Witam.
Od wczoraj mam u siebie szczurka, chcę by miał ze mną jak największy/najczęstszy kontakt.
Z początku też nie chcę go niepotrzebnie stresować wkładając dłoń do klatki, ale z drugiej strony chcę by przyzwyczaił się do mojego zapachu. Jak tylko otwieram klatkę, wychyla łepek nieśmiało, ja wyciągał powoli w jego kierunku dłoń staram się go dotknąć ale zaraz się chowa. Czy wypuszczenie go z klatki po pokoju będzie odpowiednim krokiem? Z tym że może wejść pod meble, łóżko i tak sobie siedzieć...Czytałem że dawanie z ręki pokarmu nie jest odpowiednie. Ten szczurek ma podobno 2/3 miesiące, to jest samiec.
Bojaźliwy szczurek
Moderator: Junior Moderator
Re: Bojaźliwy szczurek
Po pierwsze to czas, bardzoo dużo czasu. Szczurek jest w nowym miejscu, widocznie wcześniej nikt się nim nie zajmował skoro się boi. Przesiaduj przed klatką, uchyl wyjście z klatki (on tak szybko z niej sam nie wyjdzie póki nie zna miejsca).
Czekaj. Dawaj mu jogurt, kaszkę, gerbera zlizywać z palca, musi zobaczyć że Twoja rękę nie gryzie.
Tylko nic na siłę, on sam z czasem zacznie się Tobą interesować. Jeśli będziesz głaskać to pamiętaj by myć zawsze ręce by nie poczuł jedzenia na nich i Cię czasem nie dziabnął.
A poza tym jest sam - więc nie czuje się bezpiecznie.
Lepiej było by mu z towarzyszem. Pomyśl nad tym.
Czekaj. Dawaj mu jogurt, kaszkę, gerbera zlizywać z palca, musi zobaczyć że Twoja rękę nie gryzie.
Tylko nic na siłę, on sam z czasem zacznie się Tobą interesować. Jeśli będziesz głaskać to pamiętaj by myć zawsze ręce by nie poczuł jedzenia na nich i Cię czasem nie dziabnął.
A poza tym jest sam - więc nie czuje się bezpiecznie.
Lepiej było by mu z towarzyszem. Pomyśl nad tym.
Re: Bojaźliwy szczurek
To co napisała Agusta to 100% racja, dodam jeszcze od siebie, że lepiej nie wypuszczać nieoswojonego szczurka po pokoju (tak jak stwierdziłaś/eś wejdzie gdzieś i będzie tak przestraszony, że nie będzie chciał wyjść). Możesz po jakimś czasie jak się nieco przestanie bać brać go pod bluzę, tam jest ciemno i cicho i przyzwyczai się do ciebie. A wypuszczać na razie np. na łóżko, tylko musisz uważać - jeśli szczur się czegoś wystraszy a jest w zupełnie obcym miejscu to jest w stanie uciekać na łeb na szyję i może zeskoczyć z łóżka.
I najważniejsze, tak jak Agusta napisała - każdy szczur potrzebuje drugiego szczura tej samej płci. Wtedy się mniej boi, bo ma oparcie w kimś jego pokroju
I najważniejsze, tak jak Agusta napisała - każdy szczur potrzebuje drugiego szczura tej samej płci. Wtedy się mniej boi, bo ma oparcie w kimś jego pokroju

Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Bojaźliwy szczurek
No cóż można tu jeszcze dodać, wszystko zostało już powiedziane. Najważniejsze to żebyś wziął mu kolegę, bo szczurki to stworzonka bardzo stadne. Najlepiej adoptować tu z forum w dziale oddam, masz pewność, że szczurek jest oswojony, nie boi się człowieka i jest duże prawdopodobieństwo, że nauczy szybciej tego co masz, że człowiek czyli ty jest naprawdę fajny i się bać nie trzeba. Ale puki jest sam to nie bój się wkładaj rękę a najlepiej daj coś sobie na palec dobrego jogurcik, gerberek czy coś, niech zlizuje Ci z palca i noś go pod bluzą tak jak malachit napisała. Tu na forum możesz poczytać o stadności szczurków, uwierz mi taki sam szczurek jest na prawdę smutny i samotny, bo nie ma z kim się bawić, kogo poiskać, przytulic się. A jak masz 2 szczurki to jest weselej bo patrzysz sobie jak się ganiają i rozrabiają, aż banan z twarzy nie znika.
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']