Moje stadko - 5xF

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
carrie17
Posty: 353
Rejestracja: sob paź 01, 2011 10:31 am
Lokalizacja: Kraków

Moje stadko - 5xF

Post autor: carrie17 »

We wtorek 13.12 liczba posiadanych przeze mnie szczurów zwiększyła się z jednego do pięciu :D wątek zakładam szczególnie dla Klauduski i Jakuszewy, żeby mogły śledzić dalsze losy swoich pociech :)
Zdjęcia póki co będą zapożyczone z ich wątków, dopóki nie odbiorę aparatu z naprawy.

A więc zaczynamy!

1. Fredzio/Fredek - ok. 8 miesięcy
Obrazek Obrazek Obrazek
Mój pierwszy szczurek, wzięty z pseudohodowli, kiedy to jeszcze nie wiedziałam o istnieniu forum.. Do tej pory mieszkał sam, a ja od jakiegoś czasu starałam się o kolegów dla niego :) ma ciężki charakter, potrafi godzinami leżeć na kolanach i dać się głaskać, po czym zaczyna się wyrywać i podgryzać (nie wspominając o tym, że rozwalił Rajunie 3 palce :P ). Jest przyzwyczajony do człowieka, lubi się ze mną bawić, sam z siebie do mnie przychodzi. Kiedyś miał poważne adhd, teraz już mu to przemija :D niestety 8 miesięcy w samotności zrobiło swoje i są problemy z łączeniem z pozostałą czwórką, ale jestem dobrej myśli.

2. Franek - ok. 7 miesięcy
Obrazek Obrazek
(zdjęcia własnością Klauduski)
Franek jest dla mnie zagadką.. Pierwszego dnia pobytu u mnie nie ruszał się z miejsca, zakopał się pod szmatkami w jednym koszyku i okropnie piszczał, gdy go dotykałam. Dałam mu troszkę spokoju, wczoraj było już o niebo lepiej i ciągle są postępy :) Franek boi się wszystkiego, ale już nie piszczy, gdy go biorę na ręce, jednak póki co nie jest zainteresowany głaskaniem. Jest bardzo spokojny, nawet gdy cała trójka maluchów włazi mu na głowę :D denerwuje go tylko, gdy któryś chce wspólnie jeść z nim z miski - odpycha łapą maluchy :P więc kiedy Franek je - nikt nie może mu przeszkadzać, a kiedy Franek wepchnie tyłek do domku - tylko on może tam spać ::) żaden z mojej piątki nie jest tak spokojny jak on.

3. Frik - ok. 3 miesięcy
Największy łobuz i uciekinier! Jest u mnie dopiero 2 dni, a już zdążył 2 razy uciec ::) ostatnią noc spędził pod brodzikiem, wcześniej schował się pod kanapą... Ma cudowne futerko i kręcone wąsiska :-* uwielbiam patrzeć jak łapie zawias i buja głową na boki :D a czerwone oczka dodają mu uroku. Zżyty z Frankiem, kiedy udało mi się go wreszcie wyciągnąć spod prysznica i wrzuciłam go do klatki, Franek od razu zabrał się za porządne czyszczenie beżyka :D wydaje się mieć własne plany i ciekawsze zajęcia od siedzenia na mojej ręce.
(zdjęć póki co nie będzie, bo nie mam pojęcia który to on w temacie Klaudii :D )

4. Filo & Fifi - ok. 3 miesięcy
Bracia, którzy przyjechali do nas z Torunia :)
a) Fifi
Obrazek Obrazek
(zdjęcia własnością Jakuszewy)
Najmniejszy z całej piątki, za to jaki energiczny ::) do poruszania się po klatce nie używa hamaków/koszyków tylko wspina się po kratach ;D taka słodka kruszynka.. Wchodzi na rękę a potem wędruje po ramieniu, głowie itp :) ciągle ląduje na pleckach. właściciel najpiękniejszego brzuszka! <3
Obrazek
(zdjęcia własnością Jakuszewy)
b) Filo
Obrazek Obrazek
(zdjęcia własnością Jakuszewy)
Spokojniejszy z braci, od biegania po klatce woli wylegiwanie się na hamaczku :) nie daje się dominować ;D

Bracia non stop się o coś kłócą: o lepsze miejsce na hamaku, o lepszy kawałek jedzenia, a zaraz potem się przytulają <3 są nierozłączni, wszędzie idą razem, śpią razem, załatwiają się razem.. :))


Magda, Klaudia - mam nadzieję, że nie obrazicie się za pożyczenie zdjęć ;D
Czwóreczka razem z moim byli dwa razy na neutralnym wybiegu: mój weteran próbuje dominować resztę, która stawia opór.. W trakcie łączenia poleciały dwa dziaby: jeden zarobił beżyk, drugi okruszek, ale tutaj poleciało tylko futerko. Wczoraj również były razem w łazience, doszło do niezłej sprzeczki między Fredkiem a Frankiem (bez rozlewu krwi), ale musiałam zwinąć interes, bo Frik wlazł pod prysznic i siedział tam w sumie ok. 17h :o no i we wtorek, po pierwszym wspólnym wybiegu cała piątka wylądowała w transporterze: cztery po jednej stronie, mój po przeciwnej. Przez godzinę był spokój, później była jakaś afera, więc razem z Rajuną je rozdzieliłyśmy. Nie jest najgorzej, ale widać, że szybko razem nie zamieszkają.
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: klauduska »

nie no strzelam focha za umieszczenie moich fot. żartuję ;) ;)

Frik to chyba ten:
ObrazekObrazek
ale ręki sobie nie dam uciąć :P
widzę, że chłopak wreszcie złapany. ufff :P
a co do miłości Franka i Frika = a nie mówiłam ;)? dawno nie widziałam tak zakochanego szczura w innym. Franek go ubóstwia totalnie :P. ja ci dam, że Frik to ok. 3 miesięcy >:D w moje urodziny się urodził! [25.09.2011]
a daty urodzin miotu toruńskiego Magda nie zna? chyba gdzieś była podawana.. ale może mi się wydaje tylko :P

hahah "wszędzie razem..załatwiają się razem" hahaha no trochę zboczony układ :P
Awatar użytkownika
carrie17
Posty: 353
Rejestracja: sob paź 01, 2011 10:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: carrie17 »

A miało być dobrze.. :( wzięłam Franka i Fredka do brodzika, położyłam im ręcznik i obserwowałam. Obydwoje się napuszyli, Franek uciekał a Fredek go gonił... Zaczęli się gryźć, ledwo ich rozdzieliłam, byłam cała w ich krwi :( mój ma kilka mniejszych dziabów i cały czas krwawi mu łapka.. Franek ma dużą ranę między przednimi łapkami, nie dał jej sobie oczyścić.. Wyglądała dość poważnie :( teraz oboje poszli spać, a ja mam dość i chyba zrezygnuję z łączenia..
Awatar użytkownika
carrie17
Posty: 353
Rejestracja: sob paź 01, 2011 10:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: carrie17 »

Razem z Fredem wybraliśmy się dzisiaj do weterynarza. Dostał bidula 4 zastrzyki w tyłek, ale po powrocie do domu od razu odżył, w końcu zaczął jeść i pić. Jutro czeka nas wizyta kontrolna i przepisanie leków do domu na wygojenie ranek.
Co do łączenia, postanowiłam stanowczo zwolnić tempo: na razie tylko przekładanie szmatek i klatka przy klatce. I najprawdopodobniej Fredek straci jajka :D

Maluchy mają niespożytą ilość energii, ledwo otworzę klatkę, a one już siedzą mi na ramieniu, dosłownie w ułamku sekundy ::) przemieszczają się z prędkością światła. Teraz biegają Frankowi po głowie, który nie wydaje się być zadowolony ;D
Awatar użytkownika
jakuszewa
Posty: 518
Rejestracja: czw lip 15, 2010 12:49 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: jakuszewa »

No myślę, że tu zdecydowanie Fredek powinien zacząć się obawiać o swojej jajka ;P
Nie przejmuj się drobnymi niepowodzeniami, tym bardziej, że pierwszy sukces masz już za sobą - połączyłaś obie dwójki :)

Wymiziaj Chłopców ode mnie bo tęskno mi za nimi strasznie! :-*
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: Afera »

Fajne masz stadko. Tytuł tematu prawie jak 4F. :P
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
carrie17
Posty: 353
Rejestracja: sob paź 01, 2011 10:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: carrie17 »

Jakuszewa - maluchy wymiziane :D dziś w nocy zrobiły sobie pieszą wycieczkę, rano znalazłam w klatce tylko Franka - reszta siedziała w szafie ::) cwaniaki z nich niezłe. Nie wiem czy to takie 'drobne' niepowodzenia, Fredek jest na antybiotyku, a wczoraj kolejne zastrzyki miał..
Aferson - dziękuję za pochwałę, mi też się moje stadko podoba O0 <skromny>
Awatar użytkownika
szop
Posty: 120
Rejestracja: sob paź 29, 2011 4:03 pm

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: szop »

cierpliwości, może jajka da się jeszcze uratować :P
daj im trochę czasu
ze mną: Lilo i Sophie

zapraszam wszystkich:
Szczury Szopa - http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33688
Awatar użytkownika
carrie17
Posty: 353
Rejestracja: sob paź 01, 2011 10:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: carrie17 »

Kilka foteczek, robionych na szybko - sesja będzie wkrótce :D
Obrazek - śpioszek <3
Obrazek - wcale agutka nie utuczyłam, grubo wyszedł ;D
Obrazek - słodka mordeczka <3
Obrazek - "potrzebuję chwili spokoju.."
Obrazek - szczurza kanapka ;D
Awatar użytkownika
fanta&pepsi
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 20, 2011 8:39 am

Re: Moje stadko - 5xF

Post autor: fanta&pepsi »

śliczne masz stado ogoniastych, zazdroszcze bo też bym chciała więcej niż 2 szczurki ale rodzice mówią że dwa mi wystarczą :( no cóż, przynajmniej mam dwie kochane dziewczynki ;p mizianko od nas :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34115 zapraszam na temat o moich dziewczynkach ;)
Zawsze będę cię kochała Tosiu. :*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”