[KICHANIE] temat glowny

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Bart
Posty: 30
Rejestracja: pn wrz 13, 2004 12:54 am

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Bart »

Moja Tusia na początku tylko kichała 9jak czytałem robi to prawie każdy szczurek) ale kichała tak normalnie, dodatkowo przez cały czas myje sobie pyszczek czyli usta i nosek. jednak 2 dni temu aczeła jakoś dziwnie kichać, czy kaszleć (nie pamietam) w każdym razie dzień późnie jtak jej się nasiliło że jak byla w domku to przez cały czas wydawała taki dziwny dźwięk podobny do o dźwięku kiedy wymiotuje pies o ile wiecie jak to brzmi, podniosłem domek wtedy wyszła zaczeła biegać jak zawsze, zachowuje sie absolutnie normalnie po za tym że ma te kichaie i że wychodzi trochę żadziej, potem okazało się że siusiała do domku i strasznie tam cuchneą, w dodatku w domku (doniczce) na ściankach były malutkie brązowe kropkii to pełno, wymyłem doniczkę i zmieniłem ściółke (jak co tydzień) na kolejny dzień już jej trochę ustąpiło, a raczej bardzo ustąpiło, teraz juyż w ten sposub nie kicha, ale dalej trochę fuka , w dodatku musze powiedzieć, bo zapomniałem jak wyszła (w tedy gdy tak "kichała") to kichnęła taą małą serią aż się cofając tak jak by ją trochę zatykało. Teraz już o wiele mniej kicha ale nie wiem co było przyczyną i co robić dalej, od razu mówię że nie mam za bardzo możliwosci na weterynaża bo : 1 nie wiem gdzie jest 2 bariera języka Proszę was o pomoc!
endru_
Posty: 326
Rejestracja: sob cze 12, 2004 1:58 pm

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: endru_ »

Problem chyba z dowiedzeniem sie to nie problem. Po to masz ksiazke telefoniczna.
Bariera jezyka... no tutaj moze byc ciezko. Moze najpierw sa przetlumacz na angielski problem, a jak tam bedziesz to najpierw powiedz ze nie rozmawiasz po angielsku zbyt dobrze :] uniwersalne rozwiazanie :D
A na poczatku moj szczurasek tez kichał, nie wiem co było tego powodem ale juz nie kicha, ale na twoim miejscu i tak bym sie zglosil do weta.

Moje szczurki :)
Xiao II/Luty 2004 (data umowna)
Yoko II/Kwiecień 2004 (data umowna)
Lulu Lipiec 2004 (data umowna)
Riku Siepień 2004 (data umowna)
Bajlamor ; Błyskawica ; Puzel - ur. 19 Września 2004 r. :D
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Beeata »

zworcilam uwage na fragment twojej wypowiedzi"jak co tydzien wymienielem sciolke"
1.jakiej sciolki uzywasz?
2. miejsce gdzie spi szczurek ,w tym wypadku doniczkowy domek,powinienes sprzatac codziennie .Mocz tez moze podrazniac uklad oddechowy.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
Elf
Posty: 229
Rejestracja: ndz paź 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Elf »

Moje dziewczyny dostały ataku kichania po tym, jak zrobiłąm im sienniki:) Znaczy do poszewek po jaśkach włożyłam sianko.
O mało sie nie podusiły od tego, a kaszel i katar miały jeszcze przez dzień po wywaleniu sianka.

NIe wiem jaką masz pogodę i temperatury u siebie, ale porą jesienną trzeba szczególnie zadbać o szczurki bo sie zwyczajnie moga zaziębic.
Dużo ciepłych szmatek musza miec do zagrzebywaia sie.:)
Koniec szczurzej epopei....

['] Ash, Tasha, Missi, Matylda, Root, Hash, Pinki, Mju, Dimon, Karina, Ciamek, Śnieżynka Duża, Śnieżynka, Lilu, Lila
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: krwiopij »

radze echinacee i cebion... echinacee na pewno dostaniesz, bo ona jest international... ;) kup w aptece (czy tam innym drugstore ;)) kropelki dla dzieci (bezalkoholowe) i dawaj malej dwa razi dziennie po jednej... powinna zjesc na kawalku chleba albo z jogurtem czy gerberkiem... cebion to witamina c dla dzieci - dosc slodka i smaczna, wiec tez nie powinno byc klopotu z podaniem... dawaj jej taz po jednej kropelce dwa razy dziennie...

trzymaj ja w cieple... okryj klatke kocem i wloz do srodka butelke z ciepla woda, zeby mala mogla sie dogrzac...

poza tym jesli mala siusia do domku (co u szczurkow jest niestety czeste :?), codziennie wymieniaj jej sciolke w gniazdku... jesli uzywasz trocinek, zmien je na zwirek do kociej kuwety... i pozbadz sie sianka, jesli szczurka ma z nim kontalt - piekielnie pyli i moze uczulac...

te brunatne kropelki na sciankach domku to oczywiscie porfiryna... znak, ze twoja mala jest oslabiona i potrzebuje pomocy...

i naprawde rozejrzyj sie za wetem... w tej chwili nie wyglada to _bardzo_ powaznie, ale u tak mlodego szczurka przeziebienie moze rozwinac sie w zapalenia pluc w ciagu kilku (np. 3) dni...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Bart
Posty: 30
Rejestracja: pn wrz 13, 2004 12:54 am

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Bart »

Teraz mała jużn nie kaszloe ale ciągle kicha, mama powiedziała ze j ak wyszła to miała lekko brązowy nosek. ściółka to trociny dodatkowo w domku zawsze ma grubąwarstwę chysteczek albo papieru toaletowego, możecie mi powiedzieć co to może byc za choroba (albo coś) mała jak jest na rękach wtula się i ciągle myje
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Beeata »

to moga byc trociny,ich zapch moze podrazniac nosek.Poza tym nie pozwol zeby szczuras spal w mocno zasikanym domku,mocz tez jest drazniacy.A echinacee i wit.i tak bym podala na twoim miejscu,to wzmacnia organizm szczurka
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Bart
Posty: 30
Rejestracja: pn wrz 13, 2004 12:54 am

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Bart »

Właśnie położyliśmy chustki na trociny (przykrywając je) i okryliśmy klatke papierowmi ręcznikami.
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Beeata »

to nic nie da,wywal w ogole trociny!!! jesli nie masz nic innego daj sama lignine .Myslisz ,ze przez chustki szczur nie czuje trocin?
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Bart
Posty: 30
Rejestracja: pn wrz 13, 2004 12:54 am

Ma si? coraz lepiej! :D

Post autor: Bart »

Masię coraz lepiej, prawie już nie kicha, oswaja się coraz lepiej, codziennie jest u mnie w kapturze, wczora co prawda cały nosek czerwony miała od kichania i wycierania (wiecie, jak macie katar i wycieracie nos to potem nos jest podrażniony i piecze.. ale to normalne(niestety)) , ale nie będzie xle, na razie jest tylko lepiej, mam nadzieje ze to już koniec jej cierpienia... (kto nie cierpi przy chorobie? a co dopiero taki mały biedny szczurek ;() Mam pytanie (jak zwykle, taki mój charakter, zadaje bardzo dużo pytań) czy szczury np. z USA dłużej żyją i są odpornirjsze? ostatno gdzieś na forum przeczytałem że w polsce szczurki są mniej odporne a za granicą jest lepiej, mam "amerykaćskiego" szczura, czy to znaczy że jest odporniejszy i będzie dłużej żył niż "polski"? (w sklepie pisała długość życia do 4-5 (czy 5-6) lat a w książkach (polskich) pisze ze dożywają 3-4) co o tym sadzicie??
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Beeata »

o...awatarek z mojej ulubinej gry:))))) A wracajac do tyematu...malo ktory nasz szczur dozywa 3 lat,ze nie wspomne o 4:(((((
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: WildMoon »

Mam nadzieje, ze szczurkowi juz lepiej.:?:
Chociaz czytajac podane przez Ciebie objawy radzilabym niezwloczne udanie sie do weta! Moze to byc choroba ukladu oddechowego (tak przypuszczam) ktora czesciowo przechodzi po czasie. Ale - jak to bylo u mojego szczura - ciagle nawraca i naprawde jedyne wyjscie to wizyta u weta. Ponadto, ze szczury ktore maja jakas infekcje wirusowa ktora nie zostala wykryta i uleczona sa w stanie nosic wirusa w organizmie przez cale zycie. Taki szczur jest wyraznie oslabiony a jego funkcja oddychania ograniczona.
Co do tych 'krwawych lez' to moze rowniez tak zostac przez cale jego zycie. Tak mialam z moim szczuraskiem i nieustannie szorowalam cala klatke a szczegolnie domek ktory byl od srodka caly w czerwono-brazowe plamki. Biedny ogonek :~( Nie poszlam wtedy do weta a szczur dozyl swoje 2 lata, lecz zmarl caly wychudzony i wygladal jak 'z krzyza zdjety' :cry: :cry: :cry: :?:
Lepiej nie zwlekaj. Nawet jesli szczurus czuje sie i wyglada lepiej.

Nie wiem ile masz lat a piszesz o barierze jezykowej i nie wiesz gdzie znalezc weta. Jesli zechcesz, przetlumacze Ci twoj tekst (owe symptomy Twojego szczurka) na angielski a weta mozna znalezc za pomoca internetu lub ksiazki telefonicznej :)

P.S. Jakie macie odmiany (kolory) i rasy (np. rex, tailless, hairless, dumbo) w Stanach? :?: :)
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: krwiopij »

o, avatarek z _mojej_ ulubinej gry... :lol: :lol: :lol: obawiam sie, ze to tylko taka plotka typu 'dobre, bo zachodnie'... niestety na amerykanskich stronach pisza, ze stednia zycia szczurka to 2-3 lata... tak jest niestety na calym swiecie... szczurki dozywalyby tych 4, gdyby nie chorowaly... tak naprawde 3 lata to juz duzy sukces...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: Beeata »

krwiopijka ,widze ze gustujemy w tej samej grze ;)) Ja od niej zaczynalam swoj nalog gier komputerowych pare lat temu:)))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[KICHANIE] temat glowny

Post autor: krwiopij »

ja tez gralam w nia kilka lat temu... ale byla cudowna... :D kochalam te teksty... :lol: zabawe mialam przy niej przednia... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”