pewno znajdziesz tam przydatne wskazówki
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Dzieki, tylko jest taki problem ze ona nie da sie wziąć na ręke jak wkładam reke do klatki to od razu się rzuca agresywnie i zaczyna ataktować.. dzisiaj tez jak chcialam żeby mnie powąchała to mnie znowu do krwi ugryzła..... Ona juz wgl nie wącha mnie i wgl... 
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
To już nawet nie jest odzwyczajenie się od człowieka - w czasie kiedy Ciebie nie było, a one nie były wypuszczane z klatki.
Coś albo musiało się stać pod twoją nieobecność - stąd to agresywne zachowanie w stosunku do ręki. Albo też jest chora.
Na początek idź do weterynarza, aby sprawdził, czy nic złego się nie dzieję, jeśli ze zdrowiem wszystko ok, to musisz uzbroić się w cierpliwość i zacząć oswajać właściwie na nowo.
Coś albo musiało się stać pod twoją nieobecność - stąd to agresywne zachowanie w stosunku do ręki. Albo też jest chora.
Na początek idź do weterynarza, aby sprawdził, czy nic złego się nie dzieję, jeśli ze zdrowiem wszystko ok, to musisz uzbroić się w cierpliwość i zacząć oswajać właściwie na nowo.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Hmm to raczej pójde na jakąs kontrole do Weta zobaczymy co powie.. A jak bd zdrowa to uzbroje się w cierpliwość. Z rękawicami kuchennymi próbuje ale ich nie gryzie, boji się ich.. Ale zobaczymy jak to pójdzie..
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Kluska123 pisze:Szczerze mowiac nie wiem, jaki moze byc powod takiego zachowania Twojej szczurzynki. Stalo sie ostatnio cos wyjatkowego, cos, co by moglo zestresowac Twoja dziewczynke?![]()
Pomimo jej agresji dotykaj ja, spedzaj z nia duzo czasu, jak gryzie to zakladaj grube rekawice (moga byc ogrodowe)
Dobrze, ze ma teraz towarzyszke, ale pamietaj, nie kupujemy zwierzat w zoologicznym
Nie wydaje mi się żeby się coś takiego stało żeby się zrobiła taka agresywna.. Oczywiście ja chce ją brać na ręce głaskać spędzać z nią więcej czasu ale nie da się bo jak wkładam rękę do niej nawet żeby powąchała mnie (tak jak po przybyciu do domu) to rzuuuca się pewnie i stanowczo i gryzie do krwi... boje się jej strasznie teraz. Co jeszcze, boje się o to żeby Ester nie robiła tego samego co ona, żeby nie zaczęła tak samo gryźć... ;( ;(
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
To tak jak zostało powiedziane - oswajaj od początku. Na forum jest opisany również trening zaufania.
Czy poza klatką też gryzie? Jeśli nie to może po prostu broni klatki, jako swojego bezpiecznego terytorium...?
Czy poza klatką też gryzie? Jeśli nie to może po prostu broni klatki, jako swojego bezpiecznego terytorium...?
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Ale w tym problem ze jej sie nie da wyciągnąć po za klatke...Flaumel pisze:To tak jak zostało powiedziane - oswajaj od początku. Na forum jest opisany również trening zaufania.
Czy poza klatką też gryzie? Jeśli nie to może po prostu broni klatki, jako swojego bezpiecznego terytorium...?
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Wszystko się da
Rozumiem, że się boisz i ugryzienia nie są przyjemne ale jeśli chcesz ja oswoić musisz.
Wkładaj bluzę, rękawicę kuchenna, chwytaj szczura i pod bluzę z gryzoniem. Możesz tak nawet całe dnie chodzić z nią, czasem głaskając. Musi poczuć, że przy Tobie jest bezpieczna.
Wkładaj bluzę, rękawicę kuchenna, chwytaj szczura i pod bluzę z gryzoniem. Możesz tak nawet całe dnie chodzić z nią, czasem głaskając. Musi poczuć, że przy Tobie jest bezpieczna.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
mini pisze:Wszystko się daRozumiem, że się boisz i ugryzienia nie są przyjemne ale jeśli chcesz ja oswoić musisz.
Wkładaj bluzę, rękawicę kuchenna, chwytaj szczura i pod bluzę z gryzoniem. Możesz tak nawet całe dnie chodzić z nią, czasem głaskając. Musi poczuć, że przy Tobie jest bezpieczna.
No te ugryzienia nie są przyjemne... i tez fakt faktem się boje... ale popróbuje...
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Rękawicy nie powinna przegryźć, więc dziabnięcie i ból z nim związany odpadają.
Ty będziesz się mniej bała, jeśli wyciągniesz ją w rękawicy. Załóż na siebie dość grubą bluzkę, na to bluzę, wsadź szczura między bluzkę a bluzę (po to bluzka grubsza, żeby ewentualnie dziabnięcia też wyłapać), i oswajamy 
Tutaj masz o treningu zaufania, też może Ci się przydać : http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
I to nie jest tak, że ja tylko mówię - wiem jak ciężko z powrotem się przekonać do brania na ręce szczura który pogryzł. Ale jest możliwe, więc cierpliwości i powodzenia
Tutaj masz o treningu zaufania, też może Ci się przydać : http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
I to nie jest tak, że ja tylko mówię - wiem jak ciężko z powrotem się przekonać do brania na ręce szczura który pogryzł. Ale jest możliwe, więc cierpliwości i powodzenia
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
z jedną rękawicą próbuje ją głaskać czy coś ale kuli się do konta, chociaż się dzięki temu nie boje. Dzisiaj pierwsze wyciągnęłam z klatki Ester i dałam ja na łóżko żeby sobie pochodziło, miałam ją na rękach ale widać było ze jest spanikowana, nie mogłam dużym ruchów wykonywać bo się od razu płoszy.. Też postawiłam na łóżku domek do którego ewentualnie mogła wejść i tak też robiła.Flaumel pisze:Rękawicy nie powinna przegryźć, więc dziabnięcie i ból z nim związany odpadają.Ty będziesz się mniej bała, jeśli wyciągniesz ją w rękawicy. Załóż na siebie dość grubą bluzkę, na to bluzę, wsadź szczura między bluzkę a bluzę (po to bluzka grubsza, żeby ewentualnie dziabnięcia też wyłapać), i oswajamy
Tutaj masz o treningu zaufania, też może Ci się przydać : http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
I to nie jest tak, że ja tylko mówię - wiem jak ciężko z powrotem się przekonać do brania na ręce szczura który pogryzł. Ale jest możliwe, więc cierpliwości i powodzenia
Później była chwila dla mojej agresorki której się tak własnie boje, na łóżku dałam więcej rzeczy: Domek, pudełka, rure do której mogła wejść.. z Nią było gorzej, oczywiście chodziła po łóżku zaciekawiona, myślę że w jakimś stopniu zna już mój zapach.. Ale bałam się jej pogłaskać po grzbiecie bo prychała i myślałam że rzuci się na mnie tak jak zawsze i zacznie gryźć.. Teraz spią razem..
Re: dziwna agresorka.. pomocy!
Tak jak mówiłam
Wsadź ją sobie pod bluzkę i chodź z nią, albo dwie wsadź, żeby im było raźniej. Niech zacznie kojarzyć Twoj zapach z ciepłem i bezpieczeństwem 
