szczury.org

w nocy zgasła Demerka.. z moich obliczeń wynika, że żyła 2 lata i 4 miesiące, dokładnej daty urodzenia nie znam..

mały bury zaczepnik, szczur prawie idealny. nawet, jeśli coś jej sie nie podobało - nie ugryzła, zawsze była wesoła i chętna na mizianie, ale buszowaniem pod łóżkiem też nie pogardziła.

wczoraj późnym wieczorem znalazłam ją słabą, przełożyłam do chorobówki, położylam na hamaczkach, dogrzewałam, miziałam i zalewałam się łzami. dlaczego zawsze musi się coś dziać wtedy, kiedy do weta już się nie dostanę..
mała miała duszności, jedyne co mogłam zrobić to zastrzyk z furosemidu, troszkę pomogło, ale kiedy z samego rana wstałam, żeby zmienić wodę w termoforku, serduszko Demerki już nie biło.. a chciałam rano zabrać ją do weterynarza.. nie zdążyłam.

a jeszcze w sobotę na drugim forum pisałam, że moje staruszki są jak młodziaki i nawet najstarsza - tu myslałam o Demerce - ma się super..

strasznie mi będzie brakowało tego małego misia, mój wymarzony kapturkowy agut...
Sysa, dziękuję, dzięki Tobie Demerka mogła być z nami.

[*]

Klimku, bardzo mi przykro...
[*]

Ogromnie mi przykro.
Nie obwiniaj się tym. Widocznie tak musiało być, to był jej czas. Na sam koniec dałaś jej dowód miłości, zrobiłaś co mogłaś.
A to że wet nieczynny - los tak nakazał.
Demerka zostaje w Twoim serduchu i będzie fruwać w obłoku nad Tobą.

[*]

ajjjj 3maj się ciepełko...
w Szczurzym RAJU jest Jej dobrze

Demerko... wesołych chwil za TM, dożyłaś godnego wieku w fajnej rodzince ... [*]
Trzymaj się Klimku..

Przykro mi

[*][*][*]

[*]

[*]
Klimku, dziękuję za taki dobry domek dla Demerki

[*]

(*) dla Demerki

Demerko lec do nieba [*]

Śpij spokojnie, Demerko!

[*] leć Aniołku

[*]Dla Demerki
za TM już zawsze będzie młoda i tak wesoła
przykro mi

Klimku, nie obwiniaj się - każdy szczurek kiedyś odejdzie, a to był czas Demerki.
Twojej ślicznej i kochanej szczurki. No co mogę napisać, ładny wiek.Odeszłaś Demerko, będziemy tu na dole za Tobą tęsknić [*]