Jak zacząć ponowne oswajanie ? Problem leży tu że szczur nie miał praktycznie kontaktu z człowiekiem 2 miesiące (wyjazd mój, matka karmiła go tylko i poiła, nie bawiła sie z nim i nie wypuszczała z klatki

) ponoć po pierwszym miesiącu zaczoł sie straszliwie rzucać na ręke w celu zagryzienia na śmierć. Szczurek jest w dodatku w trakcie dojżewania (juz przed wyjazdem prubował zaczynać dominować). Od przyjazdu próbowałem już raz go zdominować skończyło sie pogryzieniem do krwi przez grube narciarskie rękawiczki ! Szczurek jest nie kastrowany (może pomogła by go troche uspokoić kastracja ?).
I jeszcze jedno (mam nadzieje ze tylko teoretyczne pytanie) jeśli mi sie go nie uda ponownie oswoić to nie bardzo wiem co mam zrobić bo kazde wyjscie jest dość krzywdzące dla zwierzaczka

. Bo nie oddam go do sklepu zoologicznego, nie wypuszcze na wolność (chyba by sobie nie poradził) a w klatce bedzie co prawda żywy ale trzymanie go pod ciągłym zamknieciem (nie wypuszcze go dzikiego na mieszkanie) wydaje sie być znecaniem nad nim
