Strona 1 z 2
Iza xoxo
: śr kwie 04, 2012 10:17 am
autor: Rozeta7
Re: Iza xoxo
: śr kwie 04, 2012 11:16 am
autor: Frugo_Frugo
Izunia słodziunia . x3

Re: Iza xoxo
: śr kwie 04, 2012 11:27 am
autor: akzi
moja imienniczka

słodziachna

i synek też

Re: Iza xoxo
: sob kwie 07, 2012 10:41 am
autor: unipaks
Śliczna dziewuszka

;fajnie, że będzie mieć towarzyszkę - powodzenia w adopcji szczurki oraz Wesołych Świąt życzę!

Re: Iza xoxo
: pn kwie 09, 2012 8:53 pm
autor: Rozeta7
unipaks dziękuję serdecznie za życzenia i bardzo spóźnione nawzajem
Czasami w nocy, jak nie mogę spać, otwieram klatkę, ciemność dookoła i jedyne co słychać to równy oddech synka, senna gonitwa psa i plaskanie maleńkich łapek na panelach... To tak ukochany i relaksujący dźwięk, czuję jak powoli odpływam i nagle... Czuję mały nosek we własnym, bądź w uchu, bądź właśnie mam robiony dokładny demakijaż lub przegląd jamy ustnej... I cudny, kojący sen odchodzi w cholerę!

Re: Iza xoxo
: pn kwie 16, 2012 8:41 am
autor: Rozeta7
Mała nunia jest już w domku, wyczarował ją mój TŻ - chyba nie chcę wiedzieć skąd
Łączenie opornie idzie - Iza omijała małą szerokim łukiem na neutralnym terenie i nijak nie chciała nawet powąchać. Wsadziłam obie panny do małej klatki (sugerowałam się tym jak to zrobił
Rubayski) i były zmuszone się zapoznać. Iza wyobracała młodą na wszystkie strony, krzyku było co niemiara ale po godzinie poszły razem spać- Iza wypięła się tyłkiem do małej (wredota), a maleńka próbowała się jakoś przytulić. Później było jedzonko, o dziwo spokojnie i w ciszy zjadły, młoda próbowała iskać Izę i ta się nawet dała, po czym znowu małą wzięła w obroty- wywala młodą na plecki, a ona drze się przy tym jak opętana.
Na drugi dzień wyczyściłam porządnie klatkę, wyprałam wszystkie hamaki, porozwieszałam i wpuściłam młodą. Po godzinie wpuściłam Izę, zrobiła obchód klaciochy czy niczego nie brakuje, wywaliła małą kilka razy na plecki i poszła spać. Mała oczywiście znowu usiłowała jak najbardziej się wtulić w Izę. I tak się mój świat teraz kręci - spokój do popołudnia, później kursuję klatka- fotel/biurko/itp- jak podchodzę zapada cisza, odejdę od klatki znowu zaczyna się kocioł.
W ogóle Iza jakaś markotna, patrzy na mnie jakby miała pretensje do mnie o młodą. Ręce opadają, człowiek chce dobrze, a ta jeszcze jakieś ale ma.
Życzcie cierpliwości

Re: Iza xoxo
: pn kwie 16, 2012 10:36 am
autor: unipaks
Życzymy, życzymy

Nie zrażaj się; nie ma rozlewu krwi, więc myślę że będzie dobrze. Izę dopieszczaj teraz ile wlezie, bierz obie pod bluzkę i głaszcz razem; w razie czego do małego transportera na wspólną niedolę podczas spaceru po chałupie
Głaski dla nich ode mnie i moich babć
Rozeta7 pisze:
czuję jak powoli odpływam i nagle... Czuję mały nosek we własnym, bądź w uchu, bądź właśnie mam robiony dokładny demakijaż lub przegląd jamy ustnej... I cudny, kojący sen odchodzi w cholerę!

Skąd ja to znam?

Ciesz się, że nie podnoszą CI powiek sprawdzając, czy rzeczywiście śpisz

Albo nie zjeżdżają z samej góry szafy wprost na Twoją bezbronną twarz
Co dziwne teraz, gdy jednych nie ma a inne leciwe, tych atrakcji brakuje, przywołuje się wspomnienia tamtych dni,
trochę żal ...

Re: Iza xoxo
: pn kwie 16, 2012 12:03 pm
autor: *Delilah*
O, Iza się jeszcze odbrazi i doceni walory nowej, futrzanej, ogoniastej poduszeczki

)
Chwilę się podocierają, ale rzeczywiście, pomysł "na transporter" łączy w bólu

Re: Iza xoxo
: pn kwie 16, 2012 12:21 pm
autor: Rozeta7
Nie zrażę się, przepchnęłam w domu ustawę o drugiego szczura to teraz nie zrezygnuję

Szczególnie, że jestem na cenzurowanym u teściowej, patrzy krzywo jakbym rozum postradała - "przecież szczur jak chomik, będzie bardziej przywiązana jak będzie sama!" albo coś w stylu "po co im taka wielka klatka?!"- nic tylko wychlastać dla ogarnięcia i lepszego pomyślunku.
unipaks pisze:Izę dopieszczaj teraz ile wlezie, bierz obie pod bluzkę i głaszcz razem
Iza może siedzieć (choć woli iść własną drogą) ale tego małego korkociąga ciężko zatrzymać na 2 sekundy w miejscu
Stwierdziłam, że teraz się nie ugnę i żadne piski nie zmuszą mnie do ingerencji- niech sobie ustalą hierarchię raz a porządnie.
unipaks pisze:Co dziwne teraz, gdy jednych nie ma a inne leciwe, tych atrakcji brakuje, przywołuje się wspomnienia tamtych dni, trochę żal ...
a może trzeba nieco ożywić wspomnienia?

wiesz co mam na myśli

Re: Iza xoxo
: wt kwie 17, 2012 6:41 am
autor: Rozeta7
unipaks pisze: w razie czego do małego transportera na wspólną niedolę podczas spaceru po chałupie
*Delilah* pisze:ale rzeczywiście, pomysł "na transporter" łączy w bólu
Nieśmiało stwierdzam, że chyba ten transporter pomógł

Całą noc spędziły razem, a ja ją o dziwo przespałam

Jedyne co słychać to cichutkie nawoływania małej- Iza idzie, mała za nią i piska jakby chciała powiedzieć "no poczekaj na mnie do jasnej ciasnej!"
P.S. Czy wasze szczury też codziennie robią obchód w klatce i sprawdzają czy wszystko jest na miejscu?? Bo Iza to już chyba ma nerwice natręctw z tym sprawdzaniem...

Re: Iza xoxo
: wt kwie 17, 2012 8:49 am
autor: Rozeta7
Przy sprzęcie jaki posiadam i przy tak ruchliwych ogonach udało mi się zrobić aż 4 fotki (nadające się do użytku)
oswajanie przymusowe
Zaskoczona mała
Kochana Iza

Re: Iza xoxo
: wt kwie 17, 2012 9:08 am
autor: unipaks
Moje żyją wolno, a klatka służy babci jako przejście na wersalkę, bo już nie wskoczy sama
Ale jak tam sprzątam, to się niepokoją albo pieklą; to w końcu ich własność, więc pilnują
Iza jest rzeczywiście śliczna
http://img607.imageshack.us/img607/8229/malah.th.jpg Mały słodziak

. Teraz możesz zmienić tytuł wątku, bo się nowy nabytek obrazi

Re: Iza xoxo
: wt kwie 17, 2012 9:15 am
autor: Rozeta7
Mała ma na razie roboczo na imię Bella ale to do niej nie pasuje, czekam aż mnie olśni i wtedy zmienimy tytuł

Re: Iza xoxo
: wt kwie 17, 2012 6:14 pm
autor: last.drop.of.blood
Ohoho. *_* Jakie śliczne.

Re: Iza xoxo
: śr kwie 18, 2012 6:21 pm
autor: *Delilah*
Nie zrażę się, przepchnęłam w domu ustawę o drugiego szczura to teraz nie zrezygnuję Szczególnie, że jestem na cenzurowanym u teściowej, patrzy krzywo jakbym rozum postradała - "przecież szczur jak chomik, będzie bardziej przywiązana jak będzie sama!" albo coś w stylu "po co im taka wielka klatka?!"- nic tylko wychlastać dla ogarnięcia i lepszego pomyślunku.

Oj Rozeta7, o mało co nie spadłam z chorobowych pieleszy przez Ciebie
Mała świetna --- i ta mina pt "WTF "??
http://imageshack.us/photo/my-images/607/malah.jpg/
