Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ewka
Posty: 84
Rejestracja: pt paź 01, 2010 9:04 pm

Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Post autor: ewka »

Witam !
Mam adoptowanego :P szczura, niestety nie jest oswojony. Od początku ma jakieś strupki pomarańczowe na skórze i ogonie też podobne, ale teraz wygląda to gorzej. Sierść ma rzadszą i wydaje mi się, że jest jakiś mniej ruchliwy. Kiedyś miał krople na skórę dwa razy, bo się mocno drapał i po nich drapał się mniej, ale te strupki nie zeszły. Może ktoś wie co to może być ? Pytałam weterynarza, pokazałam zdjęcia, są tu http://www.garnek.pl/utyta/a , dostał coś dopyszcznie na zwalczenie intruzów dwa tygodnie temu, ale się nie poprawiło. Pewnie zawiozę go w końcu z klatką ale może coś wstępnie pomożecie :)
Ja się do tego nie nadaję.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Post autor: smeg »

Czym go karmisz? Dajesz mu wysokobiałkowe produkty w stylu ser, mięso, jajka? To może być przebiałczenie, często skutkuje strupkami na skórze. Na jakiej ściółce go trzymasz? To może być np. alergia na trociny. Jeśli to samiec, może to być też tzw. samczy łupież, pojawia się od nadmiaru testosteronu. Czy szczurek jest agresywny? To również wskazywałoby na nadmiar testosteronu. Rozwiązaniem w tym przypadku będzie kastracja. Szczurek się drapie, czy tylko ma strupki? Masz jeszcze inne szczury, czy jest sam?
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
ewka
Posty: 84
Rejestracja: pt paź 01, 2010 9:04 pm

Re: Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Post autor: ewka »

To raczej nie jest przebiałczenie. Je głównie karmę dla gryzoni i warzywa. Nabiał dostaje sporadycznie. Niestety ma w klatce trociny, ale nie wiem co bym mu mogła dać innego, bo musi mieć w klatce tak, żebym mogła mu bezpiecznie wymienić ściółkę, a jednocześnie staram się żeby miał wygodnie i najmilej jak tylko się da. Jako schronienie w klatce ma tylko nisko umieszczoną półkę, która tworzy coś w rodzaju domku z trzech ścian i dachu i mam obawy, że jak mu nie dam trocin to inna ściółka będzie niewygodna, a może przesadzam ::) Jest agresywny, ale ma już prawie dwa lata, a poza tym nikt go z klatki nie wyciągnie. Drapie się, ale chyba nie za często. Jest sam w klatce niestety.
Czy gdyby to były jakieś insekty to takie strupki też by były ? Ostatnio na grzbiecie futerko ma jakby różowe. Moze coś ze strupków wycieka ? Futerko ma jakby tłuste.
Ja się do tego nie nadaję.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Post autor: Paul_Julian »

Ma tłuste futerko,bo to facet :)

Bardzo możliwe, że znowu sie zaraził od trocin. Daj mu reczniczki papierowe i poczytaj o róznych ściółkach i żwirkach.
Nawet na "kołeczkach" będzie mu wygodnie :)
Może Twój szczurek tak jak mój prawdopodobnie drapie sie ze stresu? Stres może rodzić agresję. Na stres i nerwy powinien pomóc Kalm Aid ( spróbujemy to na moim, ale wiele osób ma dobre efekty).
Starsze szczurki tez można oswoić, poszukaj ( w szukajce w dziale "oswajanie" )pod :
agresywn* , agresj*
itd.

To może być też swierzb, a i na taki co już jest na ogonie pomagąją zastrzyki z ivermektyny. Dopyszcznie nie zadziała.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ewka
Posty: 84
Rejestracja: pt paź 01, 2010 9:04 pm

Re: Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Post autor: ewka »

Czytałam o jakimś liszaju strzygącym. Może to być to, bo to futerko zafarbowane może mieć od tego co wypływa z tych strupków. Miał ktoś taki problem ? Jak to sie leczy ? Bo jak trzeba go kąpać albo smarować to chyba niemożliwe, chyba, że ktoś mi powie jak poradzić sobie z takim szczurkiem przy tych zabiegach. Wiem, że muszę w końcu iść z nim do weterynarza, ale im więcej informacji tym lepiej :) Postaram się na początek zmienić mu ściółkę.
Ja się do tego nie nadaję.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Post autor: Paul_Julian »

Liszaj powoduje miodowe strupy, i wygląda inaczej, futerko byłoby przystrzyżone albo łysawe placki, a skóra w tych miejscach miałaby stany zapalne (najczesciej okrągłe kółka).
Idz do weterynarza, może pobrać zeskrobinę.
Futerko jest brudnawe i tłuste z powodu nadmiernego poziomu testosteronu, i ta wydzielina jest z gruczołów ( o ile dobrze pamietam, bo mam tylko kastraty).

Zostaw mu same ręczniczki, wg mnie to po prostu powtórna infekcja.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ewka
Posty: 84
Rejestracja: pt paź 01, 2010 9:04 pm

Re: Problemy skórne u nieoswojonego szczura

Post autor: ewka »

Zmieniłam mu ściółkę na granulat dębowy, który kupiłam na wagę. Widzę, że sierść zrobiła mu się suchsza, choć strupki na razie nadal są. Jeżeli to była wina wiór to się zastrzelę :P
Ja się do tego nie nadaję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”