Sasza i jej dzieci
Moderator: Junior Moderator
Sasza i jej dzieci
Witam. 
Pomyślałam, że skoro już mam szczurzycę w ciąży, to założę jej odpowiedni temat, aby chętni na maluchy mogli prześledzić cały okres ciaży i odchowywania młodych. Jeśli kogoś interesuje, jak doszło do zapłodnienia, zapraszam tutaj:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=34038
Byłam u wetki i okazało się, że aborcja byłaby dla małej bardziej ryzykowna niż ciąża, postanowiłam więc dać jej urodzić.
O Saszce{/b]
Sasza jest szczurem z krakowskiej pseudo - dostałam ją od koleżanki, która nie mogła jej trzymać dalej z powodu alergii babci. Ma siostrę Magdę, urodziła się na początku października. Jest bardzo żywym, kochanym i oswojonym szczurem. Jej odmiana to dumbo stardard russian blue self.
O ojcu małych - Sebastianie
Sebastian to samiec, którego dostałam z laboratorium. Ma około roku, jest bardzo duży, grubiutki i puchaty. Jest moim ulubionym szczurem, chętnie przychodzi, aby dać się pokiziać. Ciągle próbuje podbierać mi jedzenie, zwłaszcza słodycze. Jest albinosem.
Małe, o ile dobrze obliczyłam, powinny urodzić się pomiędzy 4 a 6 stycznia.
			
			
									
						
										
						Pomyślałam, że skoro już mam szczurzycę w ciąży, to założę jej odpowiedni temat, aby chętni na maluchy mogli prześledzić cały okres ciaży i odchowywania młodych. Jeśli kogoś interesuje, jak doszło do zapłodnienia, zapraszam tutaj:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=34038
Byłam u wetki i okazało się, że aborcja byłaby dla małej bardziej ryzykowna niż ciąża, postanowiłam więc dać jej urodzić.
O Saszce{/b]
Sasza jest szczurem z krakowskiej pseudo - dostałam ją od koleżanki, która nie mogła jej trzymać dalej z powodu alergii babci. Ma siostrę Magdę, urodziła się na początku października. Jest bardzo żywym, kochanym i oswojonym szczurem. Jej odmiana to dumbo stardard russian blue self.
O ojcu małych - Sebastianie
Sebastian to samiec, którego dostałam z laboratorium. Ma około roku, jest bardzo duży, grubiutki i puchaty. Jest moim ulubionym szczurem, chętnie przychodzi, aby dać się pokiziać. Ciągle próbuje podbierać mi jedzenie, zwłaszcza słodycze. Jest albinosem.
Małe, o ile dobrze obliczyłam, powinny urodzić się pomiędzy 4 a 6 stycznia.
Re: Sasza i jej dzieci
Zostały rozmnożone celowo ,bo nie przeczytałam ?
			
			
									
						
										
						Re: Sasza i jej dzieci
Ok już przeczytałam   
 
Mam nadzieje ,że mamusia przeżyje bo chyba wiesz ,że to nie jest takie niby co ,że urodzi i będzie . 
 
Mamusi powiększył się brzuszek ? Obserwuj ją. I jak najszybciej jka się urodzą załóż im temat adopcyjny bo jest mnóstwo szczurów do adopcji i jest o nią bardzo trudno.Miejmy nadzieje ,że miot będzie mały 
 
Pozdrawiam Igaśka
			
			
									
						
										
						 
 Mam nadzieje ,że mamusia przeżyje bo chyba wiesz ,że to nie jest takie niby co ,że urodzi i będzie .
 
 Mamusi powiększył się brzuszek ? Obserwuj ją. I jak najszybciej jka się urodzą załóż im temat adopcyjny bo jest mnóstwo szczurów do adopcji i jest o nią bardzo trudno.Miejmy nadzieje ,że miot będzie mały
 
 Pozdrawiam Igaśka
Re: Sasza i jej dzieci
Tak, już się jej powiększył brzuszek, ale nieznacznie.
			
			
									
						
										
						Re: Sasza i jej dzieci
W takim razie trzymam mocno kciuki za zdrowie mamuśki. Poczytaj temat o karmieniu szczurzyc w ciąży. Dobra dieta będzie szczególnie ważna w jej wieku.
			
			
									
						
										
						Re: Sasza i jej dzieci
Ja też kciukam za mamusię i maluchy. Dasz radę wrzucić zdjęcia rodziców?
			
			
									
						
							9 duszyczek za TM [*]
			
						Re: Sasza i jej dzieci
Może jutro, mam bardzo słaby aparat. Chyba, że chcecie zdjęcia w kiepskiej jakości...
			
			
									
						
										
						Re: Sasza i jej dzieci
To też coś  Uwielbiam wszelkie zdjęcia
 Uwielbiam wszelkie zdjęcia  
			
			
									
						
										
						 Uwielbiam wszelkie zdjęcia
 Uwielbiam wszelkie zdjęcia  
Re: Sasza i jej dzieci
Dzisiaj minął pierwszy tydzień ciąży Saszy. Przytyła sporo, jednak nie tyle na brzuchu, co równomiernie na całym ciele. Przez weekend razem z siostrą zjadły 250 g gerberka O.o
			
			
									
						
										
						Re: Sasza i jej dzieci
łooł   
 
Jak będzie szary dumbol o boniu ! ale bym chciała ..Ty zła kobieto dlaczego masz takie śliczne ogonki !
  o boniu ! ale bym chciała ..Ty zła kobieto dlaczego masz takie śliczne ogonki !
			
			
									
						
										
						 
 Jak będzie szary dumbol
 o boniu ! ale bym chciała ..Ty zła kobieto dlaczego masz takie śliczne ogonki !
  o boniu ! ale bym chciała ..Ty zła kobieto dlaczego masz takie śliczne ogonki !Re: Sasza i jej dzieci
Saszka tyje, dzisiaj kupię wagę kuchenną i ją zważę. Nadal mam nadzieję, że jednak się nie zaciążyła, a jedynie ją przekarmiam...
			
			
									
						
										
						Re: Sasza i jej dzieci
Byłam z Saszką u weta. Ma powiększoną macicę, więc na pewno jest w ciąży. Waży teraz 160 g
			
			
									
						
										
						


