szczury.org

Nie wiem czy ktokolwiek mnie kojarzy, a tym bardziej moją szczurzyce,
ale mam potrzebę podzielenia się tą smutną wiadomością, że Grubcia odeszła...

W nocy, ze środy na czwartek (24/25.08.11.) umarła moja mała przyjaciółka.
Miała ponad 1.5 roku. Po ciężkiej operacji usunięcia, dość sporych, guzów gruczołów mlekowych z powodu dużej utraty krwi
i ogólnego osłabienia szczurcia nie dała rady się już obudzić.
Cieszę jednak, że zdążyłam przywieść ją od weterynarza i ostatnie godziny życia spędziła w domu.

Bardzo mi jej brakuje... I musiała podzielić się tą informacją z kimś kto mnie zrozumie...

Gruba [*] na zawsze w moim serduszku. ♥

[*]

[*] dla Grubci

[*] dla gwiazdeczki

:< [*]

Dziękuję bardzo... nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważne, że nie tylko ja przejmuję się jej śmiercią.
Był to mój pierwszy szczurek i nie jestem ani trochę odporna na takie przeżycia.

Jeszcze raz bardzo dziękuję.