![Obrazek](http://img854.imageshack.us/img854/9942/fefa.th.jpg)
Herutek mój.. nawet nie wiem, co napisać..
pamiętam, jak przyniosłam ją wraz z Benitką, jako chłopców. okazały się panienkami, gryzącymi, nie moglam nawet miski do klatki włożyć, bo od razu leciały z zębami.
długa praca i pomoc taty zmieniły te szczury nie do poznania.. na wybiegach Hera chodziła koło nogi jak pies, czasem podgryzała stopy, lubiła się przytulać, chociaż tylko wtedy, kiedy ona miała na to ochotę.
wczoraj znalazłam ją słabą, przełożyłam do chorobówki, dogrzewałam i nakarmiłam jogurtem, karmy nie dała rady jeść..
wytrzymała tak kilka godzin, chwilami myślałam, że jest lepiej, kiedy zaczynała pełzać po półeczkach, ale w nocy zmarła..
leć, Maleńka [*]
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)