[Łódź] Dwie panny z interwencji krakowskiej szukają domu!!

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

atarawa
Posty: 18
Rejestracja: wt mar 25, 2008 5:09 pm
Lokalizacja: Kraków

[Łódź] Dwie panny z interwencji krakowskiej szukają domu!!

Post autor: atarawa »

Trzy samiczki z interwencji krakowskiej - więcej informacji w linku poniżej:
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... c.php?t=10
szukają domu stałego.

Kontakt odnośnie adopcji z Dulcissimą

zdjęcia i opisy niebawem


Edytowałam temat.
Dulci.
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

Dobra, udało mi się w końcu znaleźć chwilę, żeby napisać.

Dziewczynki są trzy, w różnym wieku. Najmłodsza może mieć około 5-6 tygodni, to siostrzyczka chłopaków, którzy siedzą u Kameliowej. Jest czarną rexiczką ze znaczeniami berkshire na brzuszku. Wydaje się być dosyć łagodna, chociaż kiedy do mnie trafiła była przerażona i obojętna na wszystko. Dziś jest już trochę lepiej, chociaż mała nadal jest płochliwa.

Druga dziewczynka jest trochę starsza. Na moje oko może mieć ok. pół roku, ale nie dam sobie głowy uciąć. To albinoska, ma śliczne czerwone oczy i bardzo gładką, mięciutką sierść - również ogonek jakiś taki miękki ::)
Jest spokojna, chociaż też dość płochliwa. Kiedy trzymam ją na kolanach nie gryzie, ale kiedy wkładam rękę do klatki, to lekko podszczypuje - nie wiem jeszcze, czy w poszukiwaniu jedzonka, czy w celu odstraszenia mnie ???
Ogólnie taka mała Chmurka.

Trzecia dziewczynka sprawia wrażenie najstarszej. Też nie dam sobie głowy uciąć, ale moim zdaniem może mieć nawet więcej niż rok. Jest jasno beżowym kapturkiem z czerwonymi oczyma. Na początku myślałyśmy z IHime, że jest po prostu brudna, ale kiedy doszła do siebie, okazało się, że to jednak umaszczenie. Jest dosyć spokojna, ale podobnie jak Chmurka, kiedy wkładam rękę do klatki to podszczypuje (nie tylko za palce - chociaż podsuwania jej ich staram się unikać ::) ). Na początku była strasznie wychudzona i miała problemy ze swobodnym chodzeniem. Po tygodniu u mnie nabrała trochę ciałka, chociaż dalej czuć kosteczki, kiedy się ją głaszcze. Wydaje mi się, że teraz porusza się trochę swobodniej i jakby mniej utyka.

Wszystkie dziewczyny pierwsze parę dni spędziły głównie na jedzeniu i spaniu. Wiedziały od razu, do czego służą hamaczki (i jak do tej pory odgryzły tylko jeden róg ;D). Obserwuję je cały czas pod kątem ewentualnej ciąży, chociaż z dnia na dzień prawdopodobieństwo, że któraś nosi maluchy, zmniejsza się.
Zdjęcia postaram się wrzucić dzisiaj wieczorem, jeśli dziewczyny pozwolą się obfocić, a ja nie padnę na twarz ze zmęczenia - ostatnio mam niestety mnóstwo roboty.

Aa, ważne:
Szczurki są u mnie pod opieką SPS, dlatego obowiązuje wszystkich procedura adopcyjna SPS.
Awatar użytkownika
Freika
Posty: 84
Rejestracja: ndz lut 28, 2010 11:35 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Freika »

Jeśli nie wypali żadna z moich adopcji (na co się niestety zanosi:() chętnie przygarnę rexową czarnulkę, do kogo pisać i jaki formularz wysłać?
Ze mną: Vuvuzela Anarchia, Viosna Arwena
Za Tęczowym Mostem: Dżuma, Vendetta Apokalipsa, Vesania Antichrista, Cirilla, Nookie, Rebelia, Ninde, Geralta, Valkiria Aurora,Vena Arya
Moje nie-ciury: Murphy, Bojar, Pancho, Józek (irish tinker/gypsy horse)
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

Póki co rexowa czarnuszka jest wstępnie zarezerwowana, nie zdążyłam tego wcześniej napisać (mam małe urwanie głowy ostatnio).


Dla wszystkich ewentualnych zainteresowanych, w sprawie adopcji kontaktujcie się ze mną najlepiej przez PW albo maila. Mogę odpowiadać z niewielkim opóźnieniem, niestety ostatnio mam sporo pracy i trochę mniej czasu :/
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

Dobra, dodaję obiecane zdjęcia :)

Czarnuszka:

Obrazek Obrazek Obrazek

Chmurka:

Obrazek Obrazek Obrazek


Beżynka:

Obrazek Obrazek Obrazek
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Rajuna »

Dulci, u mnie najstarsza jest chyba w wieku albinki i też łapie zębami - nie ryzie, tylko łapie i to są ostrzeżenia, żeby nie tykać reszty jej stada. Powiedz mi, czy Twoje mają oznaki świerzba? Bo u nas jedna czarnulka ma strupki na uchu.
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

Dzieciaki nie mają oznak świerzba, ale profilaktycznie dostały vetamectin zewnętrznie.
Dzisiaj albinka już po pewnym czasie przestałą szczypać, a nawet dała się (podobnie jak i reszta) posadzić na kolana Kameliowej i zrobić sobie fotki.
Beżynka wyszła dzisiaj z klatki nawet na chwilę, do mnie na kolana, czarnulka też.
Wszystkie są strasznie nieufne, zresztą - do białaski i beżynki nie czuję zaufania, pamiętając to, co mi zrobiła Gryzelda :/
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Kameliowa »

http://imageshack.us/photo/my-images/808/beowa2.jpg/

Ale słodkie zdjęcie! genialne wyszło!
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

No bo ona ogólnie jest bardzo fotogeniczna :P
Wczoraj w nocy, kiedy wypuściłam je na łóżko i próbowałam "uczłowieczać", wszystkie trzy, po kolei dostały rujki ;D
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

Hop ::)
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: IHime »

Hopsa! Brać dziewczęta, póki młode i gorące! ;) Albo nieco starsze, ale równie gorące!
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

Hop!

Dzisiaj wieczorem postaram się wrzucić zdjątka :)
jakasiek
Posty: 40
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 6:55 pm

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: jakasiek »

Czy czarnulka ma już domek?
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki - interwencja krakowska maj 2012

Post autor: Dulcissima »

Hop, hop!!

Wiem, że długo mnie tu nie było, miałam naprawdę dużo rzeczy do ogarnięcia i niestety musiałam wziąć urlop od forum :-\

Dziewczyny nadal są do adopcji, sprawa zrobiła się pilna - w końcu lipca muszę się przeprowadzić, a do nowego lokum nie mogę zabrać aż tak dużej ilości szczurów, jaka rezyduje u mnie obecnie.

Wieczorem (postaram się, naprawdę) dodam aktualne zdjęcia pań.
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [Łódź] trzy samiczki bardzo pilnie szukają domu!!

Post autor: Dulcissima »

Wieczorem się nie udało, zasnęłam kiedy dziewczęta były na wybiegu. Oto one:


Beżowa - najstarsza:
Obrazek Obrazek

Biała chmurka:
Obrazek Obrazek

I Czarnulka, której zrobiłabym więcej zdjęć, gdyby bateria w aparacie wystarczyła na dłużej -_-'
Obrazek

Teraz jeszcze spróbuję opisać ich charaktery, bo troszkę się zmieniły, odkąd trafiły do mnie.

Wszystkie są nieco nieufne w stosunku do człowieka, ale robią coraz większe postępy. Biała Chmurka nie lubi być podnoszona, popiskuje, kiedy bierze się ją na ręce. Beżynka próbuje się wywijać, mimo tego, że kuleje na jedną nóżkę - prawdopodobnie miała ją kiedyś wywichniętą. Czarnulka jest taką małą iskierką, ale jest najodważniejsza i najbardziej ufna z całej grupki.
Na początku dziewczyny lubiły poszczypać po palcach, i to dość mocno. Dzisiaj żadna tego nie próbuje.
Beżynka i Biała Chmurka są dobrymi przyjaciółkami, dlatego do adopcji najchętniej oddałabym je razem. Czarnulka jest takim trochę outsiderem, ale dobrze dogaduje się z pozostałymi - chociaż czasem zbiera cięgi, bo ciągle próbuje zaczepiać starsze dziewczyny i wciągać je do zabawy ::)


Wszystkie czekają na jak najszybszą adopcję - do końca lipca muszę wyprowadzić się z aktualnego lokum, a do nowego nie przyjmą mnie z tak dużą ilością szczurów :(
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”