Strona 1 z 1

czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: czw maja 17, 2012 6:20 pm
autor: lilith23
Jeśli np. płaczę, jestem smutna to szczur widzi że coś jest nie tak?
Tak jak pies?
Czy gryzonie nie mają zdolności empatycznych?

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: czw maja 17, 2012 8:23 pm
autor: Irja
Wydaje mi się, że ani pies ani żadne inne zwierze nie jest w stanie okazać empatii człowiekowi, z powodu różnicy gatunkowej nijak nie mógłoby się wczuć w nasze emocje (tak jak my nigdy nie wczujemy się ich). Zwierzaki mają swoje emocje, ludzie swoje i jeśli ktoś mówi, że jego piesek smuci się kiedy on jest smutny to tylko przenosi swoją rzeczywistość na psiaka, który nie rozumie, że człowiek jest "smutny", ale reaguje na zmianę emocji i zachowania właściciela. Generalnie zwierzęta są niesamowicie wyczulone na sygnały niewerbalne (których człowiek często nie zauważa) przez co "wyłapują" zmiany naszego nastroju, a nam się wydaje, że czytają nam w myślach:P Zwłaszcza dotyczy to zwierząt stadnych,bo od relacji z innymi zależy ich pozycja i pożycie w stadzie ;) Szczury to zwierzęta stadne i owszem, są badania, które potwierdzają ich empatię, ale wobec własnego gatunku.
Myślę, że dużo zależy od konkretnego szczurka i jego relacji z właścicielem - zżyty szczur, który traktuje cię jak członka stada może zauważyć, że coś jest z tobą ...inaczej ;D Na takiej samej zasadzie, jak ty zauważasz, że ze szczurkiem jest "coś nie tak" - ale przecież nie wiesz co on właściwie czuje, widzisz tylko zmianę zachowania.

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: pt maja 18, 2012 5:33 pm
autor: alken
w którymś dokumencie o szczurach (dzikich) było o tym że szczury całkiem nieźle kumają nastroje i emocje u ludzi i był podany przykład mężczyzny, który wszedł do kuchni i zobaczył szczura który wyjadał resztki z talerza. szczur nie wystraszył się mężczyzny i było to tłumaczone tym, że szczur wiedział że koleś jest zdołowany, a tym samym niezdolny do żadnego ataku.

a tak z własnych obserwacji to zauważyłam, że gdy jestem smutna, płaczę to szczury okazują mi większe zainteresowanie, obłażą mnie wtedy jak szarańcza i na swój sposób pocieszają.

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: śr maja 23, 2012 1:18 pm
autor: Marzka95
alken chyba chodzi ci o geniusz szczura czy coś takiego bo tam własnie było o facecie zdołowanym co przyszedł do domu i wszedł do kuchni i zobaczył szczura, który obgryza kość, którą wyciągną ze śmietnika robiąc w nim dziurę. To był szczur dziki i jadł te mięsko i dokładnie patrzył na człowieka co robi i widział, że jest zdołowany, że nie zamierza nic zrobić więc sobie ten szczurek dalej wcinał. A psy raczej odróżniają emocję, sama mam 2 psy i widzę jak się zachowują, gdy jestem smutna, albo zła.

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: czw maja 24, 2012 10:21 am
autor: Nakasha
Ale to tylko jedna z możliwych interpretacji zachowania szczura...

Zwierzęta odczuwają emocje, potrafią również rozpoznać po naszym zachowaniu, mowie ciała, tonie głosu, że coś jest z nami nie w porządku. Ale ludzie mają tendencję do uczłowieczania zwierząt, do przerzucania na nie swoich oczekiwań. Pies nie jest smutny, bo wie, że ja jestem smutna... Pies reaguje na mój smutek, bo oznacza on brak równowagi, oznacza, że dzieje się coś złego i pies próbuje na to odpowiedzieć. Jeden pies, gdy zobaczy smutnego i zdołowanego człowieka - zaatakuje go. Bo słabe osobniki są przywoływane do porządku, a jak to nie działa - są eliminowane. Inny pies, nauczony kontaktów z ludźmi i może mniej dominujący, spróbuje odwrócić naszą uwagę, więc będzie się przytulać, skomleć, zaczepiać do zabawy.

Szczury też potrafią wyczuć, chociażby po zapachu, że coś się z nami dzieje. Ale nie "interpretują" emocji, nie są do tego zdolne. Po prostu reagują na zmianę w ich otoczeniu. ;)

Mogę się mylić, bo nie znam najnowszych badań nad szczurami, ale wydaje mi się, że to najrozsądniejsze podejście. ;)

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: wt cze 19, 2012 8:03 pm
autor: Wilczek777
Studiuję psychologię i coś tam na ten temat wiadomo już. Poprzednie posty dobrze wyjaśniły stan rzeczy. Gdy jesteśmy smutni zmienia się wszystko, gesty,mimika a nawet zapach bo reakcja skórno-galwaniczna jest inna. Szczur czy pies mają wyczulone zmysły i reagują na tą zmianę tak jak uważają za słuszne. Kiedy się uczę szczury myślą że choruję i łażą po mnie jak głupie. Pies kiedy płaczę piszczy i tuli się. Mimo wszystko zwierzaki nie rozumieją czegoś takiego jak smutek czy radość ludzka. Widzą świat inaczej. Często mówi się że koty czują choroby ludzkie etc. Owszem kot lubi siedzieć na człowieku który ma gorączkę bo uwielbiają ciepło. Mimo tego ja osobiście wolę myśleć że mam jedyne w swoim rodzaju zwierzaki które rozumiem i one rozumieją mnie. Tak było za czasów mojego śp Silvera. Rozmowy filozoficzne nad sensem bytu były codziennością a wszelkie rozterki i radości były przez szczura rozumiane i ba komentowane ;)

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: śr cze 20, 2012 10:34 am
autor: czekoladkaa
hmm, nie jestem pewna... chociaż sky jak płacze liże mi twarz i zlizuje łzy. czasami jak jestem nie w humorze wydaje się troszkę spokojniejsza, więcej się przytula do mnie. (nie wiem czy wyczuwa moje emocje, ale jej zachowanie różni się gdy jest mi smutno, może to tylko mój wymysł ??? )

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: śr cze 20, 2012 10:37 am
autor: czekoladkaa
czekoladkaa pisze:hmm, nie jestem pewna... chociaż sky jak płacze liże mi twarz i zlizuje łzy. czasami jak jestem nie w humorze wydaje się troszkę spokojniejsza, więcej się przytula do mnie. (nie wiem czy wyczuwa moje emocje, ale jej zachowanie różni się gdy jest mi smutno, może to tylko mój wymysł ??? )
a i chcę dodać, że gdy jestem chora, moja sunia abra, ciągle siedzi przy mnie i pilnuje. mam musi ją na siłę odciągać by wyjść na dwór z nią. ::) ^-^

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: śr cze 20, 2012 11:01 am
autor: Eve
Znalazłam bardzo ciekawy artykuł na ten temat.
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,12799, ... pisma.html

Re: czy szczury odczuwają emocje człowieka?

: czw cze 21, 2012 10:50 am
autor: venom7
Może dziwnie to zabrzmi, aczkolwiek sądzę, że każdy ma trochę racji. Któż z nas nie czuł, że podopieczny jest przygnębiony, radosny czy coś złego się dzieje? Człowiek jako istota ograniczona na polu zmysłowym nie ma możliwości wyczucia zmian biochemicznych związanych ze stanem emocjonalnym zwierzaczka, co wcale nie musi znaczyć braku instynktu czy empatii na poziomie międzygatunkowym. Dodatkowo szczurki są inteligentniejsze i bardziej "kumate" niż 75% ludków, gdyż prawdopodobnie nie mają "masek emocjonalnych". Możecie mnie zjechać po całości, ale nie zmienię doświadczeń i wniosków z wieloletniej obserwacji różnych gatunkowo podopiecznych. Traktuj towarzysza jak przyjaciela, a po jakimś czasie zrozumiesz wszystko :)