Obrzęk [chore serce]

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nyssa
Posty: 22
Rejestracja: wt cze 21, 2011 6:59 pm

Obrzęk [chore serce]

Post autor: Nyssa »

Parę dni temu moja najstarsza dziewczynka cała spuchła. Pyszczek zrobił się okrąglutki, brzuszek i boczki zwiększyły się dwukrotnie, pod pachami zwisały "worki skóry". Byłyśmy dwa razy u weterynarza, potwora dostała zastrzyki na opuchliznę, które niewiele pomogły. Podczas drugiej wizyty zauważyłam, że w czasie drogi opuchlizna zmniejszyła się. Doszłam, wiec do wniosku że musi być uczulona na coś w domu. Dlatego umyłam porządnie klatkę, wyjęłam wszystkie koszyczki i hamaczki, na wszelki wypadek wyniosłam kwiatki. Nic to nie dało. Dziewczynki cały czas dostają tą samą karmę, szmatki też są prane w tych samych specyfikach, wiec to nie moze być od tego. Dzisiaj postanowiłam przenieść klatkę do innego pokoju i okazało się, że opuchlizna zmalała (głownie na pyszczku), jednak sierść wokół noska i mordki jest lekko zakrwawiona, zaś na karku posklejana. Ponieważ nasz pan doktor wyjechał na urlop i przyjmowała nas pani, która jakieś tam kwalifikacje ma, ale z reguły siedzi na recepcji, ewentualnie asystuje przy operacjach martwię się trochę. Jutro mamy iść na kontrolę, ale myślę, że problem leży w moim pokoju. Spotkał się ktoś kiedyś z podobnym przypadkiem? Bo naprawdę nie mam już pomysłu, co może tak przeszkadzać Naneczce. Nawet nie kupowałam ostatnio nic nowego...
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuchlizna

Post autor: Kluska123 »

Dosc dziwny przypadek, naprawde. A co z plynem do prania? Masz w pokoju jakies odswiezacze powietrza czy cos w ten desen? Trzeba wyeliminowac kazde zrodlo, ktore mogloby byc przyczyna alergii.
I radzilabym odszukac weterynarza, ktory sie specjalizuje w szczurkach, to by Tobie i szczurzynce najbardziej pomoglo, naprawde.
Pozdrawiam! :)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Nyssa
Posty: 22
Rejestracja: wt cze 21, 2011 6:59 pm

Re: Opuchlizna

Post autor: Nyssa »

Nic takiego właśnie... Podejrzewałam już wszystko. Nawet cięte kwiatki suszą się już w kuchni... Aha i wydaje mi się, że źródło problemu znajduje się gdzieś w pobliżu klatki czyli między dwoma szafkami i przy ścianie, bo kiedy myłam klatkę i potwory latałay po łóżku Nana też wydawała się lepsza... A w takim miejscu raczej ciężko nawet żeby "coś" się schowało... No nic, królewny narazie będą mieszkały na korytarzu, ja zrobie generalnie porządki, a jak do wtorku dalej będzie tak samo to wybiorę się z nią za miasto do lepszego weta (moje dziewczynki zawsze muszą jakieś tragedie tworzyć, jak zbliża się jakieś święto i lecznice zamknięte)
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuchlizna

Post autor: Kluska123 »

Kurcze nie wiem, naprawde :(
To super, ze pojdziesz do lepszego weta, a co do chorowania w swieta, no coz, ogony sa mistrzami w dolegliwosciach w jak najbardziej nieodpowiednich momentach ;)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Opuchlizna

Post autor: Paul_Julian »

A co myslicie o zrobieniu badan moczu ? Opuchlizna skojarzyła mi sie ze złą pracą nerek. Krew na mordce to może być opuchlizna ( ze zdenerwowania) , a posklejana sierść - to moze któres na nią nasikało, albo oparła sie o poidelko?

Z tego co pamiętam na opuchliznę spowodowaną nerkami trzeba dac furosemid http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=920 , albo coś na sikanie .
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuchlizna

Post autor: Kluska123 »

Super pomysl! :) Takie badania daja zawsze stu procentowa pewnosc.
ale to musi byc zabawa z zebraniem moczu u ogonka ::)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Opuchlizna

Post autor: Paul_Julian »

No to nie problem, bo u weta niemal zawsze nasika i wtedy do kałuży się wkąłda papierek lakmusowy i wynik sprawdza na buteleczce.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Opuchlizna

Post autor: nausicaa »

to serce. przy upałach szczególnie to wychodzi. zrób jeszcze zdjęcia, bo opuchlizna wygląda róznie.
przy chorym sercu: skóra tak jakby zwisa na bokach i przy pysiu, te zwisy mogą sie przesuwać. pysio też jest opuchniety, ale równomiernie.
może to być też jakiś ropień okołozębowy albo zapchana ślinianka lub problemy z zębami i wtedy np pół pysia jest opuchnięte. na to działa enrobioflox, bo dobrze penetruje kości i tkanki miękkie.

idź do dobrego weta, niech osłucha serce, bo może mieć albo bradykardię (za słabo bije) albo tachykardię (za mocno), wtedy podaje się inne leki. ja akurat mam u siebie oba takie przypadki i przy obu podaje prilium plus inne leki w zależności, jaka jest wada
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Nyssa
Posty: 22
Rejestracja: wt cze 21, 2011 6:59 pm

Re: Opuchlizna

Post autor: Nyssa »

Dziękuję bardzo za pomoc. Jutro jedziemy do weta. Po kontroli i kolejnym zastrzyku przez chwilę było lepiej, myślałam, że maleńka dochodzi do siebie, ale niestety... Od wczoraj jest po prostu nie do życia. Opuchlizna z pyszczka zeszła jednak brzuszek nadal jest napuchnięty. Naneczka cały czas śpi, kiedy ją biorę chowa się pod bluzę i siedzi tam prawie bez ruchu. Oczka ma przymrużone i zakrwawione (tak jak i nosek). Do tego wyczuwam od niej dziwny zapach, którego nie potrafię określić. Coś jakby ropa albo zgnilizna. Do tego najwyraźniej strasznie schudła, bo kiedy ja głaskam jestem w stanie wyczuć wyraźnie każdą kosteczkę.
Z tego co widzę najbardziej prawdopodobna jest choroba serca... Skoro opuchlizna może się przesuwać to wyjaśnia czemu mogłam mieć wrażenie, że po przeniesieniu przestaje puchnąć...

Na razie dałam rade zrobić jedynie takie zdjęcie, nie wiem czy w czymkolwiek ono pomoże, bo Naneczka cały czas jest skulona, a kiedy próbuje ją przytrzymać wyrywa się strasznie...

http://imageshack.us/f/9/dsc00039ggu.jpg/
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Opuchlizna

Post autor: Paul_Julian »

Na fotce wygląda na bardzo chorą.Biedulka :( Koniecznie zrób RTG, może ten nieprzyjemny zapach to z pyszczka, i wtedy coś sie złego dzieje w środku. Albo to taki ogólny zapach choroby.
Oby wet coś jutro pomógł !
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Nyssa
Posty: 22
Rejestracja: wt cze 21, 2011 6:59 pm

Re: Opuchlizna

Post autor: Nyssa »

Tak mi się właśnie wydaje, że z pyszczka, ale nie jestem pewna. Boję się, że z każdą godziną może być coraz gorzej... Wydaje się, że Naneczka naprawdę się męczy. Najchętniej w ogóle nie odnosiłabym jej do klatki, bo leży tam sama, małe dziewczynki zajmują się sobą, na dół schodzą tylko napić się albo zjeść, a ona taka biedna...
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Opuchlizna

Post autor: nausicaa »

mi to wygląda na serduszko. szczególnie, że widzę taką jakby zwisającą skórę przy przedniej łapce na zdjęciu, a tak wyglądają obrzęki przy problemach z sercem. a widać, że tak szybko jej chodzą boczki przy oddychaniu?
niech wet ją jeszcze osłucha i najlepiej, jeśli dostanie prilium i w zależności od wady: digoksynę albo furosemid.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Nyssa
Posty: 22
Rejestracja: wt cze 21, 2011 6:59 pm

Re: Opuchlizna

Post autor: Nyssa »

Jednak serduszko...
Obrzęk brzuszka, płucek ("pompowanie" boczkami). Królewna dostała dwa zastrzyki, nie zapamiętałam nazwy leków. Jeden na pewno był odwadniający... Mamy ponownie pokazać się w sobotę. Na razie Nana zasikała wszystko z czym tylko miała kontakt, ale chyba trochę jej przechodzi, bo teraz rozdziela czas zarówno na spanie, jak i na jedzenie, a wczoraj widziałam ją przy misce może ze 2 razy.
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuchlizna

Post autor: Kluska123 »

Wazne, ze dostala lek i powoli dochodzi do siebie. Oby wszystko bylo dobrze, wymiziaj chorowitke ode mnie :)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Opuchlizna

Post autor: Paul_Julian »

Niech siusia ile chce! To po tym leku odwadniającym (pewnie furosemid). Mogła jeszcze dostac kroplówkę (taki duzy zastrzyk) albo witaminy ( taki kolorowy). Jak będziesz w sobotę , to spiszesz :)
Dobrze, ze ma sie lepiej, przyznam że sie bałem jak zobaczyłem tę fotkę .

Czy na karczku, tam gdzie jest biały kłaczek, to jest tez opuchlizna ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”