szczury.org

No nie wiem co napisać... Noktuli raczej wielu osobom nie trzeba przedstawiać..
I nadal nie mogę uwierzyć, że odeszła. No przecież ONA jest nieśmiertelna.
Zupełnie nagle i niespodziewanie, poczekała aż wrócę i umarła na moich rękach. A dwa dni wcześniej z całkowitą, tak dla niej charakterystyczną energią, wynosiła orzechy w różne dziwne miejsca ( w tym do tajemnej skrytki, w kuwecie).
Przeczuwałam to od miesiąca,obserwowałam każdy Jej ruch, zachwycałam się jej najidiotyczniejszymi poczynaniami.. Jeszcze podczas Jej agonii, wmawiałam sobie, że trzęsie się z zimna...Nadal nie wierzę.
Moja najdziwaczniejsza, pokręcona, wyłupiasta, obrzydliwie najukochańsza NOKTULA.
Wyrwała spory kawałek mojego serca i go gdzieś znowu zaniosła...Czekam.

Noktulko.....[*]

okropnie mi przykro. Noktulka, wiecznie dziwna, uwielbiana..

[*]

Noktulo, Ty jedyne stworzenie
śnij swoje przedziwne sny

[^]

będziemy pamiętać

[*] dla jedynej w swoim rodzaju...
tak pusto bez tych wyjątkowych istotek

[*]

Dla tych, co nie wiedzą i chcą sie dowiedzieć, kim jest Noktula http://szczury.org/viewtopic.php?p=711224#p711224

Noktulko, Rekinku, moja ulubienico.. Przeczuwałem, że to może być niedługo, bo przecież nic nie trwa wiecznie. Leć do nieba, pyszczku. Tam wszystkich rozbawiaj, tam bądź szczególnym i jedynym pomarańczowym albinosem.

Noktulko, wyjątkowa i niepowtarzalna...
Zostajesz w pamięci tylu osób, ale tu na forum będzie pusto bez Twojego pyszczka
słodkich snów, kochanie...

Noktuszonie, gdzie żeś poleciała, ty żółta paskudo?

[*]
Jedyna, wyjątkowa, niepowtarzalna Noktulo...

tak mi przykro [*]

[*]

Przykro mi

[*] :C
Niezapomniana Noktula.

Noktula... tak jak tutaj, daj się poznać tam...