 
 


troszkę się Izie urosło, jak zrobię dziś jakieś fajne fotki to wstawię.
Mam też nadzieję, że niedługo będą fotki nie tylko Izy- szukamy zawzięcie kumpeli bądź wykastrowanego kumpla

Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
 








 Melina ma się dobrze w nowym domku
 Melina ma się dobrze w nowym domku  ;fajnie, że będzie mieć towarzyszkę - powodzenia w adopcji szczurki oraz Wesołych Świąt życzę!
 ;fajnie, że będzie mieć towarzyszkę - powodzenia w adopcji szczurki oraz Wesołych Świąt życzę! 
 
 
 
 
 Nie zrażaj się; nie ma rozlewu krwi, więc myślę że będzie dobrze. Izę dopieszczaj teraz ile wlezie, bierz obie pod bluzkę i głaszcz razem; w razie czego do małego transportera na wspólną niedolę podczas spaceru po chałupie
  Nie zrażaj się; nie ma rozlewu krwi, więc myślę że będzie dobrze. Izę dopieszczaj teraz ile wlezie, bierz obie pod bluzkę i głaszcz razem; w razie czego do małego transportera na wspólną niedolę podczas spaceru po chałupie  
  
 
Skąd ja to znam?Rozeta7 pisze: czuję jak powoli odpływam i nagle... Czuję mały nosek we własnym, bądź w uchu, bądź właśnie mam robiony dokładny demakijaż lub przegląd jamy ustnej... I cudny, kojący sen odchodzi w cholerę!
 Ciesz się, że nie podnoszą CI powiek sprawdzając, czy rzeczywiście śpisz
 Ciesz się, że nie podnoszą CI powiek sprawdzając, czy rzeczywiście śpisz  Albo nie zjeżdżają z samej góry szafy wprost na Twoją bezbronną twarz
 Albo nie zjeżdżają z samej góry szafy wprost na Twoją bezbronną twarz  
 
 )
)
 Szczególnie, że jestem na cenzurowanym u teściowej, patrzy krzywo jakbym rozum postradała - "przecież szczur jak chomik, będzie bardziej przywiązana jak będzie sama!" albo coś w stylu "po co im taka wielka klatka?!"- nic tylko wychlastać dla ogarnięcia i lepszego pomyślunku.
 Szczególnie, że jestem na cenzurowanym u teściowej, patrzy krzywo jakbym rozum postradała - "przecież szczur jak chomik, będzie bardziej przywiązana jak będzie sama!" albo coś w stylu "po co im taka wielka klatka?!"- nic tylko wychlastać dla ogarnięcia i lepszego pomyślunku.Iza może siedzieć (choć woli iść własną drogą) ale tego małego korkociąga ciężko zatrzymać na 2 sekundy w miejscuunipaks pisze:Izę dopieszczaj teraz ile wlezie, bierz obie pod bluzkę i głaszcz razem
 
 a może trzeba nieco ożywić wspomnienia?unipaks pisze:Co dziwne teraz, gdy jednych nie ma a inne leciwe, tych atrakcji brakuje, przywołuje się wspomnienia tamtych dni, trochę żal ...
 wiesz co mam na myśli
 wiesz co mam na myśli  
unipaks pisze: w razie czego do małego transportera na wspólną niedolę podczas spaceru po chałupie
Nieśmiało stwierdzam, że chyba ten transporter pomógł*Delilah* pisze:ale rzeczywiście, pomysł "na transporter" łączy w bólu
 Całą noc spędziły razem, a ja ją o dziwo przespałam
 Całą noc spędziły razem, a ja ją o dziwo przespałam   Jedyne co słychać to cichutkie nawoływania małej- Iza idzie, mała za nią i piska jakby chciała powiedzieć "no poczekaj na mnie do jasnej ciasnej!"
  Jedyne co słychać to cichutkie nawoływania małej- Iza idzie, mała za nią i piska jakby chciała powiedzieć "no poczekaj na mnie do jasnej ciasnej!" 





 
  
  
   .  Teraz możesz zmienić tytuł wątku, bo się nowy nabytek obrazi
 .  Teraz możesz zmienić tytuł wątku, bo się nowy nabytek obrazi 


Nie zrażę się, przepchnęłam w domu ustawę o drugiego szczura to teraz nie zrezygnuję Szczególnie, że jestem na cenzurowanym u teściowej, patrzy krzywo jakbym rozum postradała - "przecież szczur jak chomik, będzie bardziej przywiązana jak będzie sama!" albo coś w stylu "po co im taka wielka klatka?!"- nic tylko wychlastać dla ogarnięcia i lepszego pomyślunku.
 Oj Rozeta7, o mało co nie spadłam z chorobowych pieleszy przez Ciebie
  Oj Rozeta7, o mało co nie spadłam z chorobowych pieleszy przez Ciebie 
