Strona 1 z 2

Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: wt kwie 24, 2012 3:49 pm
autor: Agniesha
Witam, od kilku miesięcy zbieram się za zakup/adopcję szczura. Od wielu, wielu, wielu osób słyszałam że nie powinno adoptować się jednego, ale minimum dwa.
Na początek chciałabym więc zaadoptować dwie samiczki, najlepiej i najchętniej rasy Dumbo, jeżeli będą inne to oczywiście nie będę wybrzydzać :D zależy mi też żeby nie były białe, w sensie CAŁE białe, chciałabym żeby były najlepiej dwu kolorowe, albo ciemne :P (szczególnie na pyszczku) wiem że trochę marudzę ale początkującym można.
Mogę je przygarnąć na stałe od czerwca tego roku ze Szczecina i okolic. Ewentualnie ze Świnoujścia.
Jeżeli jest tu ktoś to ma dwie samiczki do oddania, z jednego miotu to bardzo chętnie przyjmę/kupię czy cokolwiek innego.

Kontakt gg: 8981668.
Albo przez forum, będę zaglądać.

Dzięki z góry

PS. Proszę o usunięcie tego samego posta z działu "Klatki..." omyłkowo go tam wkleiłam.

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: wt kwie 24, 2012 4:04 pm
autor: akzi

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: wt kwie 24, 2012 4:31 pm
autor: Agniesha
No zapytałam tam już, czy są jeszcze dwie samiczki. Ale to i tak jeszcze cały maj zanim bym je wzięła, dlatego pytam wcześniej żeby maluszki wziąć :)
Od kiedy można szczurka od matki odciągnąć, jak ile ma?

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: wt kwie 24, 2012 4:43 pm
autor: akzi
5-6 tyg

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: wt kwie 24, 2012 4:48 pm
autor: Agniesha
Jeżeli stamtąd zostaną jeszcze jakieś samiczki, to chętnie przyjmę :)

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: wt kwie 24, 2012 5:00 pm
autor: Frugo_Frugo
Jeju jakie wymagania. ::) Białe, dumbo i co jeszcze ? Eh, szukaj w tym dziale : http://szczury.org/viewforum.php?f=163 i przygotuj odpowiedzi na te pytania :

1. Czy masz już szczury?
2. Czy posiadasz klatkę? Jak tak to jakie ma wymiary.
3. Do jakiego weterynarza chodzisz/będziesz chodzić?
4. Czym zamierzasz karmić szczurki?
5. Czy zamierzasz rozmnażać szczury?
6. Czy będziesz raz na jakiś czas informować o stanie zdrowia szczurków?
7. Czy masz w domu inne zwierzęta? Jeśli tak, jak zadbasz o bezpieczeństwo szczurów w tym kontekście.
8. Jak rozwiążesz sprawę wyjazdów?
9. Jak będą wyglądały wybiegi?
10. Czy zgodzisz się na wizytę przedadopcyjną?
11. Czy podpiszesz umowę adopcyjną? Jeśli jesteś niepełnoletni(-a), czy podpisze ją rodzic/opiekun?

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: wt kwie 24, 2012 9:18 pm
autor: Agniesha
Nie wymagania, tylko raczej marudzenie :D
mam pewne wyobrażenie, ale nie odrzucę przecież zwykłego szarego/czarnego czy jeszcze jakiegoś innego szczurka :)

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: ndz kwie 29, 2012 11:17 am
autor: noxa
Agniesha , a może jednak chciałabyś chłopaczka? :P Mam u siebie małe samczyki, czarne rexy z różnymi znaczeniami na brzuszku, generalnie prześliczni chłopcy. No tylko że chłopcy ;P Będą u mnie musiały posiedzieć jeszcze jakieś 3 tygodnie więc akurat (;
ich temat jest tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=35937

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: pn kwie 30, 2012 9:26 am
autor: Agniesha
Tzn. Ja wolałabym dziewczynki, bo słyszałam że są bardziej do ludzi otwarte, mniej agresywne no i przede wszystkim nie znaczą terenu, a na tym zależy mi najbardziej, bo nie chciałabym żeby dużo siedziały w klatce, raczej chciałabym robić im wybiegi itd.

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: pn kwie 30, 2012 9:35 am
autor: Venefico
To nie jest regułą :) Każdy szczur jest inny, a faceci to często właśnie większe przytulasy i lenie od dziewczyn. Samice też znaczą teren ;)

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: pn kwie 30, 2012 9:38 am
autor: dusiaczek
raczej samce są bardzij otwarte - to wielki miziaki. co nie znaczy zę wśród samic nie ma miziadeł, jednak mając obie płci stiwrdzam iż jednak jest nutka prawdy w tych stereotypach.

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: pn kwie 30, 2012 9:51 am
autor: noxa
Agniesha, to akurat różnie bywa, aczkolwiek przeważnie samiczki są aktywniejsze, bardziej skupione na swoich sprawach niżeli na kontakcie z ludźmi. Do tego samiczki są dużo mniejsze od samców więc trudniej jest zabezpieczyć teren wybiegu- wejdą w szparkę do której samcole czubek nosa wsadzą. Jeśli chodzi o brudzenie w klatce, niszczenie i znaczenie terenu to u obu płci jest to na podobnym poziomie ba bardzo zależy od danego stworzonka, i od tego jak się je wychowa (; Moje samcole robią mniejszy bałagan i mniej znaczą teren niżeli samiczki które miałam na DT.
Za to samce z reguły, domagają się większej uwagi ze strony człowieka, są bardziej miziaste, większe, często bardziej leniwe niżeli samiczki.

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: pn kwie 30, 2012 10:24 am
autor: Agniesha
No to teraz mam dylemat... Po za tym, ja malce i tak mogę wziąć dopiero w czerwcu no i chciałabym żeby były małe, własnie w 6-7 tyg. życia.

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: pn kwie 30, 2012 1:35 pm
autor: Frugo_Frugo
Ja znów mogę powiedzieć, że moje samczyki to przeokropne miziaki, a np. samiczka Rajuny ją gryzie więc tu nie ma reguły ;)

Re: Dwie samiczki ze Szczecina przyjmę w czerwcu

: pn kwie 30, 2012 2:22 pm
autor: klimejszyn
ja mając od dawna obie płcie mogę stwierdzić :
- samiczki mają motorki w dupkach, ale miałam też miziaki, z którymi mogłam jechać tramwajem godzinę do weterynarza, a one spały sobie u mnie na rękach
- samiczki łatwiej się łaczy, nie przechodzą takiej burzy hormonalnej, jak samce, przez co często trzeba ich kastrować
- samiczki okropnie niszczą - przynajmniej moje - wszystko, kuwety pogryzione, miski, koszyczki, hamaki, tapeta, komoda, niezliczone ilości kabli od jakiegoś czasu gryzą mi drzwi
- samiczki często mają niestety guzy, trzeba je nieraz nawet kilka razy operować..

- samce są duuuże i leniwe
- moje samce nigdy nie niszczyły niczego - dosłownie niczego
- burza hormonalna - miałam agresora u siebie, który i mnie gryzl i szczury - po kastracji jest potulnym miśkiem
- nie dopadają ich guziska, tak jak samiczek - u swoich samców miałam jedynie problem ropni

i nieprawdą jest, że samce znaczą bardziej - obie płcie znaczą dość porządnie ;)