Strona 1 z 4

szczur i telefon komorkowy.

: pn paź 18, 2004 9:13 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Wypuscilam Grosia jak zwykle w pokoju i po kilku minutach nakrylam go majdrujacego przy mojej komorce... Zjadl (doslownie,bo nigdzie nie moge znalezc ich szczatkow!) 4 klawisze- szczerze,bardziej mnie ta sytuacja rozbawila niz przestraszyla,ale wole sie upewnic czy aby to mu nie zaszkodzi - klawisze byly (ehhh...byly :roll: ) zrobione z twardego plastiku,a pod nim byla miekka guma.
however :wink: pisanie smsow juz nie bedzie takie latwe bez 3,6,9 i # :D

szczur i telefon komorkowy.

: pn paź 18, 2004 10:37 pm
autor: ESTI
O kurcze, no to rzeczywiście musisz sprawić sobie nowy telefonik. ;)

A szczurkowi myślę, że nic nie będzie. Najwyżej nie zje kolacji. :lol:

szczur i telefon komorkowy.

: wt paź 19, 2004 11:03 am
autor: martwa
..u mnie podobnie - Docent nadgryzł 9tkę ;) bomba :D

szczur i telefon komorkowy.

: wt paź 19, 2004 2:29 pm
autor: sauatka
hehe moje naszczescie z komorka stycznosci nie mialy :lol:, ale pilot do TV normalnie makabra :D wszczystkie klawisze sa ponadgryzane, klawisza do podglasniania nie ma ale naszczescie do przyciszania jest taki sam wiec jak chce sobie poglosnic to przekladam :D

szczur i telefon komorkowy.

: wt paź 19, 2004 3:35 pm
autor: pomarańczowy jelcz
W zasadzie to teraz w rewanzu powinnam tez mu cos pogryzc :lol: ale watpie czy ta paskuda by zrozumiala moje intencje :P (no coz, przynajmniej dostalam bonusa w grze "nie zgadniesz, co nabroilem" :lol: ).

szczur i telefon komorkowy.

: wt paź 19, 2004 4:05 pm
autor: Eruntale
ja juz nie nazekam ze mój Trium ma antenke...bo jej do polowy juz nie ma ^^"

szczur i telefon komorkowy.

: wt paź 19, 2004 4:24 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
Moje sie zabierały do pikuśa od wiezy ;)

szczur i telefon komorkowy.

: ndz paź 24, 2004 7:54 am
autor: Sandrex
A ja mam plastikowy ubranie na tel i jak na razie Szysza sie do niego nie zabiera. Historia o przyciskach na pilocie tv baaardzo mnie rozbawila jednakze jak powiedzialam o tym maie, widzialam, ze zle zrobilam bo ona lamentuje nawet jesli idzie o tapete, wiec na wiesc o pilocie zrobila sie prawie zielona :wink: A jesli idzie o moj telefon to nie ostal sie przed paszczeka Bastera - zaprzyjaznionego rotta :wink: Pozdrawiam.

szczur i telefon komorkowy.

: ndz paź 24, 2004 8:46 am
autor: Dona
Moja jakoś nie ma ochoty na zżeranie mi komórki... woli guziki i pościel :lol: moja mama się wkurzyła jak zobaczyła co Pestka narobiła... A ja się obudziłam w nocy jak kołdra mi uciekała... A to tylko mój ogonek wciągał ją do klatki :lol:

szczur i telefon komorkowy.

: ndz paź 24, 2004 8:52 am
autor: Lulu
moj ma obsesje na punkcie komurek... jak tylko jakas zobaczy (nawet nie moja) to podlatuje i....
myslicie, ze zrzera guziki? mylicie sie...
on sika... sika na wszystkie telefony, jakie tylko uda mu sie wytropic :(
zawsze musze sie tlumaczyc znajomym, ze telefon im sie nie zepsuje od tych siuskow...
nie wiem o co mu chodzi :/

szczur i telefon komorkowy.

: ndz paź 24, 2004 1:40 pm
autor: krwiopij
czuje zapach ludzkiego potu... to normalne u szczurkow... tak samo siusiaja na myszke od komputera... :P

szczur i telefon komorkowy.

: ndz paź 24, 2004 10:04 pm
autor: Mycha
Moje lubią też klawiaturę.
Zwłaszcza Nergal który specjalnie szoruje tyłkiem po niej...
Jeśli chodzi o zjadanie komorek to moje zrobiły to raz i więcej im się nie udało. Na szczęście niewielka ryska, a telefon to grat [ale za to jaki mam do niego sentyment :) ].

szczur i telefon komorkowy.

: wt paź 26, 2004 4:21 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Wczoraj szczur poobgryzal mi klapki =) chyba brakuje mu jakichs skaldnikow/witamin w pokarmie :D jednego (klapka) to nawet probowal zaciagnac do klatki,ale przez wejscie nie przelazl,chyba mu sie spodobal fason =)

szczur i telefon komorkowy.

: pt paź 29, 2004 5:09 pm
autor: myszka
Mycha!! nie wierzę!! jak udało im się zrobić nawet rysę??!! ten telefon jest pancerny :P

szczur i telefon komorkowy.

: czw lis 04, 2004 8:38 pm
autor: AddMaster
mój Ponury Żniwiarz próbował wciągnąc pilota do klatki! prawie mu sie to udało. a co do komórki, to mam motke t720i , a ona ma dość solidne klawisze, wiec jej nie polubił :) co do klawiatury, cóż, nacisnął na POWER jak grałem sobie i wyłączył mi kompa :):) nie wiem czemu, ale wyglądał na BARDZO zadowolonego z tego powodu! jakby był psem, to by zapewne machał ogonem ;)