![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
Nie wybierałam jakoś specjalnie, ten którego pierwszego wzięłam w rękę już był mój ;P Nazywa się Muffin i jest istną torpedą, wszędzie go pełno i wszystko by chciał zjeść, oczywiście moje palce też sprawdza. Zajada zresztą za dwoje, wolę nie myśleć jaki będzie duży jak urośnie.
Drugi to Ragga, jego z kolei pierwszego wziął w ręce mój chłopak, od razu wskoczył mu do kaptura i .. został tam całą drogę do domu. Jednak trochę się o niego martwimy.. w ogóle dzisiaj nie spał, ciągle leży "na czuwaniu" z otwartymi oczkami, na wybiegu szuka ciemnego miejsca i tam siedzi, jak się go przełoży to szuka kolejnego, daje się dotykać, nie gryzie, ale jest jakiś .. zestresowany? płochliwy?
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Zdjęcia porobię może jutro..
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)